Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 23 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Milo Manara
‹Jutro apokalipsa›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJutro apokalipsa
Scenariusz
Data wydania8 lutego 2022
RysunkiMilo Manara
Wydawca Scream Comics
ISBN9788367161015
Format104s. 240x320 mm
Cena89,99
Gatunekerotyka, fikcja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Rządy tłumu tępych idiotów
[Milo Manara „Jutro apokalipsa” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Jutro apokalipsa” to album zawierający dwie krótkie historie niosące ze sobą wyraziste przesłanie oraz sporą dawkę krytyki społecznej. W obu rzecz jasna głównymi bohaterkami są kobiety, które zostają – trochę wbrew sobie – wciągnięte w wir niebezpiecznych zdarzeń.

Paweł Ciołkiewicz

Rządy tłumu tępych idiotów
[Milo Manara „Jutro apokalipsa” - recenzja]

„Jutro apokalipsa” to album zawierający dwie krótkie historie niosące ze sobą wyraziste przesłanie oraz sporą dawkę krytyki społecznej. W obu rzecz jasna głównymi bohaterkami są kobiety, które zostają – trochę wbrew sobie – wciągnięte w wir niebezpiecznych zdarzeń.

Milo Manara
‹Jutro apokalipsa›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJutro apokalipsa
Scenariusz
Data wydania8 lutego 2022
RysunkiMilo Manara
Wydawca Scream Comics
ISBN9788367161015
Format104s. 240x320 mm
Cena89,99
Gatunekerotyka, fikcja
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Wszystko rozpoczyna się od „Rewolucji”. Oto widzimy, jak Robespierre nowych czasów wygłasza radykalne przemówienia, w których porównuje aktualną sytuację do tej sprzed rewolucji francuskiej. Kasta uprzywilejowanych żyje w niewyobrażalnym dostatku, podczas gdy większość społeczeństwa cierpi skrajną biedę. Bogaci i sławni to – według słów rewolucjonisty – „kasta półbogów czczona przez tłum tępych idiotów”. Trzeba zatem coś z nimi zrobić, a jak wiadomo najlepsze są te metody, które się już sprawdziły. I w ten sposób kolejne telewizyjne gwiazdy… tracą głowy na gilotynie. Oczywiście wszystko na oczach zachwyconego tłumu. W tych trudnych czasach nieświadoma zagrożenia dziewczyna chce zrobić karierę w telewizji. Kay udaje się na casting, ale ma pecha. Podczas rozmowy z dyrektorem programowym, do gabinetu włamuje się grupa wysłanników Robespierre’a, by pojmać kolejną osobę do osądzenia. Do niewoli dostaje się również dziewczyna.
„Ucieczka z Piranesi” to tytuł drugiej opowieści. Tym razem opuszczamy Ziemię i przenosimy się w odległe rejony kosmosu. Na więziennej planecie Piranesi znaleziono kobietę, która jest ostatnią przedstawicielką rodzaju ludzkiego z nienaruszonym DNA. Właśnie z tego powodu stanowi wielkie zagrożenie z punktu widzenia rządu oraz wielkiego imperatora. W tych czasach bowiem wszyscy mają już zmodyfikowane DNA, dzięki czemu są szczęśliwi, optymistyczni i pokojowo nastawieni do świata. No i oczywiście całkowicie i bezwarunkowo ufają władzy. Nic zatem dziwnego, że kobieta żyjąca poza tym systemem jest traktowana jak wróg publiczny. Rozpoczyna się polowanie…
Milo Manara przedstawia te opowieści w swoim doskonale rozpoznawalnym stylu graficznym. Mamy tu charakterystyczną kreskę, za pomocą której artysta powołuje do życia fantastyczne światy oraz – rzecz jasna – piękne i zazwyczaj bardziej niż skąpo odziane kobiety. W „Rewolucji” Manara posługuje się tylko piórkiem i tuszem. Mamy tu stylistykę czystej linii połączoną z drobnym kreskowaniem oraz plamami czerni, co daje efekt bardzo wyrazistych konturów. W „Ucieczce z Piranesi” artysta bawi się już odcieniami szarości nakładanymi pędzelkiem. Rozwodniony tusz pozwala uzyskać efekt większej lekkości i swobody. Wspólnym mianownikiem są natomiast wizerunki kobiet, szczególnie głównych bohaterek, które są do siebie bardzo podobne. Miłośnicy kunsztu włoskiego rysownika powinni być zadowoleni.
Nowy komiks Milo Manary należy potraktować jako głos w dyskusji o kondycji współczesnego świata. Artysta w radykalny sposób krytykuje mechanizmy rządzące współczesnym światem, ale jednocześnie pokazuje, że wszelka forma walki z tym systemem jest niestety skazana na uleganie jego mechanizmom. Czyż bowiem nowy Robespierre z „Rewolucji” nie aspiruje do roli nowego celebryty oferującego „tłumowi tępych idiotów” kolejny spektakl? W końcu ścinanie głów wrogów ludu na gilotynie ku uciesze gawiedzi mogłoby być całkiem popularnym reality show. Owszem, może nieco bardziej krwawym, ale jednak bardzo podobnym do tego, co oferują ci, z którymi bezwzględny rewolucjonista chce się rozprawić. Czy zatem skazani jesteśmy na powtarzanie tych samych błędów?
koniec
9 czerwca 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Krótko o komiksach: Coś tu nie wyszło
Dagmara Trembicka-Brzozowska

22 III 2023

Tak jak „Bękarty” dały nadzieję na lekką poprawę, tak „Łzy Hel” przywracają „Thorgala. Młodzieńcze lata” do poziomu serii jedynie odcinającej kupony. A szkoda.

więcej »

Myślenie życzeniowe
Miłosz Cybowski

21 III 2023

Gdyby B. Dave Walters, scenarzysta „Zaćmionego życzenia”, poświęcił równie wiele czasu na zbudowanie spójnej fabuły, co Tess Fowler na rysowanie rudych loków jednej z bohaterek, być może mielibyśmy do czynienia z komiksem wartym uwagi.

więcej »

Dużo kobiet!
Marcin Knyszyński

20 III 2023

Joe Kelly ukształtował Deadpoola w latach dziewięćdziesiątych – mieliśmy okazję czytać jego scenariusze aż w pięciu pierwszych tomach „Deadpool Classic”. Tom szósty zebrał odcinki Christophera Priesta, poprowadzone trochę inaczej – i w moim odczuciu lepiej. A teraz tom siódmy – pisze kolejny scenarzysta, Jimmy Palmiotti.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Od świętości do absurdu
— Aleksander Krukowski

Podążaj za Białym Królikiem
— Paweł Ciołkiewicz

Co za małpa!
— Paweł Ciołkiewicz

Wina i odkupienie
— Paweł Ciołkiewicz

Ciemne strony seksu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Bierzcie i… uczcie się miłości
— Sebastian Chosiński

Światło i mrok
— Paweł Ciołkiewicz

Historia w obrazkach: Papież, który… gwałci, pluje, kopuluje
— Sebastian Chosiński

Historia w obrazkach: Dziura. Wielka czarna dziura!
— Sebastian Chosiński

Historia w obrazkach: Z okrucieństwem za „pan Pratt”
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

„Wędrowanie jest jak sztuka”
— Paweł Ciołkiewicz

Teatr cieni
— Paweł Ciołkiewicz

To tylko sen!
— Paweł Ciołkiewicz

Albo doskonałość, albo nic
— Paweł Ciołkiewicz

„Jeśli jesteś inny, czeka cię samotność”
— Paweł Ciołkiewicz

Kiedy przypłynie perłowa łódź…
— Paweł Ciołkiewicz

Najlepszy tata, na świecie
— Paweł Ciołkiewicz

Kryminalny rollercoaster
— Paweł Ciołkiewicz

„Bo istnieje prawdziwy świat…”
— Paweł Ciołkiewicz

Włoch, Niemiec i Rosjanin uciekają z niewoli…
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.