Do kina marsz: Styczeń 2014Styczeń 2014 w kinach zapowiada się ciekawie – już w tym miesiącu zobaczymy kilka filmów z Oscarowymi ambicjami, a także głośną na długo przed premierą „Nimfomankę” Larsa von Triera, nowy film Wojtka Smarzowskiego a także zaskakujący powrót pewnego arcydzieła anime.
EsensjaDo kina marsz: Styczeń 2014Styczeń 2014 w kinach zapowiada się ciekawie – już w tym miesiącu zobaczymy kilka filmów z Oscarowymi ambicjami, a także głośną na długo przed premierą „Nimfomankę” Larsa von Triera, nowy film Wojtka Smarzowskiego a także zaskakujący powrót pewnego arcydzieła anime. W naszym cyklicznym zestawieniu przedstawiamy najciekawsze, naszym zdaniem, filmowe premiery nadchodzącego miesiąca. Uwaga! W wielu przypadkach nie możemy na 100% zagwarantować jakości obrazu – wspominamy o nim po prostu dlatego, że zapowiada się ciekawie, albo dlatego, że szanujący się kinoman nie powinien tego filmu nie znać, nawet jeśli z seansu wyjdzie zniesmaczony i skieruje się do kasy, by zażądać zwrotu pieniędzy za bilet. Dla jasności – od nas także nie należy się domagać tych pieniędzy. Niemniej jednak mamy nadzieję, że nasze typy będą w większości przypadków trafne, a sam cykl uznacie za pomocny przy planowaniu kinowych wizyt. Zobaczcie komplet zapowiedzi kinowych na styczeń w Kulturowskazie. Zobaczcie komplet zapowiedzi DVD i BR na styczeń w Kulturowskazie. MARSZ DO KINA Szalone przygody Leonardo DiCaprio jako maklera giełdowego, balansującego na kilku cienkich granicach (głównie prawa i zdrowego rozsądku) zachodni krytycy okrzyknęli już najlepszym filmem roku. Oscarowi przewidywacze zacierają ręce, a Martin Scorsese udowadnia, że jest w stanie bawić się formą dużo śmielej, niż wielu reżyserów młodszego pokolenia. Z pewnością do koniecznego obejrzenia dla tych, którzy chcą być na bieżąco z filmografią duetu Scorsese-DiCaprio, jak i dla tych, którzy ostrzą już sobie zęby na Oscarowe nominacje. O tym filmie chyba słyszeli już wszyscy, mało która premiera 2013 roku wkracza do kin z takim rozgłosem. Lars von Trier wciąż szuka sposobów, w jakie chce zaszokować widza. Tym razem opowieść o tytułowej nimfomance z Charlotte Gainsbourg w roli głównej ma być filmem quasi-pornograficznym, z licznymi niesumolowanymi scenami seksu z udziałem gwiazd światowego kina. Oczywiście mamy nadzieję, że nie tylko o te sceny będzie chodzić w samym filmie… Nowy film Wojtka Smarzowskiego reklamowany jest u nas tak, jakby był komedią o nieszczęśliwych alkoholikach. Znając dorobek reżysera, jak również książkową podbudowę autorstwa Jerzego Pilcha, wiemy, że to nie do końca prawda. Czego spodziewać się po gwiazdorskiej obsadzie (m.in. Więckiewicz, Preis i „stała obsada” Smarzowskiego – Kijowska, Dorociński, Braciak, Jakubik i inni) i wprawnej ręce reżysera? Na pewno udanej wyprawy do kina. Duże zaskoczenie – słynne anime z 1988 roku trafia do polskich kin. Nie mówimy, że to źle, lepiej później niż wcale, zwłaszcza, że film zajął 4 miejsce w naszym rankingu 50 najlepszych filmów wojennych wszech czasów i pisaliśmy o nim: „Japońskie anime „Grobowiec świetlików” to jeden z najpiękniejszych manifestów antywojennych, a jednocześnie jeden z najbardziej przejmujących, najsmutniejszych filmów o wojnie, jakie wydała jakakolwiek kinematografia. W „Grobowcu świetlików” sceny przerażające przeplatają się z pięknymi, a film jest przy okazji arcydziełem animacji, wykonanym z największą starannością w każdym elemencie – scenografii, ruchów postaci, mimiki. Najważniejsze jednak jest to, że szczerość, prawdziwość i bezgraniczny smutek tej historii musi poruszyć nawet najtwardszego człowieka.” Opowieść o P.L Travers, autorce „Mary Poppins”, jej niełatwym dzieciństwie, i historii ekranizacji swej powieści, z ówczesnym Hollywood i spotkaniem z Waltem Disneyem w tle. W roli Travers znakomita podobno Emma Thompson, w roli Disneya zwykle znakomity Tom Hanks, film zapowiada się na typową opowieść biograficzną z nutką nostalgii do dawnego kina w tle, mając z pewnością ambicje Oscarowe (temat! aktorzy!) i na razie bardzo dobre recenzje. Nagrodzona za reżyserię na tegorocznym festiwalu w Cannes brutalna opowieść o miłości w realiach współczesnego Meksyku, z przemocą i narkotykami w tle, nie bez ambicji społecznych. „Pisaliśmy o filmie: „Epitet „tarantinowski”, nadużywany, nic już dzisiaj nie znaczy. Słowny wytrych reklamodawców i lep na widzów przyciąga do siebie głównie miłośników czarnego humoru, intertekstualnych nawiązań, bezkompromisowej przemocy i nielinearnych przebiegów akcji. Amat Escalante zadowala, jeśli w ogóle o zadowoleniu można tu mówić, ceniących sobie ostatnie dwa wymienione elementy. W „Heli” krwawa makabra nie jest jednak łagodzona atrakcyjnym dialogiem okraszonym czarnym humorem – jak to bywa w dziełach uwielbianego przez wszystkich erudyty kinowej popkultury. Escalante umiejętnie szokuje widza, zapewne równie mocno, jak kiedyś robił to sam Tarantino; jednak z dzisiejszej perspektywy surowość opowieści Meksykanina, jej skrajny naturalizm sprawia, że tych dwóch twórców uplasować należy na antypodach kinowej (nie)wrażliwości.” Kolejny film obwołany oscarowym pewniakiem w naszych kinach dopiero pod koniec stycznia. Nowy obraz w reżyserii Steve’a McQueena to opowieść o czarnoskórym Amerykaninie, który zostaje sprzedany w niewolę. Obrodziło nam ostatnio filmami o podobnej tematyce (wystarczy wspomnieć udanego „Django” Tarantina i mniej udanego „Kamerdynera” Danielsa), ale jak można wnioskować z dochodzących do nas głosów – ten wybija się na tym tle. Do tego świetna obsada – w roli głównej Chiwetel Ejiofor, poza tym na ekranie Michael Fassbender, Brad Pitt, czy Benedict Cumberbatch i muzyka dobrze wszystkim znanego Hansa Zimmera. • • • MARSZ DO… KINA DOMOWEGO Nowy serial HBO nie ma, przyznajmy, ambicji wielowymiarowej opowieści gangsterskiej w stylu „Soprano”. Powiedzmy zresztą sobie szczerze – w zasadzie nie ma żadnych ambicji, poza dostarczaniem bezpretensjonalnej rozrywki dla dorosłych, co zresztą udaje mu się całkiem nieźle. „Banshee” to opowieść o byłym skazańcu, który po 15 latach więzienia przybywa do małego miasteczka, by spotkać się ze swą dawną ukochaną i wyjaśnić, co stało się z łupem, a w efekcie pewnego zamieszania zdobywa posadę… lokalnego szeryfa, będąc zmuszonym do rozgrywki z miejscowym bogaczem i różnymi grupami bandziorów regularnie nawiedzających miasteczko. Dużo przemocy, dużo seksu, piękne kobiety i będący z pewnością na ścieżce wznoszącej Antony Starr w roli głównej. ![]() 31 grudnia 2013 |
W te niesymulowane sceny seksu jakoś nie chce mi się wierzyć. Jak bardzo wypaczony musiałby być aktor, który zgodziłby się na taki występ? Gdyby mu kazano zabić człowieka na planie, dla sztuki i jej realizmu, też by się zgodził? Jak dla mnie to najzwyklejszy chwyt marketingowy.
Hans Kloss czy Max Otto von Stirlitz – który z nich narodził się wcześniej? Ten pierwszy zadebiutował w spektaklu teatralnym w styczniu 1965 roku, temu drugiemu Julian Siemionow przydał niemiecką tożsamość dopiero w wydanej dwa lata później powieści „Major Wicher”. Na słynne „Siedemnaście mgnień wiosny” trzeba było czekać jeszcze rok. A na dwuczęściowe przedstawienie polskiego Teatru Sensacji „Stirlitz” autorstwa Andrzeja Zakrzewskiego – kolejne cztery.
więcej »Myśleliście, że blaszana kosmiczna furgonetka albo UFO z ogrodowego parasola to szczyt dziadostwa budżetowego? Ha! Poznajcie statek na budżecie zerowym. Serio, nic nie kosztował.
więcej »W latach 80. XX wieku Wiaczesław Browkin wyspecjalizował się w przedstawieniach telewizyjnych, które prezentowane były najczęściej w ramach „Teatru Politycznego”. Czy to oznacza, że tym samym definitywnie odszedł od postaci komisarza Maigreta? Niekoniecznie. Znalazł bowiem taką powieść Georges’a Simenona, która pozwoliła mu połączyć oba wątki – kryminalny i polityczny. Tak powstał, mający premierę w czerwcu 1987 roku, spektakl „Maigret u ministra”.
więcej »Peregrynacje wyssane z palca
— Jarosław Loretz
Podróże międzygwiezdne de luxe
— Jarosław Loretz
E.T. wersja hard
— Jarosław Loretz
Ogrodowy nielot
— Jarosław Loretz
Mumii podejście drugie
— Jarosław Loretz
Mumia z gwiazd
— Jarosław Loretz
Pracownik idealny
— Jarosław Loretz
Niech się mury… drzewią?
— Jarosław Loretz
Interpol muzealny
— Jarosław Loretz
Gdy w domu brakło kombinerek
— Jarosław Loretz
100 najlepszych filmów XXI wieku
— Esensja
100 najlepszych filmów animowanych wszech czasów
— Esensja
50 najlepszych filmów 2014 roku
— Esensja
Nie przegap: Styczeń 2014
— Esensja
Prezenty świąteczne 2014: Seriale i pakiety filmowe
— Esensja
Prezenty świąteczne 2014: 25 filmów na Gwiazdkę
— Esensja
Do kina marsz: Listopad 2014
— Esensja
Esensja ogląda: Czerwiec 2014 (1)
— Sebastian Chosiński, Jarosław Loretz, Agnieszka Szady
Najlepsze filmy I kwartału 2014
— Esensja
Esensja ogląda: Marzec 2014 (1)
— Miłosz Cybowski, Konrad Wągrowski
Marzec 2020
— Esensja
Luty 2020
— Esensja
Styczeń 2020
— Esensja
Grudzień 2019
— Esensja
Listopad 2019
— Esensja
Październik 2019
— Esensja
Wrzesień 2019
— Esensja
Sierpień 2019
— Esensja
Lipiec 2019
— Esensja
Maj 2019
— Esensja
Ród smoka: Odc. 10. Gdy wojna wisi w powietrzu
— Marcin Mroziuk
Ród smoka: Odc. 9. Taktyka faktów dokonanych
— Marcin Mroziuk
Ród smoka: Odc. 8. Wszystkie światła na króla
— Marcin Mroziuk
Ród smoka: Odc. 7. Stara miłość nie rdzewieje
— Marcin Mroziuk
Ród smoka: Odc. 6. Moc bezwzględnej matczynej miłości
— Marcin Mroziuk
Ród smoka: Odc. 5. Jak być szczęśliwym w małżeństwie
— Marcin Mroziuk
Ród smoka: Odc. 4. Czy księżniczkom wolno kochać?
— Marcin Mroziuk
Ród smoka: Odc. 3. Dworscy intryganci i wielcy wojownicy
— Marcin Mroziuk
Ród smoka: Odc. 2. Królewskie uczucia i powinności
— Marcin Mroziuk
Ród smoka: Odc. 1. W poszukiwaniu idealnego następcy
— Marcin Mroziuk
Zmarł Leonard Pietraszak
— Esensja
50 najlepszych filmów 2019 roku
— Esensja
Oscary 2019: Ranking filmów Oscarowych
— Esensja
50 najlepszych filmów 2018 roku
— Esensja
Prezenty świąteczne 2018: Najlepsze książki pod choinkę
— Esensja
20 najlepszych filmów animowanych XXI wieku
— Esensja
15 najlepszych filmów dokumentalnych XXI wieku
— Esensja
20 najlepszych polskich filmów XXI wieku
— Esensja
Co to są niesumolowane sceny seksu?