Kadr, który…: Przez czaszkę i sztorm"Zagłada wielkiej wyspy", album, w którym Arnold Mostowicz opisał zniszczenie Atlantydy, obfituje w sceny dziejące się w trakcie potężnego sztormu. Gdy do tego doda się wykorzystanie tajemniczej kryształowej czaszki…
Wojciech GołąbowskiKadr, który…: Przez czaszkę i sztorm"Zagłada wielkiej wyspy", album, w którym Arnold Mostowicz opisał zniszczenie Atlantydy, obfituje w sceny dziejące się w trakcie potężnego sztormu. Gdy do tego doda się wykorzystanie tajemniczej kryształowej czaszki… Los Atlantydy jest przesądzony. Rządzący na Des (w sposób dość dyktatorski) Wielki Mózg zdecydował, że Ais i jej ekipa na Niebieskiej Planecie popełnili błąd, wyposażając w rozum stworzenia podobne do siebie. Rezultaty tego eksperymentu należy zniszczyć - najlepiej bez śladów obcej ingerencji, z wykorzystaniem sił natury. Użyty do tego zostaje potężny meteor, który skierowany na orbitę ziemską odchyla oś jej obrotu od pionu (powodując zmianę klimatu, topnienie lodowców, powodzie i inne kataklizmy), a następnie spada na jej powierzchnię, trafiając dokładnie w wyspę. Ais postanawia sprzeciwić się tym planom, ratując ile się da. Telepatycznie ostrzega swego towarzysza na Ziemi, Zana, ten zaś rozpoczyna przygotowania do ewakuacji - wysyła sondy, by przygotować mapy, zarządza budowę łodzi… Pomaga też niepłodnemu Lamechowi (syn Matuzalema, wnuk Enocha), dzięki czemu na świat przychodzi niejaki Noe… Gdy Ais powraca na niebieską planetę, Noe jest już dorosły, właśnie kończy budowę swej arki. Nadchodzi czas zagłady… Wszystkich ludzi nie dało się ewakuować, nie wszyscy też na ratunek zasłużyli - Satham i Azazel zrobili swoje. Jak pomóc tym, którzy muszą zginąć? Uczynić coś, dzięki czemu nie będą świadomi, że umierają. Pierwszym krokiem jest upojenie narkotykiem (przygotowanym w laboratorium Zana). Drugim - dodatkowe oszołomienie, wywoływane przez przepuszczenie promieni świetlnych przez przywieziony z Des specjalny kryształ (uformowany w kształt ludzkiej czaszki, co ponoć jednak jest bez znaczenia). Zmiana klimatu, wywołana przez znajdujący się już na orbicie ziemskiej meteor, powoduje topnienie lodowców i potężne sztormy. Fale zalewają Atlantydę, mimo środka dnia jest coraz ciemniej. Już tylko pioruny rozświetlają mrok… i potężny reflektor, ustawiony w najwyższym budynku miasta. Światło, przechodzące przez czaszkę, rozchodzi się promieniście, przenikając mrok i ulewę. Czy sięgną dostatecznie daleko? Dwa kadry, zestawione obok siebie, rozwiewają wszelkie wątpliwości. Na pierwszym zza promieni widać jeszcze budynek i zarys ukształtowania terenu, na którym go wzniesiono. Na drugim już go nie ma, jest daleko, zasłonięty wodną kurtyną. Ledwo widać samą skałę… ale światło nadal jest mocne. Ludzie upadają, tracąc przytomność pod jego wpływem. Wątpliwości budzą pochwalne okrzyki, które przy tej okazji są wznoszone przez ponoć oszołomiony narkotykiem lud. Ale może trafiło akurat na takich, którzy pozostali świadomi tego, co ich czeka? ![]() 19 maja 2015 |
Od kilku już lat sierpień na komiksowym rynku nie oznacza sezonu ogórkowego. Tak jest i tym razem. Dużo ciekawych pozycji praktycznie dla każdego.
więcej »Oto co zrecenzowaliśmy w pierwszej połowie wakacji.
więcej »Czternastoodcinkowa seria „Royal City”, ze scenariuszem i rysunkami Jeffa Lemire’a, wydana została w Polsce przez Non Stop Comics w trzech zbiorczych tomach. Jest to jeden z nowszych projektów kanadyjskiego twórcy – taki „typowy Lemire”, zabierający czytelnika do małego, amerykańskiego miasteczka i opowiadający smutną, grającą na emocjach historię. Poznajmy rodzinę Pike’ów.
więcej »Łatwe trudnego początki
— Marcin Osuch
Kumpel Mickiewicza
— Marcin Osuch
Prototyp Zagłoby
— Marcin Osuch
Wspomnienia jak żyła złota
— Marcin Osuch
Być jak Kmicic
— Marcin Osuch
Prezenty świąteczne 2015: 33 komiksy pod choinkę
— Esensja
Esensja czyta dymki: Listopad 2015
— Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady
O tych, co z kosmosu
— Paweł Ciołkiewicz, Jakub Gałka, Jacek Jaciubek, Adam Kordaś, Michał Kubalski, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Nie przegap: Maj 2015
— Esensja
Bogowie z kosmosu: Kto przysięgnie, że tak rzeczywiście nie było?
— Paweł Ciołkiewicz
Bogowie z kosmosu: Otworzyły się niebiosa
— Paweł Ciołkiewicz
Bogowie z kosmosu: Świadek niepojętej techniki
— Paweł Ciołkiewicz
Bogowie z kosmosu: Piękny, choć nieludzki ląd…
— Sebastian Chosiński
Kadr, który…: Zakłócanie odbioru
— Wojciech Gołąbowski
Bogowie z kosmosu: Podróże w przestrzeni i (niekoniecznie) czasie
— Wojciech Gołąbowski
Trójwymiarowość
— Wojciech Gołąbowski
Sakai i Andreas
— Wojciech Gołąbowski
Pośród cieni
— Wojciech Gołąbowski
Co to to, kto to tak pcha
— Marcin Mroziuk
Ho, ho… kurde bele… ho!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski
No wiesz ty co…?
— Wojciech Gołąbowski
Kto wrobił G.H. Fretwella?
— Paweł Ciołkiewicz
Oleg jest jednak trochę rozczarowany
— Paweł Ciołkiewicz
O wilku mowa!
— Paweł Ciołkiewicz
Sto lat, tato!
— Paweł Ciołkiewicz
Funky, Brenda, Ais i Satham grają fair
— Konrad Wągrowski
Esensja czyta dymki: Październik 2017
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Po prostu Relax!
— Marcin Osuch
Kapitan Żbik: Miłość, która prowadzi na manowce
— Sebastian Chosiński
Esensja czyta dymki: Kwiecień 2017
— Marcin Mroziuk, Marcin Osuch, Konrad Wągrowski
Kapitan Żbik: Milicjant – „Rycerz Prawa”
— Sebastian Chosiński
Kapitan Żbik: Bo ja jestem, proszę pana, „na zakręcie”…
— Sebastian Chosiński
Kapitan Żbik: Żbik vs. „Kruk”
— Sebastian Chosiński
Kapitan Żbik: Cyrkowcy na sto fajerek
— Sebastian Chosiński
Kapitan Żbik: Wąż z Kraju Kwitnącej Wiśni
— Sebastian Chosiński
Mała Esensja: Kroszonka-wydmuszka
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: Na wieki wieków
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: Fabularyzowany przewodnik turystyczny
— Wojciech Gołąbowski
Niewykorzystany potencjał
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: „Londyn był okrutnym miejscem”
— Wojciech Gołąbowski
Nawet jeśli nie wierzysz w duchy, one wierzą w ciebie
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: Pościg, a zarazem ucieczka
— Wojciech Gołąbowski
Krótko o książkach: W kosmos – na złamanie karku!
— Wojciech Gołąbowski
Historia w obrazkach: Pycha kroczy przed upadkiem
— Wojciech Gołąbowski
Urok małych książek: Dlaczego lepszy rydz?
— Wojciech Gołąbowski
Bogusław Polch w apogeum swojej kariery. Po prostu.