Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 29 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Kadr, który…: Kto wrobił G.H. Fretwella?

Esensja.pl
Esensja.pl
Dwaj mężczyźni siedzą przy stole w eleganckiej kawiarni i rozmawiają sprawach zawodowych. Jeden z nich jest pisarzem, który właśnie podróżuje, promując swoją nową książkę, drugi to wydawca. A mówiąc dokładniej, przedstawiciel wydawcy. Szef nie mógł pojawić się osobiście, bo jest zajęty i ogarnia sprawy związane z nowym pisarzem, którego książka okazała się żyłą złota.

Paweł Ciołkiewicz

Kadr, który…: Kto wrobił G.H. Fretwella?

Dwaj mężczyźni siedzą przy stole w eleganckiej kawiarni i rozmawiają sprawach zawodowych. Jeden z nich jest pisarzem, który właśnie podróżuje, promując swoją nową książkę, drugi to wydawca. A mówiąc dokładniej, przedstawiciel wydawcy. Szef nie mógł pojawić się osobiście, bo jest zajęty i ogarnia sprawy związane z nowym pisarzem, którego książka okazała się żyłą złota.
Właśnie dlatego nasz bohater, G.H. Fretwell, jest traktowany po macoszemu. Jego trasa promocyjna zmieniła się w prawdziwy koszmar. Puste sale, brak chętnych do zakupu książki i zdobycia autografu, konieczność opłacania rachunków z własnej kieszeni. Do tego brak zainteresowania powieścią wśród krytyków. Co więcej, najwyraźniej tę samą trasę przemierza nowy pisarz. We wszystkich miejscach, w których pojawia się nasz bohater, dzień wcześniej był niejaki F.P. Guise. Jego książka „Sjena palona” jest ogromnym sukcesem. Pełne sale, wyprzedane egzemplarze. A do tego wydawca…, to znaczy przedstawiciel wydawcy, informuje właśnie Fretwella, że dzięki dochodom ze sprzedaży książki Guise’a wydawnictwo przenosi się do większej siedziby. Właśnie ten moment został uchwycony w kadrze, którym się tu zajmujemy. Być może nie jest to kulminacyjny punkt opowieści, ale na pewno jest to kolejne bolesne doświadczenie dla naszego bohatera. Doświadczenie, które pogłębia jego przygnębienie i frustrację.
Warstwa graficzna komiksu wzmacnia Kafkowską atmosferę, w jakiej rozgrywa się akcja komiksu. Czarno-białe, oszczędne rysunki sprawiają, że ta opowieść jest jeszcze bardziej tajemnicza. Mroczne uliczki i przepastne księgarnie, przez które przemyka bohater, podkreślają jego straconą pozycję. Minimalistyczne, nieco rozedrgane kreskowanie pozwala uzyskać efekt jakiejś ulotności i nietrwałości. Wymyka się naszemu postrzeganiu, tak jak wyśniony sukces wymyka się z rąk popadającego w apatię bohatera. Przy stole widzimy wystraszonego człowieka, któremu brakuje pewności siebie. Wiele już przeszedł podczas feralnej trasy promocyjnej i zaczyna mieć jej serdecznie dość. Sposób, w jaki został potraktowany przez wydawcę, zdaje się być kroplą przelewającą czarę goryczy. Watson rysuje w bardzo umowny sposób. Wiele tu niedopowiedzeń w warstwie graficznej. Kreski wyglądają jakby były poprzecierane, niedokończone. Wiele miejsc czytelnik musi sobie uzupełniać w wyobraźni.
Pisarz – podobnie jak twórca komiksów – nie ma łatwego życia. Najpierw, cierpiąc niewyobrażalne katusze, pisze książkę, później musi znaleźć wydawcę i przekonać go do publikacji swojego dzieła, a wreszcie, gdy już ono się ukaże, zostaje zmuszony do wzięcia udziału w trasie promocyjnej. Chcąc nie chcąc, wyrusza zatem na szlak, by spotykać się z czytelnikami i składać autografy. Uważa się, że pisarstwo to zajęcie dla samotników i introwertyków, którzy nie lubią towarzystwa, zatem takie publiczne imprezy są dla nich gehenną. No i rzeczywiście tak jest. Jest tylko jedna rzecz, która pisarza przeraża bardziej od sali pełnej czytelników zadających pytania o źródła inspiracji. Tym czymś jest … pusta sala i brak pytań o źródła inspiracji! A właśnie tego doświadcza G.H. Fretwell. Komiksy o pisarzach (oraz twórcach komiksów) to smakowity kąsek dla wszystkich zainteresowanych procesem twórczym oraz realiami życia autorów. Wgląd w ich dylematy, rozterki i problemy zawsze jest intrygujący, a dodatkowo pozwala z większym dystansem spojrzeć na własne ambicje. Andi Watson pokazuje, jak wybujałe ambicje rozsypują się w zderzeniu z realiami wydawniczymi oraz codziennością. Nie oszczędza swojego bohatera, bo koszmarna trasa promocyjna nie jest jedyną aferą, w jaką G.H. Fretwell został wrobiony.
koniec
28 października 2021

Komentarze

28 X 2021   11:24:29

A czy ten komiks ma jakiś tytuł? Bo "recenzent" nie zdradził...

28 X 2021   21:00:16

Andi Watson "Trasa promocyjna" (wersja polska Wydawnictwo Marginesy)

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Dekada TM-Semic: Narodziny nowego Supermana
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

22 III 2023

W pierwszym roku działalności TM-Semic do niewielkiego grona superbohaterów, którzy otrzymali swoje miesięczniki dołączył także Superman. I trzeba przyznać, że wejście miał wzorowe.

więcej »
fot. Marcin Osuch

Fotorelacja ze spotkania z Grzegorzem Rosińskim
Marcin Osuch, Marcin Ścibior

19 III 2023

Prezentujemy zdjęcia ze spotkania z Grzegorzem Rosińskim, które miało miejsce w dniu 3 marca 2023. Spotkanie odbyło się w Galerii Komiksu i Ilustracji Polishcomicart.pl.

więcej »

Niekoniecznie jasno pisane: Kurde blaszka!
Marcin Knyszyński

19 III 2023

Wydawnictwo Egmont wprowadza sukcesywnie na nasz rynek komiksy Alana Moore’a z jego własnego imprintu założonego w wydawnictwie „Wildstorm” w 1999 roku – „America’s Best Comics”. Trzytomowy „Tom Strong” powstawał w latach świetności „ABC” – zobaczmy co ciekawego możemy tu znaleźć.

więcej »

Polecamy

Kurde blaszka!

Niekoniecznie jasno pisane:

Kurde blaszka!
— Marcin Knyszyński

Podpatrywanie człowieczeństwa
— Marcin Knyszyński

Suprawielki pantechnobarok
— Marcin Knyszyński

Teraz (naprawdę) mamy kryzys
— Marcin Knyszyński

Zielone koszmary
— Marcin Knyszyński

To jest Sparta!!!
— Marcin Knyszyński

Między złotem a srebrem
— Marcin Knyszyński

Ten, którego nadejście zauważasz
— Marcin Knyszyński

Samotni wśród bliskich
— Marcin Knyszyński

Gdy zło zwycięża…
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

W świetle i bez niego
— Wojciech Gołąbowski

Właściwy człowiek na właściwym grzbiecie
— Konrad Wągrowski

Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski

Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski

Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski

Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk

Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski

Oleg jest jednak trochę rozczarowany
— Paweł Ciołkiewicz

O wilku mowa!
— Paweł Ciołkiewicz

Tegoż autora

Wielka księga mądrości po fakcie
— Paweł Ciołkiewicz

Po komiks marsz: Marzec 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

„Wędrowanie jest jak sztuka”
— Paweł Ciołkiewicz

Teatr cieni
— Paweł Ciołkiewicz

To tylko sen!
— Paweł Ciołkiewicz

Po komiks marsz: Luty 2023
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Albo doskonałość, albo nic
— Paweł Ciołkiewicz

„Jeśli jesteś inny, czeka cię samotność”
— Paweł Ciołkiewicz

Kiedy przypłynie perłowa łódź…
— Paweł Ciołkiewicz

Najlepszy tata, na świecie
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.