WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | The Foot in the Door: The Best of Pink Floyd |
Wykonawca / Kompozytor | Pink Floyd |
Data wydania | 26 września 2011 |
Wydawca | EMI Music |
Nośnik | CD |
Gatunek | rock |
EAN | 5099902896625 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Utwory | |
CD1 | |
1) Hey You | 4:39 |
2) See Emily Play | 2:47 |
3) The Happiest Days of Our Lives | 1:38 |
4) Another Brick in the Wall [part 2] | 4:01 |
5) Have a Cigar | 5:08 |
6) Wish You Were Here | 5:40 |
7) Time | 7:03 |
8) The Great Gig in the Sky | 4:40 |
9) Money | 6:29 |
10) Comfortably Numb | 6:21 |
11) High Hopes | 8:32 |
12) Learning to Fly | 4:53 |
13) The Fletcher Memorial Home | 4:12 |
14) Shine On You Crazy Diamond [edit] | 17:32 |
15) Brain Damage | 3:50 |
16) Eclipse | 1:45 |
Pink Floyd w XXI wieku: Zestaw najpopularniejszego minimumW XXI wieku zespół Pink Floyd praktycznie przestał istnieć. Panowie jeśli już nagrywali, to raczej na swój rachunek, a o koncertach mowy być nie mogło. Niemniej fani niemal co roku są uszczęśliwiani kolejnymi albumami sygnowanymi nazwą formacji. Na przykład kompilacją „A Foot in the Door – The Best of Pink Floyd” z 2011 roku.
Piotr ‘Pi’ GołębiewskiPink Floyd w XXI wieku: Zestaw najpopularniejszego minimumW XXI wieku zespół Pink Floyd praktycznie przestał istnieć. Panowie jeśli już nagrywali, to raczej na swój rachunek, a o koncertach mowy być nie mogło. Niemniej fani niemal co roku są uszczęśliwiani kolejnymi albumami sygnowanymi nazwą formacji. Na przykład kompilacją „A Foot in the Door – The Best of Pink Floyd” z 2011 roku. Pink Floyd |
WASZ EKSTRAKT: | |
---|---|
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | The Foot in the Door: The Best of Pink Floyd |
Wykonawca / Kompozytor | Pink Floyd |
Data wydania | 26 września 2011 |
Wydawca | EMI Music |
Nośnik | CD |
Gatunek | rock |
EAN | 5099902896625 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Utwory | |
CD1 | |
1) Hey You | 4:39 |
2) See Emily Play | 2:47 |
3) The Happiest Days of Our Lives | 1:38 |
4) Another Brick in the Wall [part 2] | 4:01 |
5) Have a Cigar | 5:08 |
6) Wish You Were Here | 5:40 |
7) Time | 7:03 |
8) The Great Gig in the Sky | 4:40 |
9) Money | 6:29 |
10) Comfortably Numb | 6:21 |
11) High Hopes | 8:32 |
12) Learning to Fly | 4:53 |
13) The Fletcher Memorial Home | 4:12 |
14) Shine On You Crazy Diamond [edit] | 17:32 |
15) Brain Damage | 3:50 |
16) Eclipse | 1:45 |
Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj drugi (i ostatni) album norweskiej formacji jazzrockowej Moose Loose.
więcej »W XXI wieku zespół Pink Floyd praktycznie przestał istnieć. Panowie jeśli już nagrywali, to raczej na swój rachunek, a o koncertach mowy być nie mogło. Niemniej fani niemal co roku są uszczęśliwiani kolejnymi albumami sygnowanymi nazwą zespołu. Na przykład EP „1965: Their First Recordings” z 2015 roku.
więcej »Muzyczna archeologia? Jak najbardziej. Ale w pełni uzasadniona. W myśl Horacjańskiej sentencji: „Nie wszystek umrę” chcemy w naszym cyklu przypominać Wam godne ocalenia płyty sprzed lat. Albumy, które dawno już pokrył kurz, a ich autorów pamięć ludzka nierzadko wymazała ze swoich zasobów. Dzisiaj debiutancka płyta norweskiej jazzrockowej formacji Moose Loose.
więcej »Murray Head – Judasz nocą w Bangkoku
— Wojciech Gołąbowski
Ryan Paris – słodkie życie
— Wojciech Gołąbowski
Gazebo – lubię Szopena
— Wojciech Gołąbowski
Crowded House – hejnał hejnałem, ale pogodę zabierz ze sobą
— Wojciech Gołąbowski
Pepsi & Shirlie – ból serca
— Wojciech Gołąbowski
Chesney Hawkes – jeden jedyny
— Wojciech Gołąbowski
Nik Kershaw – czyż nie byłoby dobrze (wskoczyć w twoje buty)?
— Wojciech Gołąbowski
Howard Jones – czym właściwie jest miłość?
— Wojciech Gołąbowski
The La’s – ona znowu idzie
— Wojciech Gołąbowski
T’Pau – marzenia jak porcelana w dłoniach
— Wojciech Gołąbowski
Po płytę marsz: Wrzesień 2011
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Ich pierwszy rhythm’n’blues
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Oko z monitora wciąż patrzy
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wchodząc do tej samej rzeki
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Zderzenie ze ścianą
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Szkoda, że nieco chaotycznie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
TEN album na to zasługiwał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
A tak na marginesie…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Wprowadzenie do szalonego świata Syda
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Ku pokrzepieniu serc
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Sfery ambientowych dźwięków
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Pot i Kreff – Oni czasem wracają: Szkoda, że ich tu nie ma
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Mała Esensja: Ciepło, mimo, że zimno
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiks na przeczekanie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Za Midgard!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Przełamując kadry
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Komiks przejściowy
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Po komiks marsz: Czerwiec 2022
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch
Komiksowe Top 10: Maj 2022
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Człowiek, który spał w grobowcu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Nibylandia ze skandynawskich mitów
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
Nemo podbija stawkę
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski