Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 1 kwietnia 2023
w Esensji w Esensjopedii

Gry

Magazyn CCXXIV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks DriveThruRPG.com Skapiec.pl

Nowości

growe

  • Znajdź coś…
  • Imperium Maledictum
    Dave Allen, Emmet Byrne, Tim Cox, Zak Dale-Clutterbuck, John Dunn, Michael Duxbury, Cody Faulk, Tim Huckelbury, D.G. Laderoute, Elaine Lithgow, TS Luikart, Dominic McDowall, Pádraig Murphy, Sam Taylor
  • Lustria
    Dave Allen, Steve Darlington, Michael Duxbury, Jude Hornborg, Charles Morrison, Alfred Nunez Jr., Pádraig Murphy, Clive Oldfield, Samuel Poots, Anthony Ragan, Simon Wileman
  • Threat Assessment: Xenos
    Christopher Colston, Michael Duxbury, Chris Edwards, Christ Handley, Travis Legge, Ciarán O’Brien, Sven Truckenbrodt
więcej »

Zapowiedzi

Kevin Riley
‹Aeon’s End›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAeon’s End
Data produkcji26 września 2018
Autor
Wydawca Portal Games
CyklAeon’s End
Info1-4 osoby, od 14 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Ostatni bastion ludzkości
[Kevin Riley „Aeon’s End” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
W „Aeon′s End” zaskakuje połączenie grywalności z całkowicie niestrawną i drętwą otoczką fabularną. Można się przy tym bardzo dobrze bawić, tak długo, jak nie próbujemy wczytywać się w mroczne teksty zamieszczone na kartach.

Miłosz Cybowski

Ostatni bastion ludzkości
[Kevin Riley „Aeon’s End” - recenzja]

W „Aeon′s End” zaskakuje połączenie grywalności z całkowicie niestrawną i drętwą otoczką fabularną. Można się przy tym bardzo dobrze bawić, tak długo, jak nie próbujemy wczytywać się w mroczne teksty zamieszczone na kartach.

Kevin Riley
‹Aeon’s End›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułAeon’s End
Data produkcji26 września 2018
Autor
Wydawca Portal Games
CyklAeon’s End
Info1-4 osoby, od 14 lat
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Pokuszę się o stwierdzenie, że gra Kevina Rileya stanowi doskonały przykład bardzo dobrej mechaniki stworzonej w całkowitym oderwaniu od fabularnego tła. Mamy tu do czynienia z kooperacyjną grą karcianą opartą na budowaniu talii. Każdy z graczy wybiera sobie jednego z magów bram, którym będzie kierował – wybór określa dostępne karty początkowe, „bramy” oraz cechę specjalną. Później przychodzi do wyboru jednego z głównych Nemesis, czyli wrogów, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. Potwory są potężne, a przy tym różnorodne – każdy z nich dysponuje zdolnościami (odwzorowanymi w zasadach) czyniącymi z nich niepowtarzalnych przeciwników.
Mechanika bram jest jednym z kluczowych elementów rozgrywki. Żeby móc „rzucać” czary (czyli zagrywać karty czarów z ręki), musimy dysponować odpowiednio przygotowanymi bramami. Reprezentowane są one przez kwadraciki umieszczane u góry naszej planszy bohatera i mogą być albo zamknięte (ciemna strona), albo otwarte (jasna strona). Żeby otworzyć bramę, konieczne jest przekręcenie jej o 90 stopni (nazywane tu wzmocnieniem) określoną ilość razy. Czary natomiast możemy zagrywać z ręki na bramy otwarte lub wzmocnione w danej rundzie. Wymaga to niemałych wysiłków, bo wszystko to ma swój koszt. Możemy więc albo kupować nowe karty i tym sposobem wzmacniać swoją talię, albo zwiększać swoje możliwości rzucania czarów przez aktywację bram – kosztem mniejszej liczby zaklęć.
Ale to dopiero początek dylematów, z jakimi przyjdzie nam się zmierzyć w trakcie rozgrywki. Celem głównym jest oczywiście pokonanie Nemezis. Przegrywamy, kiedy znacznik życia ostatniego bastionu ludzkości – miasta Gravehold – spadnie do zera. Jako, że jest to gra kooperacyjna, śmierć poszczególnych bohaterów nie stanowi końca rozgrywki, bo ci, którzy utrzymali się przy życiu mogą kontynuować walkę. Prowadzi to do licznych dylematów, nie mówiąc już o innych problemach związanych z walką. W zależności od dostępnych kart nasze możliwości będą się znacząco różniły; w połączeniu z różnorodnymi mocami wrogów (jedni przywołują pomniejsze potwory, inni atakują sami, jeszcze inni wprowadzają do gry specjalne reguły) wymaga to bardzo ostrożnego planowania naszych kroków i wypracowania nowej strategii praktycznie w każdej rozgrywce. Jednym z ciekawszych mechanicznych dodatków stanowi tu zasada dotycząca naszych mozolnie budowanych talii – w przeciwieństwie do wielu innych gier, w „Aeon’s End” nie tasujemy odrzuconych kart przed utworzeniem z nich ponownie stosu dobierania. Inny interesujący motyw to losowe tury – każdy gracz dostaje swój numerek kolejności, a karty z tymi samymi numerami tasowane są razem z dwiema kartami Nemesis. Nigdy nie będziemy mieli zatem pewności, jak przebiegnie dana tura.
Zdecydowanie „Aeon’s End” nie jest grą dla początkujących i warto mieć już za pasem trochę doświadczenia z regułami budowania talii nim zdecydujemy się sięgnąć po tę karciankę. Jeśli nie przeszkadza nam przesadnie mroczny i nieszczególnie wciągający klimat i jesteśmy w stanie czerpać przyjemność z wyzwań, jakie stawia przed nami mechanika rozgrywki, będzie to gra, która zapewni wiele frajdy.
koniec
19 czerwca 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Krótko o grach: 2‑letni detektyw
Agnieszka Jackowska

1 IV 2023

„Znajdź coś… Zabawy w małych detektywów” to ciekawa gra od Wydawnictwa Muduko. Gra pozytywnie zaskakuje już po otwarciu. Jej elementy wykonane są z materiałów przyjaznych środowisku, a samo pudełko może być wykorzystane jako kolorowanka, kalendarz lub dziennik małego obserwatora pogody.

więcej »

Krótko o grach: W poszukiwaniu wolności
Miłosz Cybowski

28 III 2023

Seria „Cartaventura” jest dość niepozorna, ale różne odsłony tej paragrafowej gry planszowo-karcianej potrafią dostarczyć sporo dobrej zabawy.

więcej »

Niezbędny zestaw startowy
Miłosz Cybowski

25 III 2023

Zawsze wydawało mi się, że startery do systemów RPG są przeznaczone dla tych, którzy nie są pewni, czy chcą się mierzyć z danym settingiem lub nie chcą od razu inwestować w podręczniki główne. Tak się jednak składa, że „Zestaw Startowy” do czwartej edycji Warhammera jest (ze względu na zamieszczone tam dodatki) niemalże niezbędny.

więcej »

Polecamy

Słudzy Pana Rozkładu

W świecie pdf-ów:

Słudzy Pana Rozkładu
— Miłosz Cybowski

Mali, brzydcy i zieloni
— Miłosz Cybowski

Polityka wśród zielonoskórych
— Miłosz Cybowski

Tajemnicza wyspa
— Miłosz Cybowski

Nie trać głowy
— Miłosz Cybowski

Przygoda na Halloween
— Miłosz Cybowski

W ogrodzie Morra
— Miłosz Cybowski

Kaplice zamiast pomników
— Miłosz Cybowski

Gabinet osobistości
— Miłosz Cybowski

Nieludzie Starego Świata
— Miłosz Cybowski

Zobacz też

Tegoż autora

Rozmowy o ratowaniu świata
— Miłosz Cybowski

Niezbędny zestaw startowy
— Miłosz Cybowski

Myślenie życzeniowe
— Miłosz Cybowski

Miniaturowy Wielki Kosmiczny Chomik w natarciu
— Miłosz Cybowski

Postęp musi trwać
— Miłosz Cybowski

Chaos, którego należało uniknąć
— Miłosz Cybowski

Nadmiar szkodzi
— Miłosz Cybowski

Czasy się zmieniają, lecz zasady nie
— Miłosz Cybowski

Moralność przyszłości
— Miłosz Cybowski

Rzeczy, których zabrakło
— Miłosz Cybowski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.