Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2
Data wydania30 kwietnia 2019
Wydawca Hachette
CyklWielka Kolekcja Marvela
Cena39,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Marvel: Kosmos taki wielki, a Avengers malutcy
[„Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Sto sześćdziesiąty ósmy tom Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela „Avengers: Operacja Galaktyczna Burza cz. 2” pokazuje, że bombastyczne w swoim rozmachu eventy to nie wymysł ostatnich lat.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Kosmos taki wielki, a Avengers malutcy
[„Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2” - recenzja]

Sto sześćdziesiąty ósmy tom Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela „Avengers: Operacja Galaktyczna Burza cz. 2” pokazuje, że bombastyczne w swoim rozmachu eventy to nie wymysł ostatnich lat.

‹Wielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWielka Kolekcja Komiksów Marvela #168: Avengers Operacja Galaktyczna burza cz.2
Data wydania30 kwietnia 2019
Wydawca Hachette
CyklWielka Kolekcja Marvela
Cena39,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Rzecz rozgrywała się w 1992 roku i swoim zasięgiem objęła szereg wydawanych równolegle serii, jak „Avengers”, „Avengers West Coast”, „Quasar”, „Captain America”, „Wonder Man”, „Iron Man”, czy „The Mighty Thor”. Chodziło o jak najpełniejsze przedstawienie wojny kosmicznej rasy Kree z imperium Shi′ar. Natomiast sama konstrukcja opowieści, której w zasadzie nie dało się zrozumieć bez sięgnięcia po wszystkie miesięczniki nawiązywała do słynnej „Wojny Kree ze Scrullami” z początku lat 70., uznawanej za pierwszy crossover.
W poprzedniej części epopei poznaliśmy wstępną genezę konfliktu. Przypomnijmy więc, że chodzi o dominację we wszechświecie jednej ze zwaśnionych stron. Być może nic by to nas nie obchodziło, gdyby nie to, że jeden z portali, przez który mają przedostać się wojska Shi′ar, znalazł się w naszym układzie słonecznym. Każde jego otwarcie powoduje rozbłyski Słońca i pojawianie się na nich czarnych plam. Ponieważ tego typu zdarzenia bezpośrednio zagrażają Ziemi, najpotężniejsi bohaterowie Marvela, dzieląc się na dwie grupy, wyruszyli jako emisariusze do Kree i Shi′ar, by prosić zwaśnione strony o pokój, albo chociaż nie demolowanie naszej przestrzeni kosmicznej. Pod koniec poprzedniego tomu bohaterowie dotkliwie odczuli, że wszelkie próby pertraktowania będą bolesne. Zwłaszcza, że Imperium Shi′ar przygotowało ogromny statek kosmiczny, będący w istocie bombą, mającą wymazać Kree z historii.
Przyznam, że „Operacja Galaktyczna Burza” to rzecz, która potrafi przyprawić o bol głowy. Pojawia się w niej cała rzesza superbohaterów i postaci z marvelowskiego kosmosu, jak Starjammers, czy Imperialna Straż Shi′ar. A co najlepsze każda kolejna istota występująca na kartach komiksu jest coraz bardziej dziwaczna i jeszcze potężniejsza od poprzedniej. Krótko mówiąc – zamieszania jest sporo. Scenarzyści próbowali to jakoś opanować, tworząc zwarte rozdziały w seriach, co akurat okazało się niezłym rozwiązaniem, ponieważ wymuszało ograniczenie epickich bojów. Tych bowiem w drugiej odsłonie sagi nie brakuje. W zasadzie tłuką się wszyscy ze wszystkimi, zmieniając co chwilę front, lub najpierw się bijąc, by dopiero potem rozmawiać. Czyli standard.
A jednak w tym szaleństwie tkwi metoda i kontynuacja wypada znacznie ciekawiej od poprzednika. Dowiadujemy się wreszcie co nieco o powodach konfliktu, jak również, poza mordobiciem, otrzymujemy chwilę refleksji (choć nie za długą). Podział na rozdziały – zeszyty poszczególnych serii także okazał się trafiony, dzięki czemu można lepiej przyjrzeć się działaniom bohaterów i ich rozterkach. Choć oczywiście nie wszystkie epizody trzymają równy poziom. Obok bardzo udanego, mocno psychodelicznego, czterechsetnego odcinka przygód Kapitana Ameryki, w którym spotyka swoich największych wrogów, mamy kompletny odjazd w postaci „Quasar” #34, gdzie tytułowy bohater wlatuje w Słońce by zapanować nad jego rozbłyskami. Trochę to zbyt przegięte, nawet jak na Marvel.
Generalnie jednak większość pozycji trzyma równy poziom, udanie balansując między rozwałką, a dramatem. Do tego są one nieźle zilustrowane. Jako osoba wychowana na komiksach i stylistyce lat 90., powrót do jej klimatów traktuję z dużym rozrzewnieniem, a rysunki o lekko archaicznym sznycie stanowią dla mnie frajdę samą w sobie.
A zatem czekamy na wielki finał, który nastąpi w ostatnim tomie Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. Jak na razie „Operacja Galaktyczna Burza” się rozkręca i jest lepiej, niż poprzednio. Miejmy nadzieję, że najlepsze dopiero przed nami. Część druga stanowi tego niezłą zapowiedź.
koniec
3 sierpnia 2019

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Demony i halucynogenne grzybki
Sebastian Chosiński

27 III 2023

Całkiem możliwe, że kolejne zeszyty specjalne „Wydziału 7” będą już zawsze ukazywać się po pięciu regularnych odcinkach serii: „Helena” ujrzała światło dzienne po piątej „Dobranocce”, natomiast „Import eksport” pojawia się po dziesiątych „Wilkach”. Tym razem Tomasz Kontny stworzył zbiór krótkich i bardzo różnorodnych – w treści i formie – historii, których wspólnym mianownikiem są członkowie tytułowego Wydziału 7 SB.

więcej »

Pół na pół
Dagmara Trembicka-Brzozowska

26 III 2023

Ten komiks można by zrecenzować tak naprawdę dwukrotnie – negatywnie przez pierwszą część albumu i pozytywnie przez drugą.

więcej »

Traumy i niezaleczone rany
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

25 III 2023

Przyznajcie się, kiedy ostatnio mieliście kontakt z komiksem holenderskim? Dzięki wydawnictwu Lost in Time teraz macie okazję, a to za sprawą „Powrotu pszczołojada” Aimée de Jongh.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Game over, man, game over!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dużo szumu i do domu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Hail Kapitanie!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Burzy zmysłów nie ma
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ubogi klon
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Przyjdzie Galactus i wyrówna
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pół na pół
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

A co ty robiłeś w 2013 roku?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tak niewielu decyduje za tak wielu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Za dużo cukru w cukrze
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Traumy i niezaleczone rany
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dekada TM-Semic: Narodziny nowego Supermana
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Baśń z truchłem wielkiego kraba w tle
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pink Floyd w XXI wieku: Paczuszka z płytami
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wyrzutki spod miasta
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Marzec 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Komiksowe Top 10: Luty 2023
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Opowieści z dwóch stron barykady
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dekada TM-Semic: Czy tańczyłeś już z diabłem w bladym świetle księżyca?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Russkij wojennyj korabl, idi na #Σ%j
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.