Rzeczy, których zabrakło [Steve Dee, Jude Hornborg, Andrew Leask, Steven Lewis, Alfred Nunez Jr., Ciarán O’Brien, Chris Walz, Anthony Ragan, Síne Quinn, Pádraig Murphy „Archiwa Imperium - Tom I” - recenzja]Esensja.pl Esensja.pl Pierwszy tom „Archiwów Imperium” zawiera bardzo różnorodne informacje, które wzbogacają naszą wiedzę o Starym Świecie. Odnoszę jednak wrażenie, że sporo z zawartych tu treści mogło (a nawet powinno było) trafić do podręcznika głównego.
Rzeczy, których zabrakło [Steve Dee, Jude Hornborg, Andrew Leask, Steven Lewis, Alfred Nunez Jr., Ciarán O’Brien, Chris Walz, Anthony Ragan, Síne Quinn, Pádraig Murphy „Archiwa Imperium - Tom I” - recenzja]Pierwszy tom „Archiwów Imperium” zawiera bardzo różnorodne informacje, które wzbogacają naszą wiedzę o Starym Świecie. Odnoszę jednak wrażenie, że sporo z zawartych tu treści mogło (a nawet powinno było) trafić do podręcznika głównego.
Steve Dee, Jude Hornborg, Andrew Leask, Steven Lewis, Alfred Nunez Jr., Ciarán O’Brien, Chris Walz, Anthony Ragan, Síne Quinn, Pádraig Murphy ‹Archiwa Imperium - Tom I›EKSTRAKT: | 40% |
---|
WASZ EKSTRAKT: 0,0 %  |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
| Tytuł | Archiwa Imperium - Tom I | Tytuł oryginalny | Archives of the Empire: Volume I | Data produkcji | 12 maja 2022 | Autor | Steve Dee, Jude Hornborg, Andrew Leask, Steven Lewis, Alfred Nunez Jr., Ciarán O’Brien, Chris Walz, Anthony Ragan, Síne Quinn, Pádraig Murphy | Producent | Cubicle 7 Entertainment Ltd | Wydawca | Copernicus Corporation | Cykl | Warhammer Fantasy Role Play Fourth Edition, Archives of the Empire | Info | 95s. | Zobacz w | Kulturowskazie | Wyszukaj w | MadBooks.pl | Wyszukaj w | Skąpiec.pl | Kup w | DriveThruRPG | Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Uzupełnianie braków rozpoczyna się od przedstawienia wszystkich prowincji Imperium z krótką charakterystyką każdej z nich i co bardziej interesującymi faktami na temat zamieszkujących je ludzi. I wszystko byłoby jak najbardziej w porządku, gdyby nie brak czytelnej mapy (ta z podręcznika głównego może wygląda ładnie, ale znalezienie na niej czegokolwiek to prawdziwe wyzwanie). Dowiadujemy się więc rzeczy na temat geografii, które są zupełnie bezużyteczne (chyba że mamy bardzo dobrą wyobraźnię albo wiemy, którędy przepływa rzeka Stir czy gdzie zaczynają się Góry Krańca Świata). W porównaniu z „Dziedzictwem Sigmara” do drugiej edycji systemu, opisy są bardzo krótkie (maksymalnie dwie strony na prowincję), co wskazuje wyraźnie, że Reikland powinien pozostać głównym miejscem przygód dla naszych bohaterów. A jeśli chcemy wyprawiać się gdzieś indziej, to jesteśmy zdani na siebie. Dalej jest nieco lepiej. Bliższe spojrzenie na rasę halflingów i różnych klanów, z których się wywodzą, podsuwa sporo pomysłów na bohaterów wywodzących się z tej rasy, jak również na całe przygody z nimi związane. Co prawda sam fakt, że mamy do czynienia z klanami zamieszkującymi Reikland mówi bardzo wiele na temat tego, na jakim obszarze powinniśmy się koncentrować. Dopełnieniem całości jest bliższa charakterystyka zamieszkiwanej przez tą rasę Krainy Zgromadzenia, aczkolwiek tutaj sporo treści zostało przepisanych ze wspomnianego wyżej „Dziedzictwa Sigmara”. Trzeba jednak przyznać, że starano się dodać więcej informacji i dostosować opisy (a nie tylko mechanikę) do realiów czwartej edycji. Sam pomysł, że Kraina może być odwiedzana przez turystów (oczywiście nie-halflingów) z Imperium wydaje mi się wyborny, szczególnie że stanowi doskonałą wymówkę, by wyciągnąć z niczego nieświadomych gości jak najwięcej pieniędzy. Rozdział poświęcony imperialnym krasnoludom (czyli tym brodaczom, którzy od stuleci żyją wśród ludzi, a nie w swoich górskich twierdzach) dostarcza sporo ciekawych informacji na temat ich społeczeństwa i obyczajów. Nie jest to aż tak zajmujące jak materiały poświęcone halflingom, aczkolwiek to raczej wina tego, że ogólna wiedza na temat krasnoludów jest o wiele większa. Co nie znaczy, że nie znajdziemy w tym rozdziale ciekawych pomysłów na wzbogacenie naszych przygód – a nawet kilku interesujących zahaczek na różnorodne scenariusze. Prezentacja jednej z krasnoludzkich twierdz, położonego w okolicy Ubersreiku Karak Azgaraz, nie należy do najlepszych. Znów dostajemy mnóstwo geograficznych szczegółów na temat okolicy, ale dołączona do opisów mapka pozostawia bardzo wiele do życzenia 1). Rozdział na szczęście obfituje w rozmaite pomysły na przygody, co trochę rekompensuje pozostałe braki. Ostatni rozdział to omówienie zamieszkujących północną część Imperium elfów, ich zwyczajów i kultury, a także samego Lasu Laurelorn. Wszystko wypada odrobinę zbyt pobieżnie, ale dość ciekawie i spójnie. Znajdziemy tu pomysły na przygody dla drużyny samych elfów, ale też sporo informacji na temat interakcji między długouchymi a sąsiadującymi z lasem ludźmi. No i jest jeszcze najważniejsze – czytelna mapa Lasu. Podręcznik uzupełniają dodatki prezentujące nowe profesje charakterystyczne dla halflingów, elfów i krasnoludów, a także zestaw nowych broni. Zebrane w „Archiwach Imperium” teksty są bardzo nierówne pod względem jakości, nie mówiąc już o jakichkolwiek próbach ujednolicenia tych materiałów. Jakby nie było traktują one o trzech różnych rasach i zamieszkiwanych przez nie obszarach, ale każdy rozdział ma zupełnie inną formę i zwraca uwagę na odmienne elementy. Na koniec pozostaje jeszcze sprawa ceny. Dodatek liczy niespełna sto stron i kosztuje złotych 150. Podręcznik główny – stron prawie czterysta – kosztuje złotych 220. Rozumiem, że twarde oprawy i kolorowe strony rządzą się swoimi prawami, ale to chyba lekka przesada.  1) Wygląda zresztą na to, że powinniśmy tu korzystać z mapy zamieszczonej w „Zestawie Startowym” do czwartej edycji, gdzie znalazło się miejsce na niektóre z opisanych tutaj lokacji. Jest to dla mnie tak samo trudne do zrozumienia jak odniesienia do materiałów z tegoż zestawu w „ Przygodach w Ubersreiku”.
|