EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Snowpiercer. Przez wieczny śnieg #2 |
Scenariusz | Jacques Lob |
Data wydania | 25 listopada 2020 |
Rysunki | Jean-Marc Rochette |
Wydawca | Kurc |
Cykl | Snowpiercer |
Format | 144s. 215×290mm |
Cena | 65,— |
Gatunek | SF |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Manewry hamowania |
EKSTRAKT: | 80% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Snowpiercer. Przez wieczny śnieg #2 |
Scenariusz | Jacques Lob |
Data wydania | 25 listopada 2020 |
Rysunki | Jean-Marc Rochette |
Wydawca | Kurc |
Cykl | Snowpiercer |
Format | 144s. 215×290mm |
Cena | 65,— |
Gatunek | SF |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | MadBooks.pl |
Wyszukaj w | Selkar.pl |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Nie znam żadnej Violi Kołakowskiej, nie wiem co to jest syndrom Violi Kołakowskiej i zupełnie nie rozumiem tego komentarza. Będę wdzięczny za jakieś wyjaśnienie, na czym polega kompromitacja. A tak w ogóle, to jestem wdzięczny za czytanie recenzji do ostatniego zdania.
W ostatnim zdaniu, czy raczej dwóch ostatnich zdaniach, dopatrzyłem się sugestii, że władza zarządza lockdowny nie ze względu na zagrożenie epidemiologiczne, ale po to by utrzymać w ryzach podwładnych czyli społeczeństwo. Skojarzyło mi się to z bredzeniem koronasceptyków wietrzących wszędzie spiski i negujących oczywiste fakty. Jeśli niesłusznie, no to sorry...
"Nie znam żadnej Violi Kołakowskiej" Ech, szczęściarz. Może lepiej niech tak zostanie, nieciekawa osoba.
Bredzenie koronasceptyków i wszelkiej maści celebrytów jest mi zupełnie obce. Zresztą akurat wśród celebrytów są zarówno tacy, którzy twierdzą, że wirusa nie ma, jak i tacy, którzy relacjonują na żywo przebieg własnej choroby, nieraz prosto ze szpitalnego łóżka. Jedna i druga postawa jest żenująca. Nie zmienia to jednak faktu, że wobec "oczywistych faktów" podawanych przez władzę, obojętnie jaka partia aktualnie by rządziła, zawsze pozostaję - delikatnie mówiąc - sceptyczny. Nie wynika to jednak z sympatii do jakichkolwiek teorii spiskowych, lecz raczej ze znajomości różnych koncepcji - za przeproszeniem - naukowych, pokazujących, jak takie "fakty" się konstruuje. Ostatnie zdanie miało być efektownym podsumowaniem takiego toku myślenia, ale może faktycznie wyszło zbyt efektownie.
Przyznajcie się, kiedy ostatnio mieliście kontakt z komiksem holenderskim? Dzięki wydawnictwu Lost in Time teraz macie okazję, a to za sprawą „Powrotu pszczołojada” Aimée de Jongh.
więcej »„Przepowiednia pancernika” to komiks autora, który bije obecnie sprzedażowe rekordy we Włoszech. Zerocalcare, bo pod takim właśnie pseudonimem tworzy Michele Rech, udowadnia, że ambitne komiksy mogą odnosić komercyjne sukcesy.
więcej »Rene Goscinny i Albert Uderzo to „Asteriks” – wiadomo. Zanim jednak dwaj przyjaciele stworzyli postać dzielnego Gala, napisali i narysowali kilka innych mniej znanych komiksów. Poznajmy ich pierwszego bohatera, dzielnego Indianina Umpa-pę.
więcej »Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński
Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński
Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński
Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński
Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński
To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński
Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński
Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński
Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński
Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński
Dla dobra ludzkości
— Paweł Ciołkiewicz
Nie będziecie się rządzić w moich górach
— Marcin Osuch
Pociąg pod specjalnym nadzorem
— Paweł Ciołkiewicz
Wielka księga mądrości po fakcie
— Paweł Ciołkiewicz
„Wędrowanie jest jak sztuka”
— Paweł Ciołkiewicz
Teatr cieni
— Paweł Ciołkiewicz
To tylko sen!
— Paweł Ciołkiewicz
Albo doskonałość, albo nic
— Paweł Ciołkiewicz
„Jeśli jesteś inny, czeka cię samotność”
— Paweł Ciołkiewicz
Kiedy przypłynie perłowa łódź…
— Paweł Ciołkiewicz
Najlepszy tata, na świecie
— Paweł Ciołkiewicz
Kryminalny rollercoaster
— Paweł Ciołkiewicz
„Bo istnieje prawdziwy świat…”
— Paweł Ciołkiewicz
Ostatnie zdanie to jakaś kompromitacja recenzenta. Czyżby cierpiał na tzw. syndrom Violi Kołakowskiej?