EKSTRAKT: | 60% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Łabędzi śpiew. Księga I |
Tytuł oryginalny | Swan Song |
Data wydania | 29 listopada 2013 |
Autor | Robert McCammon |
Przekład | Maria Grabska-Ryńska |
Wydawca | Papierowy Księżyc |
Cykl | Łabędzi śpiew |
ISBN | 978-83-61386-34-6 |
Format | 518s. 143×205mm |
Cena | 41,90 |
Gatunek | fantastyka, groza / horror |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Ameryka jak feniks z popiołów |
EKSTRAKT: | 60% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Łabędzi śpiew. Księga I |
Tytuł oryginalny | Swan Song |
Data wydania | 29 listopada 2013 |
Autor | Robert McCammon |
Przekład | Maria Grabska-Ryńska |
Wydawca | Papierowy Księżyc |
Cykl | Łabędzi śpiew |
ISBN | 978-83-61386-34-6 |
Format | 518s. 143×205mm |
Cena | 41,90 |
Gatunek | fantastyka, groza / horror |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
EKSTRAKT: | 60% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Łabędzi śpiew. Księga II |
Tytuł oryginalny | Swan Song |
Data wydania | 6 grudnia 2013 |
Autor | Robert McCammon |
Przekład | Maria Grabska-Ryńska |
Wydawca | Papierowy Księżyc |
Cykl | Łabędzi śpiew |
ISBN | 978-83-61386-37-7 |
Format | 540s. |
Cena | 42,90 |
Gatunek | fantastyka, groza / horror |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Ale King i jego powiesci, w szczegolnosci 'Bastion', nie musza do wszystkich przemawiac. Mnie na ten przyklad odrzucil na samym poczatku, choc bardzo probowalem.
Ale nie o to chodzi. Dla mnie np U2 to nudziarstwo dla milosnikow pand ale wiem ze duzo osob uwaza ich plyty za arcydziela. Wiec mowie - to nie moja bajka, niech ktos inny to zrecenzuje bo ja bede nieobiektywny. Swan Song ma wysokie noty na Amazonie (calkiem niezly wyznacznik jakosci ksiazki), jest w wiekszosci (jesli nie wszystkich liczacych sie) top 100 powiesci grozy na dosc wysokich pozycjach.
Czemu sie tak uzewnetrzniam? Czy dlatego ze ktos sie ze mna nie zgadza na internetach? Nie.
Po prostu siedzi we mnie geek ktory po przeczytaniu swietnej pwoiesci chce namowic na nia jak najwiecej ludzi. Szczegolnie ze Swan Song to powiesc malo znana, w duzej mierze dzieki niesamowitej zbieznosci ze Stand'em Kinga (to fascynujaca sprawa, cos jak zderzenie dwoch motyli puszczonych z przeciwleglych koncow swiata).
No i last but not least - ma jedne z najbardziej kick assowych opisow ataku nuklearnego, a pisze to czlowiek ktory uwaza sie za konesera tej tematyki:-)
Ej, ale nie uważasz, że to jakieś dziwne szufladkowanie? Z muzyką jest łatwiej: łatwiej wyrobić sobie zdanie, łatwiej zdecydować, czy to coś dla mnie, czy nie, a poza tym nie trzeba kupować całej płyty. Z książkami tak niestety nie jest i nawet zamieszczane w sieci fragmenty nie mówią wiele o książce. Czytałem "Bastion" i naprawdę bardzo chciałem dotrzeć gdzieś, gdzie zacznie się coś dziać, ale dałem za wygraną. Jakie są szanse, że zamieszczony w sieci fragment książki zawierałby więcej niż, powiedzmy, te kilkadziesiąt stron?
Postapokalipsa postapokalipsie nierówna. No i mimo wszystko jestem dość sceptyczny jeśli chodzi o wyznacznik amazonowych recenzji w porównaniu z jakością samej książki.
No i skoro siedzi w Tobie taki geek, to czemu nie machniesz kontrrecenzji? Myślę, że to o wiele większa szansa na przekonanie ludzi do lektury niż utyskiwanie w komentarzach na to, że autor nie powinien recenzować powieści postapo, skoro to nie jego działka.
I wreszcie: obiektywność? Recenzja z założenia ma przedstawiać subiektywne odczucia autora. Książka miała prawo mu się nie spodobać i jak dla mnie uargumentował to całkiem przyzwoicie. Nie potrzebuję listy innych powieści postapo, które autor recenzji przeczytał, żeby uznać jego opinię za bardziej do przyjęcia.
Łabędzi śpiew ma się niestety nijak do Bastionu - to zdecydowanie nie ta liga - i zaznaczam od razu, że to moja subiektywna opinia, zgodna o dziwo ze zdaniem recenzenta powyżej.
Czytałem McCammona w różnych odsłonach, to niezły pisarz, ale do WARSZTATU Kinga jest mu niewyobrażalnie daleko. King raczej lepiej niż gorzej kreśli sylwetki ludzkie z krwi i kości, wielowymiarowe, z typowo ludzkimi przywarami, miejscami zdobywające się na wielkość.
McCammon jest na tym tle faktycznie przewidywalny i sztampowy. Przebrnąłem przez Łabędzi śpiew raczej z trudem, mając raczej nadzieję na coś lepszego w drugim tomie, zobaczymy.
Być może pewną rolę odgrywa fakt, że to powieść faktycznie niemłoda, trafia do nas ze sporym opóźnieniem. Z pozytywów - zachęciła mnie do ponownego sięgnięcia po Bastion, żeby sprawdzić, jak starzeje się epicka opowieść Kinga.
A oceny na Amazonie? No cóż, taki urok statystyki. Jako nauka ścisła ze sztuką ma wspólnego niewiele.
Powieść „Jełgawa ′94” to świetnie napisany manifest wolności, której źródłem jest młodość i muzyka Kurta Cobaina.
więcej »Akcja „Pensjonatu na Strandvägen” Jerzego Edigeya nie rozgrywa się w Polsce, ale dotyka spraw polskich. Polscy bohaterowie mają też luźny związek ze swoją komunistyczną ojczyzną – albo odwiedzają ją turystycznie, albo w celach biznesowych. To wszystko sprawia, że wydana w końcu lat 60. XX wieku książka łapie się do „PRL-u w kryminale”. Ostrzeżenie! Kto nie lubi spoilerów (nawet nieoczywistych), nie powinien czytać ostatniego akapitu.
więcej »Dziesiąty (jubileuszowy?) tom przygód Jakuba Wędrowycza, „Faceci w gumofilcach” Andrzeja Pilipiuka, ma lepsze i słabsze strony. Dobrze, że te lepsze zajmują więcej miejsca.
więcej »Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner
Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner
Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner
Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner
Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner
Esensja czyta: Październik 2012
— Miłosz Cybowski, Jacek Jaciubek, Anna Kańtoch, Joanna Kapica-Curzytek, Daniel Markiewicz, Agnieszka Szady
Nieprawdopodobne, a jednak prawdziwe
— Jacek Jaciubek
Zabójczy ziemniak
— Jacek Jaciubek
Szpiega wynajmę
— Jacek Jaciubek
Suchość w ustach
— Jacek Jaciubek
Wszystkie odcienie szarości
— Jacek Jaciubek
Królestwo za kafelek
— Jacek Jaciubek
Historia wiary znaczona krwią
— Jacek Jaciubek
Człowiek-puzzle
— Jacek Jaciubek
Poprzez góry, poprzez lasy
— Jacek Jaciubek
Misja na Marsa
— Jacek Jaciubek
Widze 2 mozliwosci:
- tlumacz polozyl zupelnie ksiazke (czytalem oryginal)
- recenzent (sory za brutalnosc) zna sie kura na pieprzu i zamaist recenzowac ksiazki powinein zajac sie czyms prostszym
Za opcja numer 2 przemawia brak wspomnienia o Bastionie Kiga - Labedzi spiew jest jego przedziwnym bratem blizniakiem, mozna powiedziec - 100% plagiat gdyby nie to ze obie powiesci powstaly rownolegle.
Basn - oczywiscie, w takim samym stopniu jak Bastion czy cykl Dark Tower sa basnia/przypowiescia.
Na amazonie powiesc ma srednia 4.6/5 i to jest wlasciwa ocena.