Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Mark Bagley, Brian Michael Bendis
‹Ultimate Spider-Man #4›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUltimate Spider-Man #4
Scenariusz
Data wydania17 lipca 2019
RysunkiMark Bagley
PrzekładMarek Starosta
Wydawca Egmont
CyklUltimate Spider-Man
ISBN9788328141827
Format328s. 170x260mm
Cena99,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Spider-Man jaki jest, każdy widzi
[Mark Bagley, Brian Michael Bendis „Ultimate Spider-Man #4” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Od momentu, kiedy Brian Michael Bendis postanowił stworzyć nową wersję Człowieka-Pająka w uniwersum Ultimate, minęło już czterdzieści zeszytów. Nasz bohater nie miał łatwego życia i na każdym kroku borykał się z trudnościami. Jedne przeszkadzały mu w życiu osobistym, inne w superbohaterskim. Mimo niesienia pomocy innym, przez wielu uznawany był za wroga publicznego numer jeden.

Paweł Olejniczak

Spider-Man jaki jest, każdy widzi
[Mark Bagley, Brian Michael Bendis „Ultimate Spider-Man #4” - recenzja]

Od momentu, kiedy Brian Michael Bendis postanowił stworzyć nową wersję Człowieka-Pająka w uniwersum Ultimate, minęło już czterdzieści zeszytów. Nasz bohater nie miał łatwego życia i na każdym kroku borykał się z trudnościami. Jedne przeszkadzały mu w życiu osobistym, inne w superbohaterskim. Mimo niesienia pomocy innym, przez wielu uznawany był za wroga publicznego numer jeden.

Mark Bagley, Brian Michael Bendis
‹Ultimate Spider-Man #4›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułUltimate Spider-Man #4
Scenariusz
Data wydania17 lipca 2019
RysunkiMark Bagley
PrzekładMarek Starosta
Wydawca Egmont
CyklUltimate Spider-Man
ISBN9788328141827
Format328s. 170x260mm
Cena99,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
W najnowszym tomie, w polskiej wersji zawierającym trzynaście zeszytów, scenarzysta postanowił skupić się na jego niezamaskowanej stronie. Nacisk położony jest na jego wewnętrzne przemyślenia i stosunki z innymi osobami. Narracja w ciekawy sposób pokazuje motywacje May Parker oraz Mary Jane Watson, które przestają być papierowymi, jednowymiarowymi postaciami, zyskując emocje i cel działania. To ogromna zaleta tej wersji przygód wesołego trykociarza z sąsiedztwa – nasz bohater nie porusza się bowiem w zawieszeniu i nie istnieje sam dla siebie, lecz obcuje z innymi, myślącymi i czującymi ludźmi. Do tego wersja Ultimate lubi coś, o co w oryginale trudno – zmiany! Przy takim postawieniu sprawy aż żal, że niektóre z postaci nie doczekały się swoich osobnych historii.
Prócz tego w najnowszym albumie znajdziemy też sporo frustracji młodego Ścianołaza, który będąc nastolatkiem, jeszcze niezupełnie rozumie, jak działa świat i nie może pogodzić się z tym, że złapani przez niego bandyci wychodzą na wolność dzięki kruczkom prawnym. To dla niego niepojęte, że ktoś, czyja wina jest oczywista i udowodniona, może uniknąć odpowiedzialności. Zaangażowanie Petera w walkę z przestępczością zaczyna negatywnie wpływać nie tylko na jego pracę czy edukację, ale i na życie uczuciowe.
W czwartym albumie "Ultimate Spider-Man" znajdziemy również sporo powtórzeń. Nie można zapomnieć, że jest to komiks z założenia skierowany do młodszego czytelnika, więc taki obrót spraw nie powinien nikogo dziwić. Za to niewątpliwą zaletą tego tomu jest fakt, że Bendisowi udało się nie tylko przemycić sporo poważniejszych wątków, ale również lekko urealnić życia Pajączka. Czy ktoś wcześniej zadawał pytanie, skąd Peter bierze stroje, kiedy stare mu się zniszczą? Przecież nie da się iść do sklepu i poprosić o nowy…
Za rysunki jak zwykle odpowiada Mark Bagley, który łączy swoją oryginalną kreskę z bardziej lub mniej świadomym brakiem wyczucia proporcji. To co u innych grafików mógłby irytować, tu stanowi znak rozpoznawczy. Czasami bohaterowie nie przypominają siebie samych na kolejnych kadrach, a dwie postaci stojące obok siebie ewidentnie są różnej wielkości, ale komu to przeszkadza? Także jakość papieru, druku oraz twarda oprawa sprawiają, że komiks z przyjemnością trzyma się w ręce.
Jeśli zatem szukacie komiksu o Spider-Manie, gdzie fabuła byłaby ciekawa, bohaterowie mieliby sensowne rozterki moralne, a wszystko to zbudowane byłoby na logicznej podstawie, wersja Ultimate powinna przypaść wam do gustu. Polecam zatem lekturę, choć nawet osoby zaznajomione ze Spider-Manem zachęcamy do rozpoczęcia lektury od tomu pierwszego – tutaj bowiem losy Petera idą po zupełnie innej linii fabularnej.
Plusy:
  • inne spojrzenie na głównego bohatera
  • ciekawa podbudowa psychiczna postac
  • rozterki nie tylko Pająka
  • rozwój postaci i świata
Minusy:
  • lekka powtarzalność
  • brak wyczucia proporcji i perspektywy przez rysownika
koniec
23 maja 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Wielka księga mądrości po fakcie
Paweł Ciołkiewicz

24 III 2023

„Przepowiednia pancernika” to komiks autora, który bije obecnie sprzedażowe rekordy we Włoszech. Zerocalcare, bo pod takim właśnie pseudonimem tworzy Michele Rech, udowadnia, że ambitne komiksy mogą odnosić komercyjne sukcesy.

więcej »

Nierówno pod skalpem
Marcin Knyszyński

23 III 2023

Rene Goscinny i Albert Uderzo to „Asteriks” – wiadomo. Zanim jednak dwaj przyjaciele stworzyli postać dzielnego Gala, napisali i narysowali kilka innych mniej znanych komiksów. Poznajmy ich pierwszego bohatera, dzielnego Indianina Umpa-pę.

więcej »

Krótko o komiksach: Coś tu nie wyszło
Dagmara Trembicka-Brzozowska

22 III 2023

Tak jak „Bękarty” dały nadzieję na lekką poprawę, tak „Łzy Hel” przywracają „Thorgala. Młodzieńcze lata” do poziomu serii jedynie odcinającej kupony. A szkoda.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

W stroju Pająka i bez
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Za dużo bohaterów
— Marcin Knyszyński

Świat Ultimate jest już zmęczony
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Koniec pewnej ery
— Marcin Knyszyński

Nawracanie Spider-Mana na jedyną słuszną drogę
— Agata Włodarczyk

Na szczycie
— Marcin Knyszyński

Starzeć się z godnością
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie takie klony straszne, jak w latach 90
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

To nie jest komiks, którego szukacie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nowa epoka
— Marcin Knyszyński

Koktajl z wirusów, klonów, zombie i wszystkich złoli
— Agata Włodarczyk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.