Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

René Goscinny, Morris
‹Lucky Luke #18: W cieniu wież wiertniczych›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLucky Luke #18: W cieniu wież wiertniczych
Scenariusz
Data wydania1 lipca 2020
RysunkiMorris
PrzekładMarek Puszczewicz
Wydawca Egmont
CyklLucky Luke
ISBN9788328198081
Format48s. 216x285mm
Cena24,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Wracamy do Teksasu, tam nie ma ropy
[René Goscinny, Morris „Lucky Luke #18: W cieniu wież wiertniczych” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Prawie dziesięć lat temu, przy okazji serii zbiorczych „Lucky Luke’ów” w rozmiarze szkolnych zeszytów, wyraziłem nadzieję, że przyjdzie czas, gdy wszystkie te historie zostaną wydane tak jak zostały do tego stworzone, w formacie A4. Od kilku lat Egmont wznawia całą serię właśnie w tym kształcie i ostatnio przyszedł czas na tom osiemnasty – „W cieniu wież wiertniczych”.

Marcin Osuch

Wracamy do Teksasu, tam nie ma ropy
[René Goscinny, Morris „Lucky Luke #18: W cieniu wież wiertniczych” - recenzja]

Prawie dziesięć lat temu, przy okazji serii zbiorczych „Lucky Luke’ów” w rozmiarze szkolnych zeszytów, wyraziłem nadzieję, że przyjdzie czas, gdy wszystkie te historie zostaną wydane tak jak zostały do tego stworzone, w formacie A4. Od kilku lat Egmont wznawia całą serię właśnie w tym kształcie i ostatnio przyszedł czas na tom osiemnasty – „W cieniu wież wiertniczych”.

René Goscinny, Morris
‹Lucky Luke #18: W cieniu wież wiertniczych›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLucky Luke #18: W cieniu wież wiertniczych
Scenariusz
Data wydania1 lipca 2020
RysunkiMorris
PrzekładMarek Puszczewicz
Wydawca Egmont
CyklLucky Luke
ISBN9788328198081
Format48s. 216x285mm
Cena24,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Po lekturze stwierdzam, że mamy do czynienia z jedną z najlepszych historii z dzielnym Lucky Lukiem w roli głównej. Jak łatwo się domyśleć, chodzi o kolejny, obok parowców, kolei żelaznej, telegrafu, dyliżansu, symbol Ameryki końca XIX wieku. Tak jak po wynalezieniu lampy naftowej, szyby naftowe stały się żyłami złota, tak Goscinny uczynił losy ropy istną kopalnią gagów i dowcipów.
W małym miasteczku Titusville w Pensylwanii odkryto wielkie złoża „płynnego złota”. Mieszkańców oraz niezliczone rzesze przybyszów ogarnia gorączka naftowa. Miasto popada w chaos, więc swoją ostatnią decyzją burmistrz (który następnie sam bierze się za wydobycie ropy) zaprasza Lucky’ego Luke’a do objęcia funkcji szeryfa. Intryga przyjmuje klasyczną westernową formułę, gdy okazuje się, że na wszystkie roponośne tereny w okolicy ma ochotę niejaki Barry Blunt. Ponieważ jest on z wykształcenia prawnikiem, postanawia cel swój zrealizować w 100% w zgodzie z prawem, ale jednocześnie minimalnym kosztem.
Trzeba przyznać, że Luke ma twardy orzech do zgryzienia, jego szybkostrzelność w starciu z takim przeciwnikiem na niewiele się przydaje. Sam musi zacząć działać na granicy prawa, co daje ciekawe, ale przede wszystkim zabawne, efekty. Na koniec Lucky Luke, zmęczony już całym zamieszaniem z ropą, wraca do Teksasu, gdzie o tej śmierdzącej cieczy nikt na szczęście nie słyszał.
Jak to się już zdarzało w wielu innych albumach tego cyklu, Goscinny oparł swoją historię na faktach. Miasteczko Titusville istniało naprawdę (ba, istnieje dalej). Pod koniec dziewiętnastego wieku miała tam rzeczywiście miejsce naftowa gorączka, a postacią historyczną był jeden z bohaterów tego komiksu, pułkownik Edwin Laurentine Drake, pierwszy amerykański konstruktor szybów naftowych. Cóż, cytując klasyka, „ten komiks bawiąc uczy”.
koniec
23 września 2020

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Dużo kobiet!
Marcin Knyszyński

20 III 2023

Joe Kelly ukształtował Deadpoola w latach dziewięćdziesiątych – mieliśmy okazję czytać jego scenariusze aż w pięciu pierwszych tomach „Deadpool Classic”. Tom szósty zebrał odcinki Christophera Priesta, poprowadzone trochę inaczej – i w moim odczuciu lepiej. A teraz tom siódmy – pisze kolejny scenarzysta, Jimmy Palmiotti.

więcej »

Miniaturowy Wielki Kosmiczny Chomik w natarciu
Miłosz Cybowski

19 III 2023

Wśród wielu charakterystycznych bohaterów znanych z obu części „Baldur’s Gate”, Minsc i jego kosmiczny chomik Boo uchodzą za najpopularniejszych. Nic dziwnego, że to jego postanowiono wskrzesić na kartach „Legend Wrót Baldura”, by towarzyszył młodym poszukiwaczom przygód w ich walce ze złem.

więcej »

Baśń z truchłem wielkiego kraba w tle
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

18 III 2023

"Aquarica" to pozycja dla wszystkich, którzy lubią marynistyczne opowieści o pięknych kobietach, dzielnych młodzieńcach i paskudnych rybakach. Przede wszystkim jednak wielbią baśnie.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.