Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 26 września 2023
w Esensji w Esensjopedii

Dmitrij Mieschijew
‹Człowiek w oknie›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzłowiek w oknie
Tytuł oryginalnyЧеловек у окна
ReżyseriaDmitrij Mieschijew
ZdjęciaSiergiej Maczylski
Scenariusz
ObsadaJurij Stojanow, Siergiej Garmasz, Kristina Kuzmina, Maria Zwonariewa, Władimir Wdowiczenkow, Margarita Byczkowa, Witalij Kowalienko, Igor Szybanow, Natalia Wysoczanska, Siergiej Nikołajew, Roman Żdanow, Walentij Zacharow, Andriej Dieżonow, Aleksander Notkin, Oleg Fiodorow, Dmitrij Ługowkin, Siergiej Kozik, Paweł Charizanow, Andriej Aksionow
MuzykaJurij Potejenko
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania96 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

East Side Story: Cwany gapa
[Dmitrij Mieschijew „Człowiek w oknie” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
1 2 »
Ten film powstał z myślą o grającym w nim główną rolę Juriju Stojanowie. Ale nie tylko jego kreacja zasługuje na szczególną uwagę i pochwały. Znakomicie poradzili sobie bowiem także aktorzy drugiego planu – Maria Zwonariewa oraz, jak zawsze fenomenalny, Siergiej Garmasz. I choćby dla tej trójki warto spędzić dziewięćdziesiąt minut przed kinowym ekranem. Zapamiętajcie ten tytuł – „Człowiek w oknie”. Reżyseria: Dmitrij Mieschijew.

Sebastian Chosiński

East Side Story: Cwany gapa
[Dmitrij Mieschijew „Człowiek w oknie” - recenzja]

Ten film powstał z myślą o grającym w nim główną rolę Juriju Stojanowie. Ale nie tylko jego kreacja zasługuje na szczególną uwagę i pochwały. Znakomicie poradzili sobie bowiem także aktorzy drugiego planu – Maria Zwonariewa oraz, jak zawsze fenomenalny, Siergiej Garmasz. I choćby dla tej trójki warto spędzić dziewięćdziesiąt minut przed kinowym ekranem. Zapamiętajcie ten tytuł – „Człowiek w oknie”. Reżyseria: Dmitrij Mieschijew.

Dmitrij Mieschijew
‹Człowiek w oknie›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzłowiek w oknie
Tytuł oryginalnyЧеловек у окна
ReżyseriaDmitrij Mieschijew
ZdjęciaSiergiej Maczylski
Scenariusz
ObsadaJurij Stojanow, Siergiej Garmasz, Kristina Kuzmina, Maria Zwonariewa, Władimir Wdowiczenkow, Margarita Byczkowa, Witalij Kowalienko, Igor Szybanow, Natalia Wysoczanska, Siergiej Nikołajew, Roman Żdanow, Walentij Zacharow, Andriej Dieżonow, Aleksander Notkin, Oleg Fiodorow, Dmitrij Ługowkin, Siergiej Kozik, Paweł Charizanow, Andriej Aksionow
MuzykaJurij Potejenko
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiRosja
Czas trwania96 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Doprawdy nie sposób dociec, dlaczego najnowszy film Dmitrija Dmitrijewicza Mieschijewa – w naszym kraju znanego przede wszystkim z kapitalnego dramatu wojennego „Nasi” (2004), opowiadającego o pierwszych tygodniach Wielkiej Wojny Ojczyźnianej – bywa reklamowany jako… komedia romantyczna. Owszem, są w nim fragmenty, które wzruszają, i takie, które mogą wywołać uśmiech, ale sprowadzanie tego nad wyraz smutnego i przejmującego obrazu o wyobcowaniu i poszukiwaniu prawdziwego, czystego uczucia do poziomu masowo produkowanych głupawych filmideł z pokraczną miłością w tle jest zwyczajnym nadużyciem. A nie zasłużył sobie na to ani reżyser, ani występujący w tym dziele znakomici rosyjscy aktorzy. Czterdziestoośmioletni już dzisiaj autor „Człowieka w oknie” pochodzi z Leningradu, choć fachu uczył się – pod okiem słynnego Marlena Chucyjewa – w moskiewskim Wszechzwiązkowym Państwowym Instytucie Kinematografii (WGIK), który ukończył w 1988 roku. Od początku swojej kariery związany był z wytwórnią „Lenfilm”, tam powstały jego pierwsze filmy pełnometrażowe, oparte na scenariuszach również debiutującego w kinematografii Walerija Todorowskiego (późniejszego twórcy kultowych „Bikiniarzy”): oparta na opowiadaniu Aleksandra Kuprina, osadzona w realiach z początków XX wieku muzyczna tragikomedia „Gambrinus” (1990), rozgrywający się w czasie wojny domowej w Rosji historyczny melodramat „Cyniki” (1991) oraz jak najbardziej współczesne dzieło o miłości „Nad tiomnoj wodoj” (1992).
Mieschijew dość wcześnie określił pole swoich artystycznych zainteresowań – chciał tworzyć filmy dla szerokiej publiczności, ale jednocześnie takie, które nie będą schlebiać najtańszym gustom. W takim stylu utrzymane były: komedia romantyczna „Bomba” (1997), która ponownie przeniosła widzów w pierwsze lata ubiegłego stulecia, dramat miłosny „Amierinkanka” (1997), który z kolei portretował Związek Radziecki przełomu lat 60. i 70. XX wieku, oraz oparty na tekście Walentina Czornycha kolejny melodramat „Żenskaja sobstwiennost’” (1998). W następnej dekadzie reżyser postanowił odpocząć nieco od opowieści o wielkich i małych, ale najczęściej niespełnionych uczuciach. Najpierw zrealizował groteskowy kryminał „Miechaniczeskaja siuita” (2001), a następnie napisany przez weterana Eduarda Wołodarskiego dramat psychologiczny „Dniewnik kamikadze” (2002). Rok później dał się skusić, zupełnie niepotrzebnie, na nakręcenie komedii politycznej „Osobliwości narodowej polityki”, ciągnąc tym samym cykl zapoczątkowany w połowie lat 90. przez Aleksandra Rogożkina (vide „Osobliwości narodowego polowania”, 1995); przyjął też po raz pierwszy – i, jak się okazało, nie ostatni – propozycję pracy dla telewizji, której efektem okazał się serial sensacyjny „Linii sud’by” (2003). Największy sukces był jednak dopiero przed Mieschijewem, a okazał się nim wspomniany już wcześniej obraz „Nasi” (2004), podejmujący przez wielu filmowców obchodzony szerokim łukiem problem kolaboracji obywateli Związku Radzieckiego z hitlerowskim najeźdźcą. Od tamtej pory reżyser spuścił jednak z tonu. Ani nakręcony w 2005 roku serial obyczajowy „Princessa i niszczij”, ani późniejsza o dwa lata czarna komedia „7 kabinok” nie podbiły serc publiczności. Na szczęście, z „Człowiekiem w oknie” może być zupełnie inaczej.
Pomysł nakręcenia filmu wyszedł od producenta Siergieja Szumakowa, którego gorąco poparł scenarzysta Ilja Tilkin oraz pragnący zagrać postać zupełnie odmienną od dotychczasowych aktor Jurij Stojanow. Tyle że pierwotnie wcale nie planowano, iż za kamerą stanie Mieschijew. Gdy jednak tekst trafił na jego biurko po to, by naniósł on swoje uwagi i poprawki, zaczęto się zastanawiać, czy właśnie jemu nie powierzyć tego projektu. Reżyser jednak odmówił. I to z dość zaskakującego powodu – po prostu nie wierzył, że Stojanow, z myślą o którym powstał scenariusz, udźwignie rolę. Otrzeźwienie przyszło z czasem, kiedy po długich przemyśleniach Dmitrij Dmitrijewicz zdał sobie sprawę, że już dawno – praktycznie od dekady – nie nakręcił obrazu o miłości. Postanowił więc zaryzykować; spotkał się z odtwórcą głównej postaci i ustalił warunki, na które aktor przystał, po czym ekipa z wielką ochotą zabrała się do pracy. Zdjęcia kręcono na przełomie 2008 i 2009 roku w rodzinnym mieście Mieschijewa – Petersburgu. Jako pierwsi „Człowieka w oknie” mogli obejrzeć w Rosji uczestnicy dwóch ubiegłorocznych renomowanych czerwcowych imprez – moskiewskiego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego oraz „Kinotawru” w Soczi. Podczas drugiego z nich dzieło Dmitrija Dmitrijewicza otrzymało nominację do Nagrody Głównej, natomiast Maria Zwonariewa uznana została najlepszą aktorką przeglądu. W Polsce obraz pokazano podczas czwartej edycji „Sputnika”. Dziwić może więc trochę fakt, że do szerokiej dystrybucji w ojczyźnie jego twórców „Człowiek w oknie” wejdzie dopiero w lutym, kilka dni przed Walentynkami. Pomijając długi czas oczekiwania na wprowadzenie do kin, termin wydaje się, dla odmiany, jak najbardziej trafiony i zrozumiały.
Głównym bohaterem opowieści Mieschijewa jest Aleksandr (Szura) Siergiejewicz Dronow –niezbyt utalentowany aktor teatralny w średnim wieku, nieco złośliwie nazywany przez kolegów „królem epizodów”. Do tej pory bowiem nie było mu dane zagrać jeszcze żadnej głównej roli, reżyserzy powierzają mu jedynie „ogonki”, z których i tak nie zawsze wywiązuje się z należytą powinnością. Garderobę w teatrze dzieli ze swoim przyjacielem Borisem Kazancewem – gwiazdą petersburskiej sceny, oklaskiwanym i podziwianym, przyzwyczajonym do dziękczynnych hołdów składanych przez wiernych fanów i fanki. Szura zazdrości mu zarówno talentu, jak i popularności; ich wieloletnia znajomość przypomina trochę relację mistrza z wyrośniętym, ale wciąż jeszcze bardzo niedojrzałym uczniem. Dronowowi nie wiedzie się także w życiu osobistym. Choć ma atrakcyjną żonę, z którą żyje od dwudziestu lat, czuje wyraźnie, że coś się między nimi wypaliło, po dawnym uczuciu pozostał zaś tylko popiół. Irina postrzega Aleksandra jako nieudacznika, nie może się nadziwić, gdzie podział się tamten mężczyzna, za którego przed dwiema dekadami wyszła za mąż. Pozycji Szury w związku nie poprawia też fakt, że zarabia byle jak, pensję ma zapewne niewiele większą od tej, jaką Irina dostaje każdego miesiąca w szkole, gdzie pracuje jako nauczycielka. I jakby tego jeszcze było mało, mężczyzna ma kłopoty ze zdrowiem – we znaki dają mu się wrzody żołądka i nerwowy tik, zmuszający go do ciągłego mrugania oczyma. Zamknięty w sobie, izolujący się od społeczeństwa, ma jedno, niezwykle irytujące dla żony i przyjaciela Borisa, hobby – potrafi godzinami stać w oknie, obserwować i „czytać” ludzi, zastanawiać się, co myślą, przewidywać, co zrobią. Pozbawiony własnej osobowości, wciela się w innych, a pasja, z jaką oddaje się temu zajęciu, przyprawia innych o poważne obawy o jego stan psychiczny.
Dronow prowadzi nudne i ustabilizowane życie. Pewnego dnia wszystko się jednak zmienia. Tuż po tym jak zawala najważniejszą scenę podczas spektaklu, uniemożliwiając tym samym Kazancewowi właściwe odegranie finałowego monologu, wraca samochodem do domu. Jest roztrzęsiony i nieuważny, przez co – próbując wyprzedzać ciężarówkę na łuku drogi – nieomal doprowadza do poważnego wypadku. Samochód jadący z naprzeciwka, chcąc uniknąć czołowego zderzenia z Szurą, skręca w bok i uderza w barierki. Jak się okazuje, za kierownicą siedzi młoda, dwudziestokilkuletnia kobieta. Aleksandr zabiera ją ze sobą do baru na najbliższej stacji benzynowej; chce, by niedoszła ofiara jego nieodpowiedzialności nieco ochłonęła i uspokoiła się. Sonia, bo tak ma na imię nowa znajoma Dronowa, pracuje w gazecie jako fotograf. Co bardzo pochlebia niedowartościowanemu mężczyźnie, rozpoznaje w nim aktora. Ta zawarta w dramatycznych okolicznościach znajomość odmienia życie obojga. Szura odnajduje w Soni bliską sobie duszę; przeżywa też jednak spore rozczarowanie, kiedy dowiaduje się, że dziewczyna ma narzeczonego. Przekonany, że już prawdopodobnie nigdy jej nie spotka, pewnego dnia zostaje mile zaskoczony – dziennikarka odwiedza go w teatralnej garderobie po przedstawieniu, wręcza bukiet kwiatów i zaprasza na przyjęcie urodzinowe do domku pod miastem. Tam Aleksandr poznaje przyjaciół kobiety oraz jej partnera Stasa; na prośbę gości daje także malutki popis swego aktorskiego talentu i zdolności muzycznych. Następnego dnia, ku ogromnego zaskoczeniu, odbiera telefon od Stasa, który proponuje mu wspólny biznes. Narzeczony Soni zajmuje się podejrzanymi interesami, jego praca polega – mówiąc oględnie – na „rozwiązywaniu cudzych problemów”, nie zawsze zresztą w sposób zgodny z prawem. Zdając sobie sprawę ze wszechpanującej korupcji, planuje on wykorzystać talent Szury do swoich celów. Przebiera go za generała milicji i wysyła do różnych firm i instytucji, by siłą swego autorytetu i powagą stanowiska (i munduru) wymuszał on określone decyzje. Co dla obu mężczyzn okazuje się niezwykle opłacalne…
1 2 »

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Fundacja: Sez. 1. odc. 10. Nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg
Marcin Mroziuk

25 IX 2023

Możemy się przekonać, że w serialu znaczenie Hariego Seldona jest znacznie większe niż w cyklu Isaaca Asimova, gdyż tutaj nie tylko jest twórcą psychohistorii i obu Fundacji, lecz nawet po swej śmierci aktywnie uczestniczy w rozwoju wydarzeń.

więcej »

East Side Story: Kamp Amersfoort
Sebastian Chosiński

24 IX 2023

Uzbecki dramat wojenny „Sto jeden” Hamidułły Hasanowa to opowieść oparta na faktach. Reżyser przedstawia w niej historię wziętych do niewoli latem 1941 roku jeńców wojennych Armii Czerwonej – byli nimi sami Uzbecy – którzy trafili do znajdującego się na terenie Holandii Kamp Amersfoort. Komendant obozu Walter Heinrich otrzymał zadanie przygotowania ich do swoiście pojętej misji specjalnej.

więcej »

Fundacja: Sez. 1. odc. 9. Pionki na szachownicy przeznaczenia vel psychohistorii
Marcin Mroziuk

22 IX 2023

Chociaż z dużym zainteresowaniem obserwujemy, jak konflikt na Terminusie osiąga punkt kulminacyjny, to niestety w jego finałowej scenie otrzymujemy – niemal dosłownie – deus ex machina. Nic dziwnego, że na tym tle zdecydowanie lepiej wypada wątek rozgrywki między Świtem i Zmierzchem, która także wkracza w decydująca fazę.

więcej »

Polecamy

Peregrynacje wyssane z palca

Z filmu wyjęte:

Peregrynacje wyssane z palca
— Jarosław Loretz

Podróże międzygwiezdne de luxe
— Jarosław Loretz

E.T. wersja hard
— Jarosław Loretz

Ogrodowy nielot
— Jarosław Loretz

Mumii podejście drugie
— Jarosław Loretz

Mumia z gwiazd
— Jarosław Loretz

Pracownik idealny
— Jarosław Loretz

Niech się mury… drzewią?
— Jarosław Loretz

Interpol muzealny
— Jarosław Loretz

Gdy w domu brakło kombinerek
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Z tego cyklu

Kamp Amersfoort
— Sebastian Chosiński

Bohaterowie i zdrajcy
— Sebastian Chosiński

I nie opuszczę cię aż do… ostatniej kuli
— Sebastian Chosiński

Dopaść „Piechura”!
— Sebastian Chosiński

Po trupach do celu
— Sebastian Chosiński

Krócej nie musi znaczyć gorzej
— Sebastian Chosiński

Za więziennym murem
— Sebastian Chosiński

…i nie żyli długo i szczęśliwie
— Sebastian Chosiński

W sytuacji bez wyjścia
— Sebastian Chosiński

Uważaj, co piszesz i myślisz!
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Non omnis moriar: Artysta o wielu twarzach
— Sebastian Chosiński

Utopijna opowieść weselna
— Sebastian Chosiński

PRL w kryminale: Polska Ludowa oczyma reportażysty
— Sebastian Chosiński

Tu miejsce na labirynt…: Moment, którego nie da się zapomnieć
— Sebastian Chosiński

Klasyka kina radzieckiego: Gdy ofiarą pada gliniarz…
— Sebastian Chosiński

Grać obrazami, malować dźwiękami
— Sebastian Chosiński

Lamentacje nad losem ojców i synów
— Sebastian Chosiński

„Kobra” i inne zbrodnie: Stirlitz versus Hans Kloss
— Sebastian Chosiński

Non omnis moriar: W cieniu historycznego browaru
— Sebastian Chosiński

Wrzesień 2023
— Sebastian Chosiński, Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.