Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 października 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIX

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Enrique Sánchez Abulí, Eduardo Risso
‹Torpedo 1972›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTorpedo 1972
Scenariusz
Data wydanialistopad 2017
RysunkiEduardo Risso
Wydawca Non Stop Comics
CyklTorpedo
ISBN9788381101820
Format48s. 200x275 mm
Cena40,00
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Demencja gangstera
[Enrique Sánchez Abulí, Eduardo Risso „Torpedo 1972” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Enrique Sánchez Abulí po osiemnastu latach powraca do swojej sztandarowej serii. Dla jego bohatera czas biegł jednak znacznie szybciej i był mniej łaskawy – Torpedo ma już bowiem na karku sześćdziesiątkę i choruje na parkinsona. Pomimo tego, w charakterze gangstera nie zaszły jakieś drastyczne zmiany.

Paweł Ciołkiewicz

Demencja gangstera
[Enrique Sánchez Abulí, Eduardo Risso „Torpedo 1972” - recenzja]

Enrique Sánchez Abulí po osiemnastu latach powraca do swojej sztandarowej serii. Dla jego bohatera czas biegł jednak znacznie szybciej i był mniej łaskawy – Torpedo ma już bowiem na karku sześćdziesiątkę i choruje na parkinsona. Pomimo tego, w charakterze gangstera nie zaszły jakieś drastyczne zmiany.

Enrique Sánchez Abulí, Eduardo Risso
‹Torpedo 1972›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTorpedo 1972
Scenariusz
Data wydanialistopad 2017
RysunkiEduardo Risso
Wydawca Non Stop Comics
CyklTorpedo
ISBN9788381101820
Format48s. 200x275 mm
Cena40,00
Gatunekkryminał
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Akcja opowieści rozgrywa się ponad trzydzieści lat po zakończeniu głównej serii. James Halliday z Wall Street Journal chce napisać artykuł o zabójstwie słynnego mafioso z lat trzydziestych. Dowiedział się bowiem, że za śmierć Piero Caputo odpowiada niejaki Torpedo – mężczyzna wiodący obecnie dość przygnębiające życie. Schorowany, budzący litość i całkowicie niegroźny – w każdym razie na pierwszy rzut oka – staruszek wydaje się być doskonałym materiałem na artykuł. I faktycznie wszystko zaczyna się dość obiecująco, wprawdzie emerytowany gangster zaprzecza jakoby zabił Caputo, ale za drobną opłatą jest w stanie wskazać kilka nazwisk, które mogą zaprowadzić ambitnego dziennikarza do sprawcy. Sprawy znacznie się jednak komplikują, gdy podczas sesji zdjęciowej prowadzonej przez atrakcyjną dziewczynę Hallidaya, Torpedo przypomina sobie lata dawnej świetności. Wściekły i sfrustrowany dziennikarz postanawia zemścić się za upokorzenie Wendy rozpoczynając w ten sposób krwawą jatkę.
Opowieść o sędziwym Torpedo niestety nieco rozczarowuje. Wprawdzie jest tu kilka naprawdę dobrych momentów, świadczących o tym, że pomimo wieku oraz choroby Torpedo nie stracił swego wisielczego humoru i nadal pozostaje niekwestionowanym mistrzem ciętej riposty, ale całość wydaje się dość nijaka. Krótki epizod z życia podstarzałego gangstera byłby może niezłym elementem bardziej obszernej opowieści, ale jako samodzielny album pozostawia niedosyt. Wszystko wydaje się zbyt skrótowe i pobieżne. Ledwo akcja rozkręci się na dobre, już wszystko się kończy. Album świetnie prezentuje się natomiast w warstwie graficznej. Znany głównie z serii „100 naboi” Eduardo Risso przedstawia mroczne oblicze Nowego Jorku początku lat siedemdziesiątych. W kinie króluje „Ojciec chrzestny” a prasa donosi o sensacjach związanych z aferą Watergate. Gangsterski półświatek wypełniony jest natomiast ludźmi o twarzach, które mogą stać się źródłem wielu nocnych koszmarów. Minimalistyczne rysunki Risso, pozbawione kreskowania, oparte na wyrazistym kontraście jak zawsze cieszą oko.
Choć komiks opisujący drobny incydent z życia sędziwego gangstera trochę zawodzi, to wszyscy miłośnicy serii stworzonej przez Enrique Sáncheze Abulíego i Jordiego Beneta na pewno powinni po niego sięgnąć. Chociażby dla kilku mocnych tekstów Torpedo i świetnych rysunków Risso warto postawić ten komiks na półce obok klasycznej serii.
koniec
24 stycznia 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Czarować każdy może
Maciej Jasiński

3 X 2023

Ostatnimi czasy wydawnictwo Egmont zaprezentowało polskim czytelnikom kilka komiksów przenoszących Disneyowskich bohaterów do różnych alternatywnych światów. Wśród nich są np. „Miki i zaginiony ocean” czy „Miki i Kraina Pradawnych”. Teraz w albumie „Czarodzieje i ich dzieje” popularne postacie trafiają do świata fantasy pełnego magii, smoków i oczywiście – czarodziejów.

więcej »

Gdy szukasz własnej drogi
Wojciech Gołąbowski

2 X 2023

Czy podpada pod „religijny” komiks rozpoczynający się od wyjścia z kościoła zbuntowanego bierzmowańca, którego kapela śpiewa o apostazji? A może „Fos-Zoe” jest tylko biografią pewnego otrutego księdza?

więcej »

Tajfun powraca, by dać łupnia
Maciej Jasiński

1 X 2023

„Tajfun” to obok „Binio Billa” moja ulubiona seria, jaką czytałem w „Świecie Młodych”. Bardzo lubiłem klimaty science fiction, a połączenie tego z sensacją i elementami kung-fu tworzyło mieszankę, która zawładnęła moim dziecięcym umysłem. To nie były dopieszczone scenariuszowo i graficznie komiksy jak „Yans” czy „Thorgal”. Ale miały w sobie to coś, co elektryzowało kilkadziesiąt lat temu. Widać było w tym wszystkim wielką radość tworzenia. Czułem podświadomie, że Tadeusz Raczkiewicz świetnie (...)

więcej »

Polecamy

Nowe status quo

Niekoniecznie jasno pisane:

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Jak odłamki granatu
— Maciej Jasiński

Skoki w bok
— Marcin Knyszyński

El Mariachi Death Metal
— Marcin Knyszyński

Koniec gry
— Paweł Ciołkiewicz

Głowa rodziny
— Paweł Ciołkiewicz

Sto sucharów
— Paweł Ciołkiewicz

Gambit królewski
— Paweł Ciołkiewicz

Szemrane historie
— Paweł Ciołkiewicz

Agent Graves kule nosi
— Paweł Ciołkiewicz

Miłość po śmierci
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Stworzyć coś godnego uwagi
— Paweł Ciołkiewicz

Wielki szok dla ludzkości
— Paweł Ciołkiewicz

„Czas znaleźć własny głos”
— Paweł Ciołkiewicz

Symfonia obrazów
— Paweł Ciołkiewicz

Orgia u Borgiów
— Paweł Ciołkiewicz

Pieśń o Conanie
— Paweł Ciołkiewicz

Biały Pirat i Czerwony Baron
— Paweł Ciołkiewicz

Niewyszukany erotyzm
— Paweł Ciołkiewicz

Wielka księga mądrości po fakcie
— Paweł Ciołkiewicz

„Wędrowanie jest jak sztuka”
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.