Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 28 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Joe Hill, Gabriel Rodriguez
‹Locke & Key #5: Wskazówki›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLocke & Key #5: Wskazówki
Scenariusz
Data wydania25 maja 2016
RysunkiGabriel Rodriguez
PrzekładJakub Pietrasik
Wydawca Taurus Media
CyklLocke & Key
ISBN978-83-64360-79-4
Format160s. 170×260mm
Cena67,—
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Historia lubi się powtarzać
[Joe Hill, Gabriel Rodriguez „Locke & Key #5: Wskazówki” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Po mocnym zakończeniu „Kluczy do królestwa” mogło się wydawać, że Joe Hill będzie miał problem z utrzymaniem napięcia w kolejnych rozdziałach „Locke & Key”. Ale nic z tego! Sześć zeszytów zebranych w albumie numer pięć – zatytułowanym „Wskazówki” – to prawdziwy majstersztyk horroru z domieszką magii. I zarazem wyprawa w mroczną przeszłość rodziny Locke’ów.

Sebastian Chosiński

Historia lubi się powtarzać
[Joe Hill, Gabriel Rodriguez „Locke & Key #5: Wskazówki” - recenzja]

Po mocnym zakończeniu „Kluczy do królestwa” mogło się wydawać, że Joe Hill będzie miał problem z utrzymaniem napięcia w kolejnych rozdziałach „Locke & Key”. Ale nic z tego! Sześć zeszytów zebranych w albumie numer pięć – zatytułowanym „Wskazówki” – to prawdziwy majstersztyk horroru z domieszką magii. I zarazem wyprawa w mroczną przeszłość rodziny Locke’ów.

Joe Hill, Gabriel Rodriguez
‹Locke & Key #5: Wskazówki›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLocke & Key #5: Wskazówki
Scenariusz
Data wydania25 maja 2016
RysunkiGabriel Rodriguez
PrzekładJakub Pietrasik
Wydawca Taurus Media
CyklLocke & Key
ISBN978-83-64360-79-4
Format160s. 170×260mm
Cena67,—
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Czwarty tom serii, czyli znakomite „Klucze do królestwa” (2011), zwieńczone zostały nadzwyczaj mocnym akcentem. Po ciężkiej walce Tyler i Kinsey Locke’owie zdołali rozprawić się wreszcie ze swoim odwiecznym wrogiem, Dodge’em. A przynajmniej tak im się wydawało; w rzeczywistości dusza Dodge’a wniknęła bowiem w ciało najmłodszego z rodzeństwa, Bode’a. To motyw w horrorach obecny od dawien dawna, wystarczy przypomnieć opętane dzieci z „Egzorcysty” (dwunastoletnia Regan) czy „Omenu” (kilkuletni Damien Thorn). Dla Joego Hilla, scenarzysty „Locke & Key” oznaczało to przede wszystkim możliwość nowego otwarcia, w pewnym sensie rozpoczęcia pojedynku między Dobrem a Złem od nowa. Zdawał on jednak sobie sprawę z tego, że – dla dobra fabuły – należałoby teraz zrobić małą przerwę w narracji. Nie tyle nawet na wyciszenie emocji (nie, o tym nie może być mowy!), ile na odwrócenie uwagi czytelnika od głównego nurtu opowieści. I tak zapewne zrodził się pomysł, aby zajrzeć w przeszłość.
W szóstym albumie zbiorczym zebrano tradycyjnie sześć rozdziałów opublikowanych pierwotnie w oddzielnych zeszytach (pomiędzy lipcem 2011 a majem 2012 roku). podstawowa różnica z poprzednimi częściami polega na tym, że tym razem głównymi bohaterami stają się przodkowie Tylera, Kinsey i Bode’a, dzięki czemu scenarzysta może wyjaśnić owiane dotąd aurą tajemnicy rodzinne sekrety. „Syn ślusarza” przenosi nas w połowę lat 70. XVIII wieku, w czasy wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. Dowiadujemy się tym samym, co spotkało rodziców Benjamina i Mirandy Locke oraz kto odpowiada za ich tragedię (można podejrzewać, że ten fakt będzie miał jeszcze swą wagę). Co jednak ważniejsze, los młodych Locke’ów wpisany jest w opowieść, która pozwala Joemu Hillowi wprowadzić do fabuły genezę kluczy, a to pociąga za sobą rozwiązanie kolejnych zagadek. Jak chociażby co kryje się w jaskini pod Keyhouse i od czego zaczęło się przekleństwo tego miejsca.
W rozdziale drugim, „Brzdęku”, wracamy na moment w czasy współczesne. Głównie po to, aby zasygnalizować nowe oblicze Bode’a i dobitnie przekonać czytelników, że niewiele już zostało po tym miłym chłopcu, z jakim mieliśmy do czynienia w poprzednich częściach „Locke & Key”. Należy zresztą pamiętać, że tak naprawdę to już nie jest Bode. Jego zachowanie wywołuje efekt domina, w efekcie czego starsze rodzeństwo decyduje się na użycie Klucza Czasu, który pozwala na podróże w przeszłość. Wraz z Kinsey i Tylerem przenosimy się więc ponownie do 1775 roku (choć na krótko), by następnie odbyć znacznie dłuższą eskapadę w lata 80. XX wieku, czyli w czasy młodości ich nieżyjącego już ojca, Rendella (patrz: „Witamy w Lovecraft”). I od tej chwili zaczyna się, mówiąc żargonem młodzieżowym, najprawdziwsza jazda. Kolejne cztery rozdziały – „Poskramiacze burzy”, „Szepczące żelazo”, „Dorośli” i „Kurtyna” – to historia Locke’a seniora oraz paczki jego szkolnych przyjaciół, wśród których pojawiają się postaci znane z wcześniejszych tomów, jak na przykład Ellie Whedon, matka niepełnosprawnego umysłowo Rufusa, czy ciemnoskóra Erin Voss (vide „Klucze do królestwa”).
Cofając się w czasie o trochę ponad dwie dekady, Hill zyskuje w końcu możność ostatecznego spięcia klamrą przeszłości i czasów współczesnych. Opowiada przede wszystkim o tym, jak Lukas Caravaggio, czyli Dodge, stał się podstępnym demonem, jak doszło do zmiany przez niego płci oraz dlaczego, gdy spotkaliśmy go po raz pierwszy (w zasadzie dane było to Bode’owi), mieszkał w starej studni. Najistotniejsze jednak, że robi to wszystko w sposób logicznie przekonujący; czytelnik na pewno nie ma poczucia dociskania czegoś na siłę. Ale tym samym siebie samego stawia w trudnej sytuacji. Kolejne rozdziały, które w Polsce ukażą się jeszcze w tym roku w tomie „Alfa i Omega”, nie będą już kryły w zasadzie żadnej istotnej tajemnicy z zamierzchłej przeszłości. Co takie więc wymyśli Joe Hill, aby przykuć uwagę? Przekonamy się już niebawem… Od strony graficznej nie spotyka nas żadne zaskoczenie. Gabriel Rodriguez wciąż perfekcyjnie oddaje wizje zrodzone w umyśle syna Stephena Kinga, zachowując przy tym swój niepowtarzalny realistyczno-baśniowy styl. Nie ma wątpliwości, że to duet, który osiągnął prawdziwe mistrzostwo. Czy w kontekście tego dziwić może jeszcze deszcz nagród, jaki spadł na „Locke & Key”?
koniec
11 lipca 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Demony i halucynogenne grzybki
Sebastian Chosiński

27 III 2023

Całkiem możliwe, że kolejne zeszyty specjalne „Wydziału 7” będą już zawsze ukazywać się po pięciu regularnych odcinkach serii: „Helena” ujrzała światło dzienne po piątej „Dobranocce”, natomiast „Import eksport” pojawia się po dziesiątych „Wilkach”. Tym razem Tomasz Kontny stworzył zbiór krótkich i bardzo różnorodnych – w treści i formie – historii, których wspólnym mianownikiem są członkowie tytułowego Wydziału 7 SB.

więcej »

Pół na pół
Dagmara Trembicka-Brzozowska

26 III 2023

Ten komiks można by zrecenzować tak naprawdę dwukrotnie – negatywnie przez pierwszą część albumu i pozytywnie przez drugą.

więcej »

Traumy i niezaleczone rany
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

25 III 2023

Przyznajcie się, kiedy ostatnio mieliście kontakt z komiksem holenderskim? Dzięki wydawnictwu Lost in Time teraz macie okazję, a to za sprawą „Powrotu pszczołojada” Aimée de Jongh.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Kluczowe momenty
— Marcin Knyszyński

Krwawy bildungsroman
— Sebastian Chosiński

I jeszcze mocniej… i jeszcze raz…
— Sebastian Chosiński

Nie wkurzajcie potwora!
— Sebastian Chosiński

Kluczy ci u nas dostatek
— Sebastian Chosiński

Groza patentowana
— Sebastian Chosiński

Komiksy z przemytu: Królestwo za klucz!
— Miłosz Cybowski

Komiksy z przemytu: O klucz od sukcesu
— Miłosz Cybowski

Komiksy z przemytu: Zabawy z głową
— Miłosz Cybowski

Komiksy z przemytu: Pozdrowienia z Lovecraft
— Miłosz Cybowski

Tegoż autora

Demony i halucynogenne grzybki
— Sebastian Chosiński

Pieśni o zmartwychwstaniu
— Sebastian Chosiński

Szczęśliwi ludzie z wyspy Fionii
— Sebastian Chosiński

Opowieści liryczne, historie codzienne…
— Sebastian Chosiński

Do szpiku kości
— Sebastian Chosiński

Uduchowieni młodzi ludzie
— Sebastian Chosiński

Wyrwać się z kokonu
— Sebastian Chosiński

Artystyczne oblicze internacjonalizmu
— Sebastian Chosiński

Romantycy muzyki jazzowej
— Sebastian Chosiński

Maestro na niepogodę
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.