Login:
Hasło:
Pamiętaj mnie

Zapomniałem hasła	Nie mam jeszcze konta
Zaloguj przez:

dzisiaj: 30 maja 2023

Esensjopedia

Magazyn CCXXVI

Pobierz magazyn

Podręcznik

Więzień wieczności (Les prisonniers de l'éternité)

Andre Paul Duchâteau, Grzegorz Rosiński
‹Yans #2: Więzień wieczności›

WASZ EKSTRAKT: 0,0 %
Zaloguj, aby ocenić

Tytuł	Więzień wieczności
Tytuł oryginalny	Les prisonniers de l'éternité
Scenariusz	Andre Paul Duchâteau
Data wydania	luty 2003
Rysunki	Grzegorz Rosiński
Wydawca	Egmont
Cykl	Yans
ISBN-10	83-237-1320-0
Format	215×290 mm, stron 46
Cena	16,90
Gatunek	SF
Zobacz w	Kulturowskazie
Wyszukaj w	MadBooks.pl
Wyszukaj w	Selkar.pl
Wyszukaj w	Skąpiec.pl
Wyszukaj w	Amazon.co.uk

Wyszukaj / Kup

Sprawdź cenę

Opis wydawcy

Komiks science fiction. Yans wypoczywa po ostatniej misji. Nie może zapomnieć o pięknej Orchidei - ucieka więc w przeszłość, aby ją odzyskać. Udaje mu się, ale po powrocie muszą uciekać przed gniewem Valsary`ego. Czy znajdą spokój na tajemniczej planecie królowej Ardelii? Zaś Valsary nie zamierza pozwolić Yansowi uciec... Klasyka komiksu europejskiego - kto do tej pory nie poznał przygód agenta czasoprzestrzeni, musi natychmiast nadrobić tę zaległość!

Teksty w Esensji

Komiksy – Recenzje

Konrad Wągrowski ‹Trzy w jednym›

Marcin Lorek, Tomasz Sidorkiewicz ‹Krótko o komiksach: Maj 2003, cz. 2›

Tomasz Sidorkiewicz ‹Sam przeciwko Agentom›

Komiksy – Wywiady

Zbigniew Kasprzak, Andre Paul Duchâteau ‹Byliśmy grupą marzycieli›

Komiksy – Publicystyka

Konrad Wągrowski ‹O dwóch takich, co nie wiedzieli kiedy skończyć›

Utwory powiązane

Komiksy (109)

[rozwiń]

‹Blackmore› – Grzegorz Rosiński

‹Gladiatorzy› – Grzegorz Rosiński

‹Kapitan Żbik #10: Zapalniczka z pozytywką› – Grzegorz Rosiński

‹Kapitan Żbik #10: Zapalniczka z pozytywką (wyd.III)› – Grzegorz Rosiński

‹Kapitan Żbik #11: Spotkanie w „Kukerite”› – Grzegorz Rosiński

Zbójcerze o komiksie [--]

DG – Daniel Gizicki [7]

Pamiętam, że gdy pierwszy raz czytałem ten komiks (i tomy następne) wywarł on na mnie wielkie wrażenie. To chyba mój pierwszy kontakt z SF był. Ale było to kilka ładnych lat temu. Aktualnie przygody blondyna z niesforną grzywką już mnie tak nie kręcą, ale darzę je sporym sentymentem.

Oceń lub dodaj do Koszyka w Kulturowskazie