Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 30 maja 2023
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Kadr, który…: Co to to, kto to tak pcha

Esensja.pl
Esensja.pl
Wiersz Juliana Tuwima zapewnił mile chwile wielu pokoleniom dzieci, ale Tytusowi w „Księdze XIV” dostarczył zgoła odmiennych emocji. W tym przypadku oczywiście trudno jednak mówić o jakiejkolwiek winie autora „Lokomotywy”.

Marcin Mroziuk

Kadr, który…: Co to to, kto to tak pcha

Wiersz Juliana Tuwima zapewnił mile chwile wielu pokoleniom dzieci, ale Tytusowi w „Księdze XIV” dostarczył zgoła odmiennych emocji. W tym przypadku oczywiście trudno jednak mówić o jakiejkolwiek winie autora „Lokomotywy”.
Cała odpowiedzialność spoczywa oczywiście na Romku, który w ramach kary za zaśnięcie nad „Sonetami krymskimi” Adama Mickiewicza kazał Tytusowi przepisać 100 razy właśnie „Lokomotywę”. Nawet najpiękniejsze strofy w takiej ilości mogą wywołać koszmar, a nie mamy żadnych wątpliwości, że osoba czytająca ten utwór naprawdę łatwo może poddać się jego rytmowi i mieć wrażenie, że rzeczywiście obserwuje się jadący pociąg.
Tyle że przecież zwykłym okrucieństwem – rodem ze starej pruskiej szkoły – jest zmuszanie do bezsensownego przepisywania wiersza pełnego trudnych słów, skoro widomym znakiem braków Tytusa w edukacji jest rosnący na jego głowie fioł. W efekcie wykonania tego zadania nie do końca uczłowieczony szympans nie ma najmniejszej szansy poprawić swych umiejętności ortograficznych, lecz tylko popełnia jeden błąd za drugim. Trzeba też przyznać, że ma przy tym nieprzeciętną fantazję, bo takie perełki jak „rozkszanego” czy „ciongje” rzadko trafiają się uczniowskich zeszytach.
Obserwowana przez nas rzekoma reakcja bohaterki wiersza jest zaś po prostu objawem pomieszania klepek biednego de Zoo. Inną sprawą jest zaś to, że lokomotywa na kadrze wygląda w sumie dość przerażająco i raczej nie mogłaby wystąpić w bajce dla dzieci.
koniec
30 grudnia 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Dekada TM-Semic: Było raz dwóch szaleńców w domu wariatów
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

24 V 2023

W drugim zeszycie „Batmana” (nr 1/91) wydanym przez TM-Semic ponownie spotykamy Jokera. Tyle tylko, że nie ma twarzy Jacka Nicholsona, za to przepełnia go szaleństwo, będące znakiem firmowym Alana Moore′a.

więcej »

Niekoniecznie jasno pisane: Superbohater zza biurka
Marcin Knyszyński

21 V 2023

Jedną serię Briana K. Vaughana już czytaliśmy. To właśnie nią, czyli historią ostatniego mężczyzny na Ziemi, utorował sobie drogę do sukcesu. W połowie tejże drogi autor rozpoczął prace nad inną, równie głośną serią – pięćdziesięcioodcinkowa „Ex Machina” od pewnego czasu jest już na naszym rynku.

więcej »

Po komiks marsz: Maj 2023
Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski

15 V 2023

Złapaliśmy małe opóźnienie z publikacją majowych polecanek komiksowych. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło. Do ostatniej chwili pojawiały się kolejne zapowiedzi i udało nam się ich uwzględnić naprawdę dużo.

więcej »

Polecamy

Superbohater zza biurka

Niekoniecznie jasno pisane:

Superbohater zza biurka
— Marcin Knyszyński

Myślę, więc jestem – tym, kim myślę, że jestem
— Marcin Knyszyński

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.