Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 27 marca 2023
w Esensji w Esensjopedii

Joe Dever
‹Piekło na autostradzie›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPiekło na autostradzie
Tytuł oryginalnyHighway Holocaust
Data produkcjilistopad 2020
Autor
Wydawca Nowa Baśń
CyklWojownik Autostrady
ISBN9788382030501
Info354s.
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Postapokaliptyczna klasyka
[Joe Dever „Piekło na autostradzie” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W ostatnich latach mogliśmy obserwować prawdziwy wysyp gier paragrafowych, szczególnie adresowanych do młodszych czytelników. Jak na ich tle prezentuje się „Piekło na autostradzie” (ugrzecznione i mniej kontrowersyjne tłumaczenie oryginalnego „Highway Holocaust”) Joe’go Devera?

Miłosz Cybowski

Postapokaliptyczna klasyka
[Joe Dever „Piekło na autostradzie” - recenzja]

W ostatnich latach mogliśmy obserwować prawdziwy wysyp gier paragrafowych, szczególnie adresowanych do młodszych czytelników. Jak na ich tle prezentuje się „Piekło na autostradzie” (ugrzecznione i mniej kontrowersyjne tłumaczenie oryginalnego „Highway Holocaust”) Joe’go Devera?

Joe Dever
‹Piekło na autostradzie›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPiekło na autostradzie
Tytuł oryginalnyHighway Holocaust
Data produkcjilistopad 2020
Autor
Wydawca Nowa Baśń
CyklWojownik Autostrady
ISBN9788382030501
Info354s.
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Czterotomowa seria „Wojownik autostrady” Joe’go Devera to klasyka gier paragrafowych i konwencji postapokaliptycznej. I choć nie zdobyła sobie aż takiej popularności jak seria fantasy „Samotny wilk”, to jej wznowienie bez dwóch zdań zasługuje na uwagę.
Wcielamy się tutaj w Cala Phoenixa, człowieka, który cudem uniknął śmierci podczas zagłady, jaka spadła na świat w wyniku detonacji licznych głowic atomowych przez organizację terrorystyczną HAVOC. Po latach spędzonych w ukryciu, Cal dołącza do kolonii o nazwie Dallas Colony One. Nasza przygoda rozpoczyna się w momencie, kiedy w wyniku problemów z zaopatrzeniem grupa ocalałych decyduje się na długą i niebezpieczną wyprawę na zachód, a Calowi przypada w udziale rola zwiadowcy niewielkiego konwoju.
Jednym z obowiązkowych elementów, przez jakie musimy przejść przed rozpoczęciem rozgrywki, to stworzenie postaci, czyli rozdzielenie punktów między poszczególne sprawności bohatera i wybór, jakim sprzętem (w tym bronią) będzie on dysponował. Jest to stosunkowo krótki i w miarę bezbolesny proces, aczkolwiek można później odnieść wrażenie, że niektóre cechy i przedmioty okazują się o wiele bardziej przydatne od pozostałych. To jednak typowe ryzyko, które musimy podjąć – w zależności od dokonanych wyborów niektóre elementy naszego wyposażenia pozwolą nam przetrwać na pustkowiach, a inne okażą się zupełnie bezużyteczne. Warto jednak pamiętać, że „Wojownik autostrady” został rozpisany na cztery części, więc jeśli nie w tej, to być może w którejś z kolejnych posiadanie konkretnych zasobów okaże się znaczące.
Jak w wielu innych grach paragrafowych, także tutaj największą bolączką są elementy losowe, które mają nadawać całej historii posmaku niepewności. Na końcu książki umieszczono tabelę z zestawem liczb od 0 do 9, do której musimy sięgać, kiedy tylko historia tego od nas wymaga (sam zastąpiłem je rzutami kością dziesięciościenną). Zwykle sprowadza się to do dodania do siebie jednego lub kilku współczynników postaci i losowej liczby z tabeli i podążenia dalej, zgodnie z tym, jaką końcową wartość uzyskaliśmy. Zazwyczaj im więcej, tym lepiej. Podobną mechanikę zastosowano do walki: w każdej rundzie należy porównać współczynnik Walka wręcz bohatera z tą samą wartością u przeciwnika, wylosować liczbę i znaleźć odpowiednie pole w tabeli, które będzie wskazywało na liczbę punktów wytrzymałości straconą przez bohatera i wroga. Proces powtarzamy do momentu, aż wytrzymałość jednego z walczących spadnie do zera.
Fabuła prowadzi nas przez zrujnowane Stany Zjednoczone, gdzie na każdym rogu czai się niebezpieczeństwo, a w ruinach miast i miasteczek można znaleźć zapasy albo wrogo nastawione gangi motocyklowe. To właśnie od spotkania z jednym z nich rozpoczynamy historię – daje nam to przedsmak tego, co czeka nas dalej. Nie ma co liczyć na to, że będzie łatwo: nawet najlepsze decyzje podjęte w trakcie rozgrywki nie doprowadzą nas do szczęśliwego zakończenia bez sporej dozy szczęścia. Czasami można wpaść w błędne koło, szczególnie jeśli przydarzy nam się kilka nieudanych walk z wrogami, które pozbawią nas punktów wytrzymałości i zapasów medycznych. W połączeniu z możliwą utratą broni palnej (lub wyczerpaniem amunicji) kolejne etapy wędrówki stają się coraz trudniejsze.
Skutkiem ubocznym nastawienia głównie na wartką akcję i budowanie świata przedstawionego jest to, że ciężko nam doprawdy przejmować się naszymi towarzyszami podróży – pojawiają się oni raz po raz, jest nawet kiepsko zarysowany wątek romansowy, ale trudno zapamiętać, kto jest kim i dlaczego miałby być dla naszego bohatera kimś ważnym. Ale choć fabularnie i mechanicznie można dostrzec wiek tej paragrafówki, to mimo wszystko „Piekło na autostradzie” zapewnia solidną porcję rozgrywki.
koniec
24 lipca 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niezbędny zestaw startowy
Miłosz Cybowski

25 III 2023

Zawsze wydawało mi się, że startery do systemów RPG są przeznaczone dla tych, którzy nie są pewni, czy chcą się mierzyć z danym settingiem lub nie chcą od razu inwestować w podręczniki główne. Tak się jednak składa, że „Zestaw Startowy” do czwartej edycji Warhammera jest (ze względu na zamieszczone tam dodatki) niemalże niezbędny.

więcej »

W świecie pdf-ów: Słudzy Pana Rozkładu
Miłosz Cybowski

18 III 2023

„The Warband of Bayl of Many Eyes” to klimatyczny dodatek, z którego można zrobić całkiem dobry użytek. Ale z pewnością nie przyda się on wszystkim.

więcej »

W świecie pdf-ów: Mali, brzydcy i zieloni
Miłosz Cybowski

11 III 2023

„The Cluster-Eye Tribe” to solidny dodatek. Opisane w nim plemię goblinów zapewnia kilka pomysłów na przygody, nawet jeśli nie można zaliczyć ich do szczególnie wyszukanych.

więcej »

Polecamy

Słudzy Pana Rozkładu

W świecie pdf-ów:

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Polityka wśród zielonoskórych
— Miłosz Cybowski

Tajemnicza wyspa
— Miłosz Cybowski

Nie trać głowy
— Miłosz Cybowski

Przygoda na Halloween
— Miłosz Cybowski

W ogrodzie Morra
— Miłosz Cybowski

Kaplice zamiast pomników
— Miłosz Cybowski

Gabinet osobistości
— Miłosz Cybowski

Nieludzie Starego Świata
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Tegoż twórcy

Ostatni sprawiedliwy
— Miłosz Cybowski

Tegoż autora

Niezbędny zestaw startowy
— Miłosz Cybowski

Myślenie życzeniowe
— Miłosz Cybowski

Miniaturowy Wielki Kosmiczny Chomik w natarciu
— Miłosz Cybowski

Postęp musi trwać
— Miłosz Cybowski

Chaos, którego należało uniknąć
— Miłosz Cybowski

Nadmiar szkodzi
— Miłosz Cybowski

Czasy się zmieniają, lecz zasady nie
— Miłosz Cybowski

Moralność przyszłości
— Miłosz Cybowski

Rzeczy, których zabrakło
— Miłosz Cybowski

Ultimate Goth
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.