Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 31 maja 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

  • Baltimore #1
    Mike Mignola, Christopher Golden; Ben Stenbeck
  • JLA. Wieża Babel
    Mark Waid, D. Curtis Johnson, Devin Grayson; Howard Porter, Arnie Jorgensen, Mark Pajarillo, Steve Scott, Pablo Raimondi
więcej »

Julien Neel
‹Cmentarzysko autobusów›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCmentarzysko autobusów
Tytuł oryginalnyLe cimetière des autobus
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2008
RysunkiJulien Neel
Wydawca Egmont
CyklLou!
Cena14,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Ten straszliwy wiek dojrzewania
[Julien Neel „Cmentarzysko autobusów” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Tytuł „Cmentarzysko autobusów” nie brzmi specjalnie wesoło. W trzecim tomie cyklu „Lou!” Julien Neel skupia się na psychicznych przeżyciach swojej bohaterki. Co prawda sprawy rodzinno-bytowe miło się ustabilizowały, ale sprawy towarzysko-uczuciowe sprawiają coraz więcej problemów. Czy nierozłączne przyjaciółki staną się dla siebie obce?

Agnieszka ‘Achika’ Szady

Ten straszliwy wiek dojrzewania
[Julien Neel „Cmentarzysko autobusów” - recenzja]

Tytuł „Cmentarzysko autobusów” nie brzmi specjalnie wesoło. W trzecim tomie cyklu „Lou!” Julien Neel skupia się na psychicznych przeżyciach swojej bohaterki. Co prawda sprawy rodzinno-bytowe miło się ustabilizowały, ale sprawy towarzysko-uczuciowe sprawiają coraz więcej problemów. Czy nierozłączne przyjaciółki staną się dla siebie obce?

Julien Neel
‹Cmentarzysko autobusów›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCmentarzysko autobusów
Tytuł oryginalnyLe cimetière des autobus
Scenariusz
Data wydaniapaździernik 2008
RysunkiJulien Neel
Wydawca Egmont
CyklLou!
Cena14,90
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Kamienica, w której mieszkał Tristan, zostaje zburzona, a na jej miejscu powstaje składowisko wraków taboru miejskiego. Lou zaczyna nowy rok szkolny i okazuje się, że w gimnazjum ona i jej najlepsza przyjaciółka Mina są w innych klasach. Nie jest wesoło. Do tego jeszcze to dziwne poczucie wewnętrznej pustki….
Trudno powiedzieć, żeby trzeci tom cyklu był szczególnie wesoły. Co prawda nie jest też dramatyczny ani nawet zbytnio przygnębiający – ot, po prostu życiowy. Mama Lou odnosi sukces pisarski, ale nadal nie może dogadać się z własną rodzicielką (przymocowała nawet na ścianie poduszkę, w którą wali głową w czasie rozmów telefonicznych), a Lou i Mina wzajemnie czują się zdradzone na rzecz nowych koleżanek, które każda poznała w swojej klasie. Ich portrety i zwięzłe charakterystyki otrzymujemy na wewnętrznej stronie okładki, która – jak zawsze w tym cyklu – służy do prezentowania dramatis personae.
Znaczną część albumu zajmują wewnętrzne rozterki Lou – często są to plansze pozbawione słów, a mimo to posiadające znaczny ładunek emocjonalny. Jedna z lepszych, moim zdaniem, to ta, w której dziewczynka spaceruje po parku i przy stoisku z lodami, karuzeli i zjeżdżalni przypomina sobie, jak bawiła się w tych miejscach z mamą jako małe dziecko. Julien Neel znakomicie przedstawił też barierę, która nagle wyrosła między przyjaciółkami – historyjki pokazują zaledwie kilka spojrzeń czy gestów, a mimo to doskonale można zrozumieć, co czują bohaterki.
Fani fantastyki z pewnością docenią pojawiające się w „Cmentarzysku autobusów” nawiązania do „Gwiezdnych wojen” (na przykład mama Lou podsumowuje swoje wychowawcze osiągnięcia porównaniem do Qui-Gona). Spodobał mi się też wątek z pieszczochą (ćwiekowaną bransoletką) oraz kolejne pojawienie się ojca Lou – ta scena wydaje się sugerować, że prędzej czy później dojdzie do spotkania. Natomiast nieco niewykorzystane są nowe koleżanki: Emilia i Karina. Ich osobowości, zaplecze rodzinne (o Emilii dowiadujemy się, że mieszka w ogromnej willi, a na kolację jada sarninę) i zainteresowania mogłyby dać pole do znacznie większego popisu scenarzysty niż pojedyncza scena w barze „The Black Darkness”.
Ze względu na ciągłość opowieści „Cmentarzyska autobusów” raczej nie można polecić czytelnikom, którzy nie znają poprzednich części komiksu. Natomiast ci, którzy je czytali, powinni być z części trzeciej zadowoleni. Ciekawe, jaką opinię mieliby rodzice nastolatek…?
koniec
16 marca 2009

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Transatlantykiem w morderczy rejs
Sebastian Chosiński

31 V 2023

Wiedząc o tym, jak bardzo może dłużyć się czytelnikom oczekiwanie na jedenasty rozdział opowieści o esbeckim Wydziale 7, scenarzysta serii Tomasz Kontny postanowił sprawić im kolejną w tym roku nadzwyczajną niespodziankę. Dwa miesiące po drugim zeszycie specjalnym ukazał się bowiem zeszyt trzeci – „Sztorm”. To – w pewnym uproszczeniu – pełna dramatyzmu opowieść o tym, jak dominikanin Jakub Lange zwrócił na siebie kapitana SB Filipa Dobrowolskiego.

więcej »

Trend wznoszący
Dagmara Trembicka-Brzozowska

30 V 2023

Piszę to ze sporym zaskoczeniem, ale drugi tom zrebootowanych „Ksiąg Magii” jest stanowczo lepszy od pierwszego – na tyle, że czytałam go ze sporą dawką przyjemności.

więcej »

Filozoficzne mordobicie
Dagmara Trembicka-Brzozowska

29 V 2023

To pierwszy „pełnometrażowy” album z serii „Rick i Morty”, który się u nas ukazał – dotąd mieliśmy okazję czytać jedynie albumy zbierające krótsze fabuły. „Rick i Morty idą do piekła” to komiks, w którym scenarzysta, Ryan Ferrier, trochę eksperymentował i w związku z tym – nie wszystko mu się udało.

więcej »

Polecamy

Superbohater zza biurka

Niekoniecznie jasno pisane:

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Esensja czyta dymki: Marzec-kwiecień 2009
— Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Tegoż twórcy

Tak naprawdę nie dzieje się nic, i nie stanie się nic aż do końca
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Budowanie to radość…
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Matki i córki
— Agnieszka Szady

Kadry, które mnie zachwyciły
— Agnieszka Szady

Esensja czyta dymki: Marzec-kwiecień 2009
— Jakub Gałka, Wojciech Gołąbowski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

Wakacje, słodkie wakacje
— Agnieszka Szady

Dla dziewczynek (ale chłopcy w sekrecie też mogą poczytać)
— Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Skażona utopia
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Niejednoznaczny kot
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Harry Potter? Narnia? Mozart!
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Łowcy łowców potworów
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Mogiła i Pozgonny na tropie
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Lutnią w łeb, albo magia, miecz i rodzina
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

700 twarzy Greya, czyli Lublin się nie poddaje
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Coperdzikon
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Oko podarowane przez wilka
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Dżungla w browarze i burza w bramie…
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.