Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXIX

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Pierre Christin, Jean-Claude Mézieres
‹Valerian #4 (wydanie zbiorcze)›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
90,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułValerian #4 (wydanie zbiorcze)
Scenariusz
Data wydaniakwiecień 2016
RysunkiJean-Claude Mézieres
Wydawca Taurus Media
CyklValerian
Cena105,00
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Zdrada Valeriana?
[Pierre Christin, Jean-Claude Mézieres „Valerian #4 (wydanie zbiorcze)” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Ten album z przygodami Valeriana i Laureliny może nie zawiera najlepszych historii z cyklu, ale pod kilkoma względami jest wyjątkowy. Niejako przy okazji autorzy rozprawiają się z problemem roku 1986, ale o tym na końcu.

Marcin Osuch

Zdrada Valeriana?
[Pierre Christin, Jean-Claude Mézieres „Valerian #4 (wydanie zbiorcze)” - recenzja]

Ten album z przygodami Valeriana i Laureliny może nie zawiera najlepszych historii z cyklu, ale pod kilkoma względami jest wyjątkowy. Niejako przy okazji autorzy rozprawiają się z problemem roku 1986, ale o tym na końcu.

Pierre Christin, Jean-Claude Mézieres
‹Valerian #4 (wydanie zbiorcze)›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
90,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułValerian #4 (wydanie zbiorcze)
Scenariusz
Data wydaniakwiecień 2016
RysunkiJean-Claude Mézieres
Wydawca Taurus Media
CyklValerian
Cena105,00
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Po pierwsze - żaden z epizodów zawartych w tym albumie nie był wcześniej opublikowany po polsku. Po drugie - zawiera on aż cztery epizody. Po trzecie - otrzymujemy kilka scen „dla dorosłych” i to w wykonaniu zarówno Laureliny, jak i Valeriana. Kwestia czterech epizodów jest prosta. Są to dwie zazębiające się mocno dylogie, właściwie to… tetralogia. Pierwsze dwa albumy („Metro Châtelet, kierunek: Kasjopeja”, „Brooklyn Station, krańcówka: Kosmos”) to historia dramatycznych zmagań Valeriana z niezwykłymi bestiami pojawiającymi się na Ziemi. Tak, nie ma pomyłki. Valerian wykonuje zadanie samodzielnie, gdy Laurelina znajduje się w innym czasie, w innej przestrzeni. Jego pomocnikiem jest niejaki Albert, tzw. „agent stacjonarny” w Paryżu pierwszej połowy lat 80. ubiegłego wieku. Tak, dokładnie. Akcja dzieje na Ziemi, współcześnie do czasu, w którym Christin i Mézieres tworzyli ten komiks. I jest to jego ogromny plus. Po fantastycznych wizjach innych światów tym razem zwiedzamy Paryż sprzed trzydziestu lat. Mamy więc Centrum Pompidou, klimatyczne kafejki, stacje kolejki podmiejskiej i metra. To właśnie w takich klimatach Valerian prowadzi swoje tajemnicze śledztwo i walczy ze wspomnianymi potworami. Przy okazji nie obejdzie się bez obowiązkowego i tradycyjnego w popkulturze spaceru po dachach paryskich kamienic. Ze stolicy trafia na prowincję i tutaj też autorzy zadbali o odpowiedni nastrój. Klimatyczne hoteliki francuskiej prowincji tworzą odpowiedni nastrój. I tylko krótkie przebitki z Laureliną gdzieś na końcu Wszechświata przypominają nam, że to komiks SF. Tam właśnie urocza agentka czasoprzestrzenna zajmuje się drugą częścią układanki. Szuka tych, którzy zainicjowali całą aferę z potworami na Ziemi. Rozłąka ma bardzo negatywny wpływ na Valeriana i skutków można łatwo się domyślić. Nasz czasoprzestrzenny przystojniak ląduje w łóżku z piękną, przypadkowo poznaną Amerykanką. Czy na pewno przypadkowo? W międzyczasie, dla równowagi możemy podziwiać wdzięki nagiej Laureliny, która zmienia kombinezon na kostium do kosmicznej akcji specjalnej. Prawda, że jest ciekawie?
Dwa kolejne epizody („Widma z Inverloch”, „Pioruny z Hypsis”) kontynuują wątek poszukiwań tajemniczych sprawców wspomnianych kłopotów z kosmicznymi bestiami. Tym razem to Laurelina działa na Ziemi, dokładnie w tytułowych Inverloch w Szkocji, a Valerian coś tam kombinuje w kosmosie. Przy okazji rozwiązują problem roku 1986. Dla przypomnienia, na początku całej serii w albumie „Miasto niespokojnych wód” na Ziemi ma miejsce nuklearny kataklizm, którego wynikiem jest upadek ludzkiej cywilizacji, jaką znamy, a odległym następstwem – powstanie Galixity. Christin i Mézieres być może nie spodziewali się, że tak długo będą ciągnąć całą serię i gdy nagle okazało się, że wspomniany rok jest za pasem, uznali, że coś z tym trzeba zrobić. Jakoś z tego wybrnęli, ale swoistą ciekawostką jest fakt, że w roku 1986 rzeczywiście miała miejsce katastrofa atomowa. W Czarnobylu. Nie jest to jedyne proroctwo w tym albumie. Gdzieś już wspominałem, że dla Christina konwencja SF jest tylko pretekstem do poruszania problematyki socjologiczno-społecznej. Tak było w ostatnio wydanych „Bohaterach równonocy”, wcześniejszym „Witajcie na Alflololu” i innych. Tym razem pojawia się kwestia działania ponadnarodowych korporacji. Jakże aktualne, nieprawdaż?
Tradycyjnym uzupełnieniem albumu jest duża ilość materiałów dodatkowych. Mamy więc trochę wspominek z życiorysów obydwu autorów, szkice, grafiki oraz wprowadzenia do poszczególnych historii. Ciekawym nawiązaniem do wspomnianych na początku rzeczywistych miejsc (głównie paryskich) są zestawienia fotografii z kadrami z komiksu. Ogromny plus za te materiały, bo bardzo pomagają one zrozumieć kontekst powstawania historii.
koniec
23 maja 2016

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Koty z Ursusa
Marcin Osuch

27 IX 2023

Amerykanie mają swojego Garfielda, Brytyjczycy Kota Simona, Belgowie po prostu Kota (Le Chat). U nas dotychczas była na temat koci raczej posucha, ale na szczęście w tej kwestii nastąpiła zmiana, a to za sprawą Tomasza Niewiadomskiego.

więcej »

Starość im nie grozi
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

26 IX 2023

Świat Akwilonu wciąż się rozwija. Pomału poznajemy jego mroczne tajemnice. Chociażby związane z okrucieństwem krasnoludów, którzy zrobią wszystko, by strzec swoich kosztowności. O tym opowiada „Ordo z Bractwa Monety”, drugi tom podserii „Krasnoludy”.

więcej »

W dół, do Piekła
Marcin Knyszyński

25 IX 2023

Dziś kończymy przygodę z „Hellblazerem” autorstwa Mike’a Careya. Potężny cliffhanger, kończący poprzedni tom, zapowiedział mocny finał runu i jak można było się spodziewać, obietnica została dotrzymana. John Constantine schodzi do samego piekła, aby wyrównać rachunki z czyhającymi na jego życie demonami. Dzień jak co dzień.

więcej »

Polecamy

Nowe status quo

Niekoniecznie jasno pisane:

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część pierwsza
— Marcin Knyszyński

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.