Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 30 maja 2023
w Esensji w Esensjopedii

Guillermo del Toro
‹Labirynt Fauna›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLabirynt Fauna
Tytuł oryginalnyPan’s Labyrinth
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery30 marca 2007
ReżyseriaGuillermo del Toro
ZdjęciaGuillermo Navarro
Scenariusz
ObsadaIvana Baquero, Sergi López, Maribel Verdú, Ariadna Gil, Doug Jones, Álex Angulo, Roger Casamajor, César Vea, Manolo Solo
MuzykaJavier Navarrete
Rok produkcji2006
Kraj produkcjiHiszpania, Meksyk, USA
Czas trwania112 min
WWW
Gatunekfantasy, groza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Prawie magia w prawie świecie
[Guillermo del Toro „Labirynt Fauna” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Matka Ofelii, 12-letniej głównej bohaterki „Labiryntu Fauna”, w napadzie złości wykrzykuje do córki, że magia nie istnieje. Może i rzeczywiście. Ale jedno jest pewne – nieistnienie magii nie uprawnia do jej negowania.

Łukasz Kustrzyński

Prawie magia w prawie świecie
[Guillermo del Toro „Labirynt Fauna” - recenzja]

Matka Ofelii, 12-letniej głównej bohaterki „Labiryntu Fauna”, w napadzie złości wykrzykuje do córki, że magia nie istnieje. Może i rzeczywiście. Ale jedno jest pewne – nieistnienie magii nie uprawnia do jej negowania.

Guillermo del Toro
‹Labirynt Fauna›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
70,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułLabirynt Fauna
Tytuł oryginalnyPan’s Labyrinth
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery30 marca 2007
ReżyseriaGuillermo del Toro
ZdjęciaGuillermo Navarro
Scenariusz
ObsadaIvana Baquero, Sergi López, Maribel Verdú, Ariadna Gil, Doug Jones, Álex Angulo, Roger Casamajor, César Vea, Manolo Solo
MuzykaJavier Navarrete
Rok produkcji2006
Kraj produkcjiHiszpania, Meksyk, USA
Czas trwania112 min
WWW
Gatunekfantasy, groza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Guillermo del Toro, reżyser „Labiryntu Fauna”, opowiada historię dziewczynki rzuconej w wir hiszpańskiej wojny domowej. Niemniej nie jest to opowieść o samym bratobójczym konflikcie – brak tu jakichkolwiek politycznych wtrętów. Del Toro do bólu schematycznie kreśli strony konfliktu. Oto ucieleśnieniem zła jest frankistowski oficer, zaś komunistyczni bojownicy objawiają się jako ostoja sprawiedliwości. Czyżby lewicowa agitka? Bo i z takimi głosami można się spotkać.
W żadnym razie! Del Toro nie feruje światopoglądowych wyroków. Reżyser, po prostu, potrzebował jasnego rozgraniczenia między dobrem a złem. I chyba w miarę zgrabnie przyporządkował role po dwóch stronach moralnej barykady, mimo całego uproszczenia i historycznego kłamstwa podobnego wyboru. Swoją drogą, o niebo więcej dyskusji byłoby, gdyby to faszyzująca strona konfliktu okazała się piewcą dobra.
Określa się film del Toro jako fantasy (ba, horror nawet!), ale dla mnie nie ma tu za grosz fantastyki. Jest za to ciekawie pokazana reakcja dziecka na okrucieństwo wojny, na zagubienie się w niezrozumiałym świecie dorosłych, w którym czasami trzeba paktować ze złym, by przeżyć. Matka dziewczynki oddaje się pod opiekę sadystycznego kapitana. Nie z miłości, a dla ochrony córki i nienarodzonego jeszcze dziecka. – Dlaczego? – pyta Ofelia. – Odjedźmy stąd – prosi.
Nie mogąc uciec od zła w świecie rzeczywistym, wkracza w świat własny, wymyślony, bajkowy, fantastyczny. Dobry? Do końca raczej nie. Świat fantasy, choć okaże się spełnieniem dziecięcych snów zaludnionych wróżkami, faunami, wiecznymi drzewami skrywającymi tajemnicę, jest jakimś fantastycznym, krzywym odbiciem świata rzeczywistego, z całym bogactwem okrucieństwa, strachu, bólu i śmierci.
Jigsaw żyje! „Piła 4” nadchodzi…
Jigsaw żyje! „Piła 4” nadchodzi…
Te dwa wymiary różnią się tym, że w swoim świecie Ofelia może się przeciwstawić złu. Dostaje szanse na walkę o lepszy byt, nie jest już tylko małą dziewczynką pozbawioną jakiejkolwiek mocy sprawczej. Na końcu, nauczona swoimi przygodami, że jednak można walczyć o dobrą sprawę, przeciwstawia się ojczymowi. I mimo że teoretycznie przegrywa, zdaje ostatni egzamin. Z odwagi, czystego serca, dziecięcej niezłomności. W ludzkim świecie ponosi porażkę. W swoim – święci triumfy.
Jest coś nieodmiennie fascynującego w wielkich, czarnych oczach Ofelii. W tym, jak nie poddaje się rozpaczy (straciła na wojnie ojca), jak gdzieś głęboko w sobie tworzy alternatywę dla szaleństwa wojny, jak sama, nie czekając na pomoc, szuka ucieczki z matni niezrozumiałego dla niej piekła dorosłych. Dla dziecka jest tylko jeden kierunek ucieczki. W głąb siebie.
Oczywiście ma chwile dziecięcej słabości. Prosi Mercedes, służącą ojczyma, o pomoc w ucieczce. Ale i tak na końcu pozostanie całkiem sama. Wierna stworzonemu przez siebie uniwersum. A więc, po części, nieśmiertelna. Przynajmniej w swoim dziecięcym rozumieniu świata.
Obawiam się, że mimo bogatej akcji marketingowej „Labirynt Fauna” nie odniesie sukcesu na polskim rynku. Jako film familijny dyskredytują go okrutne sceny morderstw i tortur, filmem fantasy też nie jest – bo tu nie o fantastyczne krainy idzie, nie o fauny, potwory i gigantyczne żaby. Oczywiście opowieścią o historii Hiszpanii też dzieło del Toro być nie może. Czym więc jest? Spojrzeniem na świat, który przemija, sugestywną analizą dorastania, wpadania w zębate koła socjalizacji (nie zawsze dobrej i słusznej), w końcu banalnym stwierdzeniem, że tylko jako dzieci jesteśmy w pełni niewinni, niezdolni do złego, czyści. I może jeszcze przewrotnym zapewnieniem, że tylko w dzieciństwie mamy na tyle dużo siły, by odrzucić świat rzeczywisty, i na jego miejscu budować coś z gruntu wspanialszego, lepszego, bez skazy. Na obraz i podobieństwo dziecka.
W jednej ze scen matka Ofelii w napadzie złości wykrzykuje do córki, że magia nie istnieje. Może i rzeczywiście. Ale jedno jest pewne – nieistnienie magii nie uprawnia do jej negowania.
koniec
30 marca 2007

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Kulawe konie: Sez. 1. odc. 3. Haki i wtyczki
Marcin Mroziuk

29 V 2023

Oczywiste jest, że służby specjalne często nie grają czysto, ale coraz więcej wskazuje, że tajna operacja, którą zaplanowała Diana Taverner, jest nie tylko nieetyczna, ale także łączy się z nadmiernym ryzykiem, a konsekwencje mogą ponieść wplątani w nią wbrew swej woli agenci z Slough House.

więcej »

East Side Story: Po nitce do (terrorystycznego) kłębka
Sebastian Chosiński

28 V 2023

Mogłoby się wydawać, że czasy, w których powstają bałwochwalcze filmy na temat funkcjonariuszy tajnych służb, już dawno minęły. Nawet w państwach postradzieckich. A jednak nie! Sześć lat temu w Kazachstanie Wiktor Klimow nakręcił obraz z okazji ćwierćwiecza istnienia Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego. Osią fabularną tego propagandowego dzieła jest walka z islamistami z organizacji „Żołnierze Kalifatu”.

więcej »

Kulawe konie: Sez. 1. odc. 2. Przysługa za przysługę
Marcin Mroziuk

26 V 2023

Wprawdzie porywacze Hassana Ahmeda nie wyglądają na profesjonalistów, ale wygląda na to, że mimo pełnej mobilizacji wszystkich sił MI5 może mieć problem z odnalezieniem kryjówki Synów Albionów przed terminem zapowiedzianej egzekucji uwięzionego studenta. Trudno w tym momencie nie zastanawiać się, czy Robert Hobden może okazać się kluczem do uwolnienia brytyjskiego muzułmanina o pakistańskich korzeniach.

więcej »

Polecamy

Życie miejskie dla ubogich

Z filmu wyjęte:

Życie miejskie dla ubogich
— Jarosław Loretz

Drama na trzy ręce
— Jarosław Loretz

Nie, nie, wejście od frontu odpada
— Jarosław Loretz

Technika zgniłego Zachodu
— Jarosław Loretz

Tam, gdzie nikt nie patrzy
— Jarosław Loretz

Czy Herkules była kobietą?
— Jarosław Loretz

Prosimy nie regulować monitora
— Jarosław Loretz

Patyki eliminacji
— Jarosław Loretz

Pieczęć średniego zapieczętowania
— Jarosław Loretz

Dekoracje waść niszczysz!
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

Czerwony kapturek z babcią w zębach
— Dorota Chrobak

Tegoż twórcy

Trudno uwolnić się od zła
— Joanna Kapica-Curzytek

Esensja ogląda: Marzec 2018 (2)
— Sebastian Chosiński, Grzegorz Fortuna, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Głęboka czerwień
— Jarosław Robak

Esensja ogląda: Grudzień 2013 (2)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Loretz, Konrad Wągrowski

Esensja ogląda: Listopad 2013 (3)
— Miłosz Cybowski, Jarosław Loretz, Agnieszka Szady

Apokalipsa według Guillermo del Toro
— Grzegorz Fortuna

Esensja ogląda: Lipiec 2013 (1)
— Jarosław Loretz, Małgorzata Steciak, Agnieszka Szady

Mutacja biologiczno-ludowa
— Anna Kańtoch

Piekielnie ładny film
— Jakub Gałka

Diabli Nadali
— Bartosz Sztybor

Tegoż autora

Tego ciemny lud nie kupi
— Łukasz Kustrzyński

Sztuka wybaczania
— Łukasz Kustrzyński

Niewidoczny POPiS reżysera
— Łukasz Kustrzyński

Bigos z zepsutą kiełbasa i morze słowackiej wódki
— Łukasz Kustrzyński

Ci wspaniali mężczyźni w swych latających strojach Batmana
— Łukasz Kustrzyński

Obcy jest w nas
— Łukasz Kustrzyński

Posłyszałem szum w ciemności
— Łukasz Kustrzyński

A co by było gdyby…
— Łukasz Kustrzyński

Prowincjonalne ciasteczko, czyli bracia Coen trzymają poziom
— Łukasz Kustrzyński

U Rodrigueza (prawie) bez zmian
— Łukasz Kustrzyński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.