Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 kwietnia 2023
w Esensji w Esensjopedii

Jayson Robert Ducharme
‹Ceremony of Ashes›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCeremony of Ashes
Data wydania30 kwietnia 2020
Autor
Wydawca Self-published
ISBNB087YVC3WS
FormatKindle
Cena$ 6.99
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Cudzego nie znacie: Krew ojców
[Jayson Robert Ducharme „Ceremony of Ashes” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Ceremony of Ashes” Jaysona Roberta Ducharme’ego to krótka nowela o zemście. Taka, w której brak szczęśliwych zbiegów okoliczności i happy endu.

Miłosz Cybowski

Cudzego nie znacie: Krew ojców
[Jayson Robert Ducharme „Ceremony of Ashes” - recenzja]

„Ceremony of Ashes” Jaysona Roberta Ducharme’ego to krótka nowela o zemście. Taka, w której brak szczęśliwych zbiegów okoliczności i happy endu.

Jayson Robert Ducharme
‹Ceremony of Ashes›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCeremony of Ashes
Data wydania30 kwietnia 2020
Autor
Wydawca Self-published
ISBNB087YVC3WS
FormatKindle
Cena$ 6.99
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Właśnie powyższe dwa elementy stanowią najmocniejszy akcent tej historii i bardzo silnie kontrastują z tym, do czego większa część dzisiejszej literatury zdążyła nas przyzwyczaić. Niemal od samego początku – czyli od zaginięcia Clarissy i jej sześcioletniej córki Julii podczas halloweenowego zbierania słodyczy – czuć ciężki i niepokojący klimat, jaki będzie nam towarzyszył praktycznie do samego końca. Prędko okazuje się, że ich zniknięcie to tylko początek o wiele bardziej złożonej historii, która każe nam zastanowić się, co tak naprawdę się dzieje w Leinster Village niedaleko Manchesteru w stanie New Hampshire.
Narracja jest dość poszatkowana i nie trzyma się jednej postaci, przeskakując między kilkorgiem zaniepokojonych zniknięciem rodziców a ich nierozumiejącymi całego zamieszania dziećmi. Ponadto towarzyszymy także bratu zaginionej kobiety oraz lokalnym przedstawicielom prawa, którzy starają się rozwiązać zagadkę tajemniczych wydarzeń rozgrywających się w mieście.
Autor stara się pozostawić w niektórych miejscach poszlaki mające naprowadzić czytelnika na właściwy trop, ale w gruncie rzeczy wydają się one wciśnięte na siłę, a całe tło opisywanych wydarzeń zostaje nam nagle przedstawione w całości przez jednego z bohaterów. Odbiera to dość znacząco frajdę płynącą z prób powiązania różnych wątków w jedną całość (co nie jest wcale takie trudne).
Jak wspominałem: nie należy liczyć na żadne większe katharsis, o zaprowadzeniu sprawiedliwości nie mówiąc. Nie można też powiedzieć, że „zło”, jakkolwiek by go nie definiować, triumfuje. Historia kończy się niejednoznacznie i bez wyraźnej puenty. Nie jestem pewien, czy to wada, czy raczej zaleta, szczególnie że całość jest dość krótka i w sam raz nadaje się do przeczytania w jeden jesienny wieczór. Dodatkowe plusy należą się Ducharmemu za klimat przywodzący na myśl pierwszą i trzecią część „True Detective”.
koniec
14 października 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

PRL w kryminale: Inżynier-bohater czy kat z Gestapo?
Sebastian Chosiński

31 III 2023

Jerzy Edigey w czasie drugiej wojny światowej pracował w swoim wyuczonym zawodzie w koncesjonowanej przez okupanta Izbie Adwokackiej, ale jednocześnie zaangażował się w tajne nauczanie, a kiedy wybuchło powstanie warszawskie – przystąpił do walki. Mimo to w swoich powieściach niechętnie nawiązywał, przynajmniej bezpośrednio, do tego okresu. Wyjątkiem jest – wydane już po tragicznej śmierci autora – „Zdjęcie z profilu”.

więcej »

Mała Esensja: Na przekór zimnu
Marcin Mroziuk

30 III 2023

Po „Baśnie zimowe” warto sięgnąć nie tylko w długie wieczory, gdy za oknem hula śnieg i mróz, gdyż poprzez zebrane tutaj piękne opowieści Dawn Casey wlewa mnóstwo ciepła do serc młodych czytelników, a bajecznie kolorowe ilustracje Zanny Goldhawk dodatkowo cieszą ich oczy.

więcej »

Krótko o książkach: Z miłości do książek
Miłosz Cybowski

29 III 2023

Dwa lata pisania i dziesięć lat poprawek – tak przedstawiona historia powstania „Cudzoziemca w Olondrii” Sofii Samatar daje bardzo dobre pojęcie o tym, czego powinniśmy się spodziewać po tej powieści. Wszystko jest tu dopracowane i przemyślane. Szkoda tylko, że trudno dać się porwać przedstawionej tu historii.

więcej »

Polecamy

Jak przewidziałem drugą wojnę światową

Stare wspaniałe światy:

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Z tego cyklu

Wampirze wojny
— Miłosz Cybowski

Wiedźmy wszystkich krajów
— Miłosz Cybowski

Powrót na Wyspę Księcia Edwarda
— Joanna Kapica-Curzytek

Długa droga do zwycięstwa
— Miłosz Cybowski

Sukces nie jest grą przypadku
— Joanna Kapica-Curzytek

Bizantyjski przepych
— Miłosz Cybowski

Przychodzimy w pokoju, obcy bambusie
— Miłosz Cybowski

Kosmiczny grzyb w natarciu
— Miłosz Cybowski

Raz lepiej, raz gorzej
— Miłosz Cybowski

Wybrańców dwóch (a właściwie dwoje)
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.