Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 czerwca 2023
w Esensji w Esensjopedii

‹26 Warszawski Festiwal Filmowy›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Organizator Warszawska Fundacja Filmowa
CyklWarszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy
MiejsceWarszawa
Od8 października 2010
Do17 października 2010
WWW

26 WFF: Piątek, 15.10

Esensja.pl
Esensja.pl
Nareszcie urzekające film konkursowy. „Pogorzeliska” i „Okresu przydatności” nie wolno przegapić. Zmęczonym polecam odpocząć - projekcja „Dzieci Zielonego Smoka” potrafi doskonale zrelaksować.

Artur Zaborski

26 WFF: Piątek, 15.10

Nareszcie urzekające film konkursowy. „Pogorzeliska” i „Okresu przydatności” nie wolno przegapić. Zmęczonym polecam odpocząć - projekcja „Dzieci Zielonego Smoka” potrafi doskonale zrelaksować.

‹26 Warszawski Festiwal Filmowy›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
Organizator Warszawska Fundacja Filmowa
CyklWarszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy
MiejsceWarszawa
Od8 października 2010
Do17 października 2010
WWW
„Pogorzelisko” (reż. Denis Villeneuve, Kanada, Francja 2010)
Ekstrakt: 80%
Podczas odczytu testamentu Nawal Marwan, bliźnięta dowiadują się nie tylko o posiadaniu brata, ale i o tym, że ich ojciec nie zginął w czasie wojny. Ostatnim życzeniem kobiety jest znalezienie obu mężczyzn. Syn najchętniej zignorowałby wolę matki, złożył ciało do grobu i żył dalej dotychczasowym życiem, do którego powrót okaże się niemożliwy. Aktywna siostra doprowadzi bowiem do konfrontacji z bolesną przeszłością. W jej poszukiwaniu przemierzą wyniszczony wojną wewnątrzpaństwową Liban. Poznając historię kraju, odkryją własną niemniej tragiczną. Reżyser Denis Villeneuve zrezygnował z linearnego opowiadania – z wydarzeń z życia Nawal przechodzimy do odkrywanych przez dzieci faktów. Dzięki tak prowadzonej narracji unikamy taniego wzruszenia. Nawet jeśli momentami wydaje się, że historia jest nieco przeszarżowana, nie traci na wiarygodności nawet w newralgicznych momentach.
„Dzieci zielonego smoka” (reż. Bence Miklauzič, Węgry 2010)
Ekstrakt: 65%
Agent nieruchomości ma za zadanie sprzedać opuszczony – zdawałoby się – magazyn. Niespodziewanie odkrywa w nim Chińczyka, pilnującego nielegalnego składu towarów. Zamiast policji, która pomogłaby pozbyć się intruza, ingeruje ciekawość drugiej osoby. Z tego nieoczekiwanego spotkania zawiązuje się przyjaźń. Reżyser tak prowadzi akcję, by dostarczyć widzowi zabawnych gagów wynikających z różnic kulturowych i charakterologicznych. W sumie nic z tego filmu nie wynika, ale ogląda się go z dużą przyjemnością. Półtoragodzinny relaks.
„Okres przydatności” (reż. Federico Veiroj, Hiszpania, Urugwaj 2010)
Ekstrakt: 70%
Najkrótszy film konkursowy. Trwa jedynie 67 minut, ale jest to godzina wielkiej przyjemności. Jorge pracuje w Montevideo. Organizuje przeglądy filmowej klasyki, prowadzi też filmoznawczą audycję. Filmoteka upada jednak ze względu na nikłe zainteresowanie widzów taśmami z wyższej półki. W drugiej części filmu Jorge wychodzi ze świata filmowej fikcji i konfrontuje się z prawdziwym życiem. Idzie do fryzjera, który prawie wcale nie podcina mu włosów, za to stylizując je, tworzy nowego Jorge – sztucznego, atrakcyjnego we współczesnym pojęciu masowym. Jego prawdziwe, artystyczne oblicze nikogo nie pociągało. Za to po metamorfozie bez problemu udaje mu się umówić z kobietą, którą interesował się od dawna. Zapraszana do tej pory na filmowe pokazy, nie wykazywała ich organizatorem zainteresowania.. Reżyser Federico Veiroj mówił po seansie, że jego film po części inspirowany jest Polską (nie chodzi jednak o naszą Filmotekę ani towarzyszący jej Iluzjon). Przedstawiony przez Urugwajczyka kryzys kultury dopadł nasz kraj już dawno. Słowa o inspiracji niekoniecznie należy więc traktować z przymrużeniem oka.
koniec
16 października 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Nie przegap: Maj 2023
Esensja

31 V 2023

Powoli zbliżają się wakacje – co ciekawego warto spakować do waszych pleckaów i walizek?

więcej »

Woke Jigsaw, czyli jak „Piła” zmieniła oblicze gatunku
Zuzanna Drzewińska-Wittner

31 V 2023

Jako że niezmiennie obserwuję z zainteresowaniem wszystko, co dzieje się w świecie kultury, a zwłaszcza filmu, nie mogłam nie zauważyć postępującego trendu, który polega na oskarżaniu filmów i seriali o to, że są coraz bardziej woke (tzn. świadome nierówności społecznych i nakierowane na próby ich niwelowania poprzez odpowiedni przekaz kulturowy).

więcej »

„Kobra” i inne zbrodnie: Zbrodnia i kara na afrykańskim niebie
Sebastian Chosiński

30 V 2023

Joe Alex to legenda polskiego kryminału, choć akurat akcja wydawanych pod tym pseudonimem powieści Macieja Słomczyńskiego nie rozgrywa się nad Wisłą. Nie stało to jednak wcale na przeszkodzie w przenoszeniu ich na scenę Teatru Sensacji, w czym przodował głównie Józef Słotwiński. To on był autorem dwóch wersji „Samolotu do Londynu” – spektaklu, który w wersji książkowej nosił tytuł „Piekło jest we mnie”.

więcej »

Polecamy

Indianie też nie mieli się czego wstydzić

Z filmu wyjęte:

Indianie też nie mieli się czego wstydzić
— Jarosław Loretz

Życie miejskie dla ubogich
— Jarosław Loretz

Drama na trzy ręce
— Jarosław Loretz

Nie, nie, wejście od frontu odpada
— Jarosław Loretz

Technika zgniłego Zachodu
— Jarosław Loretz

Tam, gdzie nikt nie patrzy
— Jarosław Loretz

Czy Herkules była kobietą?
— Jarosław Loretz

Prosimy nie regulować monitora
— Jarosław Loretz

Patyki eliminacji
— Jarosław Loretz

Pieczęć średniego zapieczętowania
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Inne recenzje

26 WFF: Niedziela, 17.10
— Artur Zaborski

26 WFF: Sobota, 16.10.2010
— Artur Zaborski

26 WFF: Napięcie po trzęsieniu Ziemi
— Marta Karpińska

26 WFF: Czwartek, 14.10
— Artur Zaborski

26 WFF: Animowany buc
— Marta Karpińska

26 WFF: Środa, 13.10
— Artur Zaborski

26 WFF: Camp na kampusie
— Marta Karpińska

26 WFF: Wtorek, 12.10
— Artur Zaborski

26 WFF: Hitchcock po arabsku
— Marta Karpińska

26 WFF: Poniedziałek, 11.10
— Artur Zaborski

Z tego cyklu

Niedziela, 17.10
— Artur Zaborski

Sobota, 16.10.2010
— Artur Zaborski

Napięcie po trzęsieniu Ziemi
— Marta Karpińska

Czwartek, 14.10
— Artur Zaborski

Animowany buc
— Marta Karpińska

Środa, 13.10
— Artur Zaborski

Camp na kampusie
— Marta Karpińska

Wtorek, 12.10
— Artur Zaborski

Hitchcock po arabsku
— Marta Karpińska

Poniedziałek, 11.10
— Artur Zaborski

Tegoż autora

Co nam w kinie gra: Wymyk, Druga Ziemia
— Jarosław Loretz, Artur Zaborski

Trójgłos o „Ki”
— Ewa Drab, Zuzanna Witulska, Artur Zaborski

Gdynia 2011 (2): Panorama Polskiego Kina
— Urszula Lipińska, Konrad Wągrowski, Artur Zaborski

Gdynia 2011 (1): Filmy konkursowe
— Urszula Lipińska, Konrad Wągrowski, Artur Zaborski

Off off with head
— Artur Zaborski

O (p)o(d)glądaniu
— Artur Zaborski

Tydzień z hiszpańską sztuką filmową
— Artur Zaborski

Zastrzyk adrenaliny na widok podnoszącej się kurtyny
— Artur Zaborski

Ciemnego pokoju nie trzeba się bać
— Artur Zaborski

Janek Wiśniewski padł, Janek Komasa wstał
— Artur Zaborski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.