Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 kwietnia 2023
w Esensji w Esensjopedii

Lucinda Riley
‹Dom Orchidei›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDom Orchidei
Tytuł oryginalnyHothouse Flower
Data wydania15 kwietnia 2020
Autor
PrzekładAnna Dobrzańska
Wydawca Albatros
ISBN978-83-8125-973-6
Format528s. 135×205mm; oprawa zintegrowana
Cena39,90
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Pogodzić się z życiem
[Lucinda Riley „Dom Orchidei” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Dom orchidei”, powieść obyczajowa o szerokiej perspektywie czasowej i geograficznej, budzi refleksje o potędze miłości i siłach życia, potrzebnych, gdy przychodzi mierzyć się z przeciwnościami losu.

Joanna Kapica-Curzytek

Pogodzić się z życiem
[Lucinda Riley „Dom Orchidei” - recenzja]

„Dom orchidei”, powieść obyczajowa o szerokiej perspektywie czasowej i geograficznej, budzi refleksje o potędze miłości i siłach życia, potrzebnych, gdy przychodzi mierzyć się z przeciwnościami losu.

Lucinda Riley
‹Dom Orchidei›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułDom Orchidei
Tytuł oryginalnyHothouse Flower
Data wydania15 kwietnia 2020
Autor
PrzekładAnna Dobrzańska
Wydawca Albatros
ISBN978-83-8125-973-6
Format528s. 135×205mm; oprawa zintegrowana
Cena39,90
Gatunekobyczajowa
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Lucinda Riley znana jest polskim czytelnikom przede wszystkim z wielotomowej sagi „Siedem sióstr”, ale ma na swoim koncie także szereg innych utworów, cieszących się uznaniem czytelników. Jedną z nich jest na przykład „Pokój motyli”, psychologiczna, budząca wiele emocji proza. „Dom orchidei” jest pod względem kilku motywów podobny – w centrum wydarzeń jest stara posiadłość kryjąca w sobie tajemnice z przeszłości, ważną rolę odgrywa też przyroda: pięknym motywem i symbolem są tu hodowane w szklarni orchidee, sprowadzone z dalekiej Tajlandii.
Miłośnicy powieści obyczajowej, w której na pierwszym planie są wielkie uczucia i emocje, a przy tym sporo się wokół nich dzieje, nie będą rozczarowani. Najpierw poznajemy Julię, pianistkę światowej sławy, która właśnie przechodzi kryzys. Mieszka samotnie, unika ludzi, zarzuciła grę na fortepianie. Przyczyny jej kiepskiego samopoczucia poznamy dopiero po dłuższym czasie. Stara się jej pomóc siostra Alicia, ale miłość i wsparcie jej dużej rodziny nie wystarczają, by Julia na nowo wróciła do świata.
Któregoś dnia obie siostry trafiają na wyprzedaż w rezydencji Wharton House. To miejsce, z którym był niegdyś związany ich dziadek. Był ogrodnikiem i hodowcą kwiatów. Dom jednak jest obecnie niezamieszkany i ma zostać wkrótce sprzedany, bo właściciela nie stać na kosztowne remonty i renowacje. Julia kupuje zestaw malowanych ręcznie obrazków, i to za ich sprawą natrafia na niewyjaśnione rodzinne tajemnice…
W powieści dzieje się bardzo dużo, można nawet powiedzieć, że autorka zmieściła tutaj z powodzeniem co najmniej dwie historie, które nawet mogłyby stanowić oddzielne książki. Ale za to są one ze sobą ciekawie splecione, wątek współczesny przenika się ze zgłębianą stopniowo przez Julię historią sprzed lat, gdy Elsie, babcia obu sióstr była służącą w Wharton House. Elsie była świadkiem rodzących się uczuć między Harrym, ówczesnym dziedzicem posiadłości i Olivią, piękną debiutantką. Sama też znalazła miłość i dobroć na całe życie.
„Dom orchidei” nie tylko rozgrywa się w dwóch czasowych perspektywach, ale i w dwóch różnych miejscach. Ważnym wydarzeniem jest wybuch drugiej wojny światowej, za sprawą którego wiele w Wharton House się zmieniło. Harry i jego ogrodnik Bill zostają jako żołnierze wysłani na front na Daleki Wschód. Po wyjściu z długoletniej niewoli Harry trafia do Bangkoku, gdzie zakochuje się w pięknej i inteligentnej Tajce. Sam jednak nie jest wolny…
To, co rozegrało się przed laty w Tajlandii, ma wielkie znaczenie, jeśli chodzi o relacje rodzinne Julii i Alicii, a nawet ich wzajemny stosunek wobec siebie. Zanim jednak dotrzemy do finału książki, również Julia musi zmierzyć się ze swoim życiowym dramatem, pozamykać sprawy z przeszłości, podjąć decyzje i dokonać wyborów. Bardzo wiele znaczy dla niej Wharton House, w którym zbiegają się wszystkie wątki powieści, umiejętnie i zajmująco poprowadzone przez autorkę.
Całość czyta się jednym tchem, autorka pisze z rozmachem, kreując miłosną intrygę na tle wspaniałych krajobrazów angielskiego ogrodu i egzotycznej Tajlandii. Rozbrzmiewa muzyka klasyczna. „Pokój orchidei” zmierza jednak raczej w stronę konwencji bajki dla dorosłych, aniżeli ambitniejszej powieści psychologicznej. Przekonuje nas o tym pewna schematyczność fabuły, a przede wszystkim zakończenie. Jest ono bliższe bardziej operom mydlanym, które lubują się w tego rodzaju niespodziewanych, pompatycznych zwrotach akcji i gdzie emocje wybrzmiewają niczym mocny i głośny finał symfonii. Ale jeśli przymkniemy na to oko, książka naprawdę może się spodobać. Oprócz wielkich uczuć są też refleksje dotyczące odwiecznych życiowych dylematów: jak pogodzić wielką miłość z poczuciem obowiązku i jak wiele sekretów można mieć wobec innej osoby. „Dom orchidei” pozwoli też wreszcie wielu osobom znaleźć siły i wsparcie, potrzebne do przezwyciężenia smutku i żałoby po stracie. Będzie łatwiej, jeśli weźmiemy pod uwagę przesłanie autorki, że nieważne jak mocno się staramy, życie i tak ma wobec nas swoje własne plany. Dlatego nie pozostaje nic innego, jak tylko się z nimi pogodzić.
koniec
24 lipca 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Krótko o książkach: Wobec zagrożeń i przeciwności
Joanna Kapica-Curzytek

2 IV 2023

„Lustro naszych smutków” to tragikomedia, w której znajdziemy elementy romansu i powieści awanturniczej. Choć toczy się w latach 40. XX wieku, odnosi się do rzeczy aktualnych również dzisiaj.

więcej »

Rozmowy o ratowaniu świata
Miłosz Cybowski

1 IV 2023

Uhonorowani nagrodami Hugo i Nebula „Równi bogom” uznawani są przez samego Isaaca Asimova za najwybitniejszą powieść w jego dorobku. Ale to kolejna pozycja z wydawanej przez Rebis serii „Wehikuł czasu”, która dla dzisiejszego czytelnika może okazać się zbyt leciwa.

więcej »

PRL w kryminale: Inżynier-bohater czy kat z Gestapo?
Sebastian Chosiński

31 III 2023

Jerzy Edigey w czasie drugiej wojny światowej pracował w swoim wyuczonym zawodzie w koncesjonowanej przez okupanta Izbie Adwokackiej, ale jednocześnie zaangażował się w tajne nauczanie, a kiedy wybuchło powstanie warszawskie – przystąpił do walki. Mimo to w swoich powieściach niechętnie nawiązywał, przynajmniej bezpośrednio, do tego okresu. Wyjątkiem jest – wydane już po tragicznej śmierci autora – „Zdjęcie z profilu”.

więcej »

Polecamy

Jak przewidziałem drugą wojnę światową

Stare wspaniałe światy:

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Mała Esensja: Zwycięża to, co dobre
— Joanna Kapica-Curzytek

Mała Esensja: Niemożliwe?
— Joanna Kapica-Curzytek

Krótko o książkach: Miłość nie zawsze zwycięża
— Joanna Kapica-Curzytek

Emocjonalna huśtawka
— Joanna Kapica-Curzytek

Tegoż autora

Wobec grozy wojny
— Joanna Kapica-Curzytek

Bogowie i owady
— Joanna Kapica-Curzytek

Książka o szerokim rozmachu
— Joanna Kapica-Curzytek

Bez turystycznych atrakcji i dobrych adresów
— Joanna Kapica-Curzytek

Normalne z pozoru życie
— Joanna Kapica-Curzytek

Nie wszyscy wyjdą z wygraną
— Joanna Kapica-Curzytek

Ze stale widocznymi bliznami
— Joanna Kapica-Curzytek

A więc to tylko tyle
— Joanna Kapica-Curzytek

Inne twarze
— Joanna Kapica-Curzytek

Zmieniać obyczaje
— Joanna Kapica-Curzytek

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.