Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Mark Bagley, Jamal Campbell, Giuseppe Camuncoli, Jim Cheung, Peter David, Ron Frenz, Christos Gage, Stuart Immonen, Sean Ryan, Dan Slott, Irene Strychalski, Robbie Thompson
‹Amazing Spider-Man - Globalna sieć #5: Spisek klonów›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAmazing Spider-Man - Globalna sieć #5: Spisek klonów
Scenariusz
Data wydania20 listopada 2019
RysunkiJim Cheung, Stuart Immonen, Irene Strychalski, Mark Bagley, Ron Frenz, Giuseppe Camuncoli, Jamal Campbell
PrzekładBartosz Czartoryski
Wydawca Egmont
CyklAmazing Spider-Man
ISBN9788328142077
Format468s. 167x255mm
Cena89,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Koktajl z wirusów, klonów, zombie i wszystkich złoli
[Mark Bagley, Jamal Campbell, Giuseppe Camuncoli, Jim Cheung, Peter David, Ron Frenz, Christos Gage, Stuart Immonen, Sean Ryan, Dan Slott, Irene Strychalski, Robbie Thompson „Amazing Spider-Man - Globalna sieć #5: Spisek klonów” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Peter Parker przeżył dość, aby móc wyczuć przekręt oraz zbrodnię nawet bez pomocy pajęczego zmysłu. Kiedy jednak chce sprawdzić, co takiego wyprawia się w New U, naturalny system ostrzegawczy Pająka nie tyle dzwoni, co ryczy głośniej niż syrena alarmowa.

Agata Włodarczyk

Koktajl z wirusów, klonów, zombie i wszystkich złoli
[Mark Bagley, Jamal Campbell, Giuseppe Camuncoli, Jim Cheung, Peter David, Ron Frenz, Christos Gage, Stuart Immonen, Sean Ryan, Dan Slott, Irene Strychalski, Robbie Thompson „Amazing Spider-Man - Globalna sieć #5: Spisek klonów” - recenzja]

Peter Parker przeżył dość, aby móc wyczuć przekręt oraz zbrodnię nawet bez pomocy pajęczego zmysłu. Kiedy jednak chce sprawdzić, co takiego wyprawia się w New U, naturalny system ostrzegawczy Pająka nie tyle dzwoni, co ryczy głośniej niż syrena alarmowa.

Mark Bagley, Jamal Campbell, Giuseppe Camuncoli, Jim Cheung, Peter David, Ron Frenz, Christos Gage, Stuart Immonen, Sean Ryan, Dan Slott, Irene Strychalski, Robbie Thompson
‹Amazing Spider-Man - Globalna sieć #5: Spisek klonów›

EKSTRAKT:40%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAmazing Spider-Man - Globalna sieć #5: Spisek klonów
Scenariusz
Data wydania20 listopada 2019
RysunkiJim Cheung, Stuart Immonen, Irene Strychalski, Mark Bagley, Ron Frenz, Giuseppe Camuncoli, Jamal Campbell
PrzekładBartosz Czartoryski
Wydawca Egmont
CyklAmazing Spider-Man
ISBN9788328142077
Format468s. 167x255mm
Cena89,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Przytłoczony po pogrzebie drugiego męża cioci May Spidey postanawia sprawdzić, co dzieje się z pracownikiem Parker Industries, Jerrym, który skorzystał z usług korporacji New U. Po nitce do kłębka podąża za swoim złym przeczuciem oraz coraz wyraźniejszymi śladami prosto do siedziby firmy Jackala, tego samego, który obiecuje uratować każdego, niezależnie od tego, na co choruje. Sęk w tym, że nie jest takim altruistą, jakiego próbuje udawać – gdy prezentuje Spider-Manowi jego wszystkich wrogów, znowu żywych, nie mamy już najmniejszych wątpliwości.
„Spisek klonów” to opasłe, liczące 468 stron tomiszcze, na które składa się dwadzieścia jeden zeszytów budujących tytułową historię. Znajdziemy tu zatem tak główną opowieść („Spisek klonów #1–5”), jak i uzupełniające ją epizody („Spisek klonów: Omega”, „Amazing Spider-man #20–24”, „Silk #14–17”, „Prowler #1–5”, „Noc, kiedy umarłam”, „Mrugnij do mnie” i „Królewska przysługa”). Nie powinno więc nikogo zdziwić, że wiele się tutaj dzieje. Trafią się wątki bardziej kryminalne (śledztwa), obyczajowe (reakcje bohaterów na powroty zmarłych), zombie (historia Kaine’a Parkera i Spider-Woman z Ziemi-65) i codzienne superbohaterskie zmagania. A wszystkie te elementy spajają różnej proweniencji Pająki oraz ogólne poczucie déjà vu. Tych złoli, w końcu, już gdzieś widzieliśmy, tak samo przechodziliśmy już z Peterem przez ból związany z tragiczną śmiercią Gwen. Czy znajdziemy zatem coś interesującego w tym zalewie powtórek? No cóż – niekoniecznie.
Tytułowa historia, napisana przez Dana Slotta, przypomina miejscami wielki nostalgiczny powrót ulubieńców z poprzednich odsłon przygód Pająka. Ten spęd wszystkich wrogów, choć imponujący w liczbie, właściwie niczego nie wnosi, jeśli jako czytelnicy nie znamy ich z wcześniejszych Spider-Manów. Dla kogoś, kto w tym zagmatwanym uniwersum stawia pierwsze kroki, większość tych superłotrów to po prostu takie zapchajdziury w kadrze, mające przerazić liczbą, ale nie tym, kim są (albo byli). Nawet jeśli Slott próbuje o niektórych coś nam opowiedzieć, to najzwyczajniej w świecie nie ma dość miejsca, aby te informacje cokolwiek zmieniły. Trochę pomagają uzupełniające główną historię, dodatkowe zeszyty, ale dotyczą one zaledwie kilku z kilkudziesięciu przywróconych do życia bohaterów i bohaterek. Sama historia też nie zachwyca realizacją powrotów z martwych. Scenarzysta nie wykorzystuje okazji, aby przemycić choćby śladową głębszą myśl związaną z nowymi technologiami czy igraniem z życiem.
Graficznie „Spisek klonów” jako album jest zróżnicowany – rysowany przez taką rzeszę rysowników, kolorystów oraz tuszowników, nie może być jednorodny. I to, akurat, stanowi sporą zaletę piątego tomu „Amazing Spider-Mana"; nie tylko ta różnorodność urozmaica samo czytanie, ale również w ciekawy sposób dzieli samą historię na jej poszczególne elementy. Dla przykładu – wtrącona w ciągu głównej opowieści „Noc, kiedy umarłam”, stylistyką nawiązuje do dawniejszych „Spider-Manów”, co doskonale z kolei zgrywa się z faktem, że stanowi zapis wspomnień Gwen z dnia jej śmierci – który dla Petera z tego tomu wydarzyła się już kawał czasu temu.
„Spisek klonów” nie porywa – początkujących czytelników Pająka może wręcz przytłoczyć liczbą odniesień do innych wydarzeń z jego biografii, jak również bohaterów, którzy pojawiają się na jego kartach. Jest w nim trochę śledztwa, trochę emocji, trochę humoru, trochę smutku, trochę krytyki – słowem, trochę wszystkiego, ale niekoniecznie dość, aby można było mówić o dobrej, mocnej historii. Taki koktajl z niewielką ilością substancji odżywczych.
Plusy:
  • cierpienia uczuciowe Octaviusa – niby to komediowy przerywnik, ale całkiem prawdopodobnie rozpisany
  • różnorodność stylów rysunkowych między zeszytami
Minusy:
  • za dużo wątków, za dużo bohaterów, za mało miejsca na rozwinięcie
  • oklepany, mało ciekawie zrealizowany temat powrotów zza grobu
koniec
26 lutego 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Pół na pół
Dagmara Trembicka-Brzozowska

26 III 2023

Ten komiks można by zrecenzować tak naprawdę dwukrotnie – negatywnie przez pierwszą część albumu i pozytywnie przez drugą.

więcej »

Traumy i niezaleczone rany
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

25 III 2023

Przyznajcie się, kiedy ostatnio mieliście kontakt z komiksem holenderskim? Dzięki wydawnictwu Lost in Time teraz macie okazję, a to za sprawą „Powrotu pszczołojada” Aimée de Jongh.

więcej »

Wielka księga mądrości po fakcie
Paweł Ciołkiewicz

24 III 2023

„Przepowiednia pancernika” to komiks autora, który bije obecnie sprzedażowe rekordy we Włoszech. Zerocalcare, bo pod takim właśnie pseudonimem tworzy Michele Rech, udowadnia, że ambitne komiksy mogą odnosić komercyjne sukcesy.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Czy to ty, czy to ja?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Za dużo bohaterów
— Marcin Knyszyński

Wieczna wojna
— Marcin Knyszyński

Świat Ultimate jest już zmęczony
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Koniec pewnej ery
— Marcin Knyszyński

Krótko o komiksach: Mutanci niepotrzebni
— Andrzej Goryl

Nawracanie Spider-Mana na jedyną słuszną drogę
— Agata Włodarczyk

Na szczycie
— Marcin Knyszyński

Starzeć się z godnością
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Nie takie klony straszne, jak w latach 90
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

To nie jest komiks, którego szukacie
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Mała wyspa, duże komplikacje
— Agata Włodarczyk

Kiedy wszyscy próbują powiedzieć mu „dość”
— Agata Włodarczyk

Siła siostrzeństwa
— Agata Włodarczyk

Kolejny powrót Simby
— Agata Włodarczyk

99 i 2 piesełki
— Agata Włodarczyk

Wszystko bierze się skądś
— Agata Włodarczyk

Nauka jest piękna
— Agata Włodarczyk

Ekscentryczność, dobra zabawa i naiwność w jednym
— Agata Włodarczyk

Trochę inny kryzys tożsamości
— Agata Włodarczyk

Zemsta skarmiona gniewem
— Agata Włodarczyk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.