Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 22 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Szaripa Urazbajewa
‹Mariam›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMariam
Tytuł oryginalnyМариам
ReżyseriaSzaripa Urazbajewa
ZdjęciaSamat Szaripow
Scenariusz
ObsadaMeruert Sabbusinowa, Ałmas Bektibajew, Chamza Koksebek, Damir Baktybajuły, Edige Achmet, Ajżurek Baktybajkyzy, Nurisłam Baktybajkyzy, Nurbołat Żapakow, Madina Żakibajewa, Daniił Sierotin
Rok produkcji2019
Kraj produkcjiKazachstan
Czas trwania76 min
Gatunekdramat, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Pewnego dnia na początku zimy…
[Szaripa Urazbajewa „Mariam” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Kazachska reżyserka Szaripa Urazbajewa na swój kinowy debiut wybrała historię, która naprawdę miała miejsce. Na dodatek do jej odegrania na planie filmowym namówiła Meruert Sabbusinową – kobietę, która była prawdziwą bohaterką wydarzeń. Efektem okazał się przejmujący dramat psychologiczny „Mariam”, który można odczytywać jako opowieść o wyzwalaniu się z tradycyjnych więzów społecznych.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Pewnego dnia na początku zimy…
[Szaripa Urazbajewa „Mariam” - recenzja]

Kazachska reżyserka Szaripa Urazbajewa na swój kinowy debiut wybrała historię, która naprawdę miała miejsce. Na dodatek do jej odegrania na planie filmowym namówiła Meruert Sabbusinową – kobietę, która była prawdziwą bohaterką wydarzeń. Efektem okazał się przejmujący dramat psychologiczny „Mariam”, który można odczytywać jako opowieść o wyzwalaniu się z tradycyjnych więzów społecznych.

Szaripa Urazbajewa
‹Mariam›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMariam
Tytuł oryginalnyМариам
ReżyseriaSzaripa Urazbajewa
ZdjęciaSamat Szaripow
Scenariusz
ObsadaMeruert Sabbusinowa, Ałmas Bektibajew, Chamza Koksebek, Damir Baktybajuły, Edige Achmet, Ajżurek Baktybajkyzy, Nurisłam Baktybajkyzy, Nurbołat Żapakow, Madina Żakibajewa, Daniił Sierotin
Rok produkcji2019
Kraj produkcjiKazachstan
Czas trwania76 min
Gatunekdramat, psychologiczny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Jest taka kategoria filmów, które określa się mianem „festiwalowych”. Ich tematyka, forma artystyczna, swoista niszowość – sprawiają, że raczej nie mają one co liczyć na wielką popularność w tradycyjnej dystrybucji kinowej, za to mogą przypaść do gustu jurorom przeglądów. Do takich właśnie obrazów zalicza się kazachska „Mariam” – pełnometrażowy debiut Szaripy Urazbajewej, który w latach 2019-2020 pokazano na wielu festiwalowych ekranach na całym świecie: od południowokoreańskiego Pusan, poprzez szwajcarskie Locarno, po kanadyjskie Toronto. Nie obyło się też bez nagród: we francuskim Vesoul, gdzie prezentowane są produkcje azjatyckie, „Mariam” wywalczyła Złote Koło dla najlepszego filmu; w Dhace, stolicy Bangladeszu, w sekcji kina azjatyckiego najlepszą aktorką okrzyknięto zatrudnioną przez Urazbajewą do zagrania głównej roli Meruert Sabbusinową. Wyróżnienie jest tym cenniejsze, że spotkało artystkę niezawodową.
Więcej nawet! Sabbusinowa to także osoba, której w rzeczywistości przydarzyła się historia opowiedziana w filmie. Szaripa Urazbajewa przekuła ją następnie w scenariusz, a kiedy przystąpiła do zdjęć, zaproponowała wcielenie się w Mariam bohaterce wydarzeń. Kim jest twórczyni filmu? W 2010 roku została ona absolwentką mieszczącej się w Ałmatach Kazachstańskiej Narodowej Akademii Sztuki imienia Temirbeka Żurgenowa; trzy lata później uzupełniła tam wykształcenie, zaliczając prowadzone przez Iraklija Kwirikadzego kursy reżyserii i scenariopisarstwa. Do 2019 roku kręciła jedynie krótkometrażówki: dyplomowego „Nieoczekiwanego gościa” (2010), „Źródło” (2012), „Mimi” (2013), będący efektem stażu odbytego w Portugalii „Bumerang” (2013), „Ego” (2014), wreszcie „Zjadaczy ziemniaków” (2016). Jak widać, długo musiała czekać na swą szansę, ale kiedy trafiła się już, wykorzystała ją właściwie.
Żanasz to zagubiona w stepie wieś, położona około czterystu kilometrów od Ałmatów, dawnej stolicy Kazachstanu. Tam mieszka tytułowa Mariam wraz z mężem Serikbajem Karżaubajewem i czworgiem dzieci (gwoli ścisłości to trojgiem, ponieważ najstarszy syn przebywa w mieście w szkole z internatem i w filmie nie pojawia się wcale). Zajmują się wypasaniem państwowego (a może spółdzielczego?) stada krów, co oprócz własnych zwierząt w gospodarstwie jest podstawą ich utrzymania. Żyją biednie, ale na pewno nie głodują. Choć do ich domu nie podciągnięto elektryczności, radzą sobie i z tym, codziennie wystawiając przed dom panele słoneczne. Prądu wystarczy wówczas do wieczora, a kiedy baterie się wyczerpią, zawsze pozostają lampy naftowe. Ten spokój kończy się pewnego dnia na początku kazachskiej zimy (czyli pod koniec października), kiedy to zupełnie nieoczekiwanie dla Mariam znika jej mąż.
Po obiedzie wyjechał do miasta i nie wrócił na noc. Miał ze sobą pieniądze i telefon komórkowy, na który zrozpaczona żona nie może się dodzwonić. Dzwoni więc do mieszkających w mieście znajomych i krewnych Serikbaja, ale nikogo z nich mężczyzna nie odwiedzał, nikt go nie widział. Nie mając wyjścia, kobieta zgłasza jego zaginięcie policji. Funkcjonariusz, jak to często w takich sytuacjach bywa, sugeruje, że Serikbaj mógł za dużo wypić albo „pójść na dziewczynki”, więc w końcu gdy wytrzeźwieje albo gdy skończą mu się pieniądze – wróci do stęsknionej małżonki. Tyle że mężowi Mariam nigdy wcześniej takie zachowanie się nie zdarzało. Jeszcze bardziej przeraża ją fakt, że następnego dnia po zaginięciu do zagrody wraca koń, którym mężczyzna wyjechać z domu – zwierzę kuleje na jedną nogę, na dodatek ma mokry bok, co świadczyłoby o tym, że wpadło do wody. Może więc gospodarz wcale nie dotarł do miasta, ale miał wypadek po drodze? Równie dobrze mógł zostać napadnięty, okradziony, zabity…
Mijają kolejne dni. Kobieta nie jest w stanie poradzić sobie z codziennymi obowiązkami. Tylko dwunastoletni Ali jest w stanie pomóc matce w obejściu, młodsze dzieci do fizycznej pracy się jeszcze nie nadają i wymagają stałej opieki (zwłaszcza że córka choruje). Mariam nie jest w stanie zajmować się stadem, w efekcie komisja odbiera jej jedyne źródło utrzymania. Nie mając z czego żyć, kobieta próbuje wywrzeć presję na policji, by w końcu odszukano jej męża. Wtedy z pomocą przychodzi Muchtar Arinbajewicz, który przypadkowo spotyka Mariam na korytarzu komendy. Kiedyś chodzili do tej samej szkoły, teraz Muchtar jest oficerem. Dowiedziawszy się o nieszczęściu dawnej znajomej, która zresztą wpada mu w oko – postanawia jej pomóc. Kobieta oznajmia więc, że w mężczyźnie, którego zwłoki okazano jej przed paroma dniami, rozpoznaje Serikbaja, co otwiera drogę do uznania go za zmarłego, a w takiej sytuacji wdowie przysługiwać będzie zasiłek.
W całej sytuacji jest tylko jedno „ale”. Wciąż tak naprawdę nie wiadomo, co stało się z Serikbajem. Jeżeli więc kiedyś wróci, cudownie odnajdzie się cały i zdrów – będzie to oznaczało ogromne problemy dla Mariam, Muchtara, jak również jego kolegi z pracy Murata. Film Szaripy Urazbajewej, choć nakręcony został skromnymi środkami i w swej formie jest ascetyczno-minimalistyczny, trzyma w napięciu do ostatniej minuty. Kazachska reżyserka, umiejętnie wyeksponowała ciężki los osamotnionej kobiety, która z dnia na dzień stanęła przed przerastającym ją wyzwaniem, która chcąc zapewnić swoim dzieciom egzystencję, musi naciągnąć prawo. Która jednocześnie zdaje sobie sprawę z tego, że w życiu nie ma nic za darmo. Muchtar pomaga jej ze względu na starą znajomość, ale czy na pewno postępuje bezinteresownie?
Psychologiczny dramat Szaripy Urazbajewej, która od premiery „Mariam” nakręciła jeszcze dwa filmy pełnometrażowe – „Czerwony granat” (2021) oraz „Osobowość” (2022) – stał się portretem kobiety postawionej w sytuacji ekstremalnej. Nieprzychylność losu nie osłabia jej jednak. Przeciwnie, znajduje ona w sobie siłę, by zaopiekować się dziećmi, by przejąć kontrolę nad swoim życiem, której do tej pory nie posiadała, będąc całkowicie podległą i uległą mężowi. Ale też wyzwalanie się z patriarchatu ma wysoką cenę i niesie ze sobą wiele zagrożeń. W przeniesieniu na ekran tej niecodziennej historii pomógł Urazbajewej przede wszystkim doświadczony operator Samat Szaripow (mający na koncie takie obrazy, jak „Druga strona” czy „Odważny”). Bez jego artystycznego wkładu obraz nie miałby tej siły wyrazu, którą dają mu odpowiednio sfotografowane plenery zaśnieżonego stepu, nieprzyjaznego człowiekowi pustkowia, przez które – symbolicznie – musi przedzierać się tytułowa bohaterka, by zerwać krępujące ją więzy.
koniec
30 kwietnia 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Klasyka kina radzieckiego: Gdy ofiarą pada gliniarz…
Sebastian Chosiński

20 IX 2023

W trzy lata po tym jak przeniósł na ekran powieść szwedzkiego prozaika Pera Wahlöö „Morderstwo na 31 piętrze”, estoński reżyser Peeter Urbla zabrał się za ekranizację kolejnego skandynawskiego kryminału. Tym razem padło na dzieło Karla Arnego Bloma, które w wersji filmowej otrzymało tytuł „Błędne koło”.

więcej »

Fundacja: Sez. 1. odc. 8. Poświęcenie niejedno ma imię
Marcin Mroziuk

18 IX 2023

Z jednej strony trudno nie podziwiać wysiłku i ryzyka podjętego przez imperatora, z drugiej zaś strony jego osobowość okazuje się naprawdę przerażająca. Sporo emocji dostarcza nam również obserwowanie burzliwej rozmowy Gaal Dornick i cyfrowej wersji Hariego Seldona, a także walki o przejęcie kontroli nad Niepokonanym.

więcej »

East Side Story: Bohaterowie i zdrajcy
Sebastian Chosiński

17 IX 2023

Gdy w 1942 roku sytuacja na froncie wojny niemiecko-radzieckiej stała się dla Sowietów bardziej niż dramatyczna, dowództwo Armii Czerwonej ściągało posiłki z całego kraju. Na pierwszą linię walk trafiali syberyjscy Jakuci, jak również mieszkańcy Kaukazu i republik środkowoazjatyckich, w tym Uzbecy. O tym właśnie opowiada mający premierę przed kilkoma miesiącami dramat wojenny „Uzbeczka” Akbara Bekturdijewa.

więcej »

Polecamy

Peregrynacje wyssane z palca

Z filmu wyjęte:

Peregrynacje wyssane z palca
— Jarosław Loretz

Podróże międzygwiezdne de luxe
— Jarosław Loretz

E.T. wersja hard
— Jarosław Loretz

Ogrodowy nielot
— Jarosław Loretz

Mumii podejście drugie
— Jarosław Loretz

Mumia z gwiazd
— Jarosław Loretz

Pracownik idealny
— Jarosław Loretz

Niech się mury… drzewią?
— Jarosław Loretz

Interpol muzealny
— Jarosław Loretz

Gdy w domu brakło kombinerek
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Bohaterowie i zdrajcy
— Sebastian Chosiński

I nie opuszczę cię aż do… ostatniej kuli
— Sebastian Chosiński

Dopaść „Piechura”!
— Sebastian Chosiński

Po trupach do celu
— Sebastian Chosiński

Krócej nie musi znaczyć gorzej
— Sebastian Chosiński

Za więziennym murem
— Sebastian Chosiński

…i nie żyli długo i szczęśliwie
— Sebastian Chosiński

W sytuacji bez wyjścia
— Sebastian Chosiński

Uważaj, co piszesz i myślisz!
— Sebastian Chosiński

Znikająca panna młoda
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Tu miejsce na labirynt…: Moment, którego nie da się zapomnieć
— Sebastian Chosiński

Klasyka kina radzieckiego: Gdy ofiarą pada gliniarz…
— Sebastian Chosiński

Grać obrazami, malować dźwiękami
— Sebastian Chosiński

Lamentacje nad losem ojców i synów
— Sebastian Chosiński

„Kobra” i inne zbrodnie: Stirlitz versus Hans Kloss
— Sebastian Chosiński

Non omnis moriar: W cieniu historycznego browaru
— Sebastian Chosiński

Wrzesień 2023
— Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

PRL w kryminale: Krwawe gody
— Sebastian Chosiński

Tu miejsce na labirynt…: Lodowa otchłań naszych snów
— Sebastian Chosiński

Klasyka kina radzieckiego: Generalska córka
— Sebastian Chosiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.