Zabawy z piłką
(Dodgeball: A True Underdog Story)
Rawson Marshall Thurber
‹Zabawy z piłką›

WASZ EKSTRAKT: 0,0 %  |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Zabawy z piłką |
Tytuł oryginalny | Dodgeball: A True Underdog Story |
Dystrybutor | CinePix |
Data premiery | 19 listopada 2004 |
Reżyseria | Rawson Marshall Thurber |
Zdjęcia | Jerzy Zieliński |
Scenariusz | Rawson Marshall Thurber |
Obsada | Vince Vaughn, Christine Taylor, Ben Stiller, Rip Torn, Justin Long, Stephen Root, Alan Tudyk, Hank Azaria, William Shatner, David Hasselhoff |
Muzyka | Theodore Shapiro |
Rok produkcji | 2004 |
Kraj produkcji | USA |
Czas trwania | 92 min |
WWW | Strona |
Gatunek | komedia |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Film opowiada o grupie wyrzutków, którzy w Los Angeles postanawiają założyć nietypową drużynę piłkarską.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje

Utwory powiązane
Filmy

Po serii nieudanych filmów Stiller przypomina o swym wielkim komediowym talencie. White Goodman to jedno z jego najśmieszniejszych ekranowych wcieleń. Szkoda tylko, że za przeciwnika ma tu Vince’a Vaughna, który jakimś cudem nie posiada ani jednego nerwu czuciowego twarzy. Można się też przyczepić do czasu trwania samego turnieju dodgeballa – od eliminacji przechodzi się od razu do finałów, meczów jest zdecydowanie za mało, a szkoda, bo drużyny powymyślał scenarzysta przekomiczne. Za to jeszcze z plusów: bodaj najlepsze tegoroczne cameo, mistrzowsko sparodiowana praca komentatorów sportowych i wyborna rola Ripa Torna.
Nie powiem – ubawiłem się. Można ponarzekać na sztywniactwo Vince'a Vaughna, na powtarzanie niektórych żartów zbyt wiele razy i nie przeholowywanie z innymi, ale mimo potknięć to jedna z ledwie kilku udanych komedii 2004 roku. Półtorej godziny pozytywnej głupawki.
KS – Kamila Sławińska [8]
Film nie ma absolutnie żadnych pretensji ani ambicji... i może dlatego dostarcza pierwszorzędnej rozrywki. Oczywiście jeśli ktoś lubi zwariowane komedie, uroczo przerysowane postacie, rozbrajająco absurdalne żarty i Bena Stillera. Co więcej, Dodgeball stanowi zdrową, prześmiewczą przeciwwagę dla mnożących się ostatnio typowo hollywoodzkich produkcji o dzielnych bejsbolistach, koszykarzach, koniach wyścigowych i innych niezłomnych czempionach, którymi karmią nas ostatnio kilka razy na kwartał. Oczywiście, szare komórki widzów umierają milionami w każdej sekundzie seansu – ale oglądanie tego to jak wcinanie pozbawionego jakiejkolwiek wartości odżywczej, słodkiego, tłustego, sztucznie barwionego i cholernie szkodliwego dla zdrowia - pysznego deseru. Mniam!! (8)
KW – Konrad Wągrowski [6]
W dzisiejszych czasach upadku komedii (polskiej, francuskiej, czy amerykańskiej - jeszcze angielska się jakoś trzyma) ten film to świeży oddech. Choć oczywiście nic świeżego w nim nie ma - "Zabawy z piłką" wpisują się doskonalę w klasykę zwariowanej komedii, głównie spod znaku tria Zucker-Abrahams-Zucker. I choć film nie jest bez wad, niektóre pomysły są chyba niewykorzystane, to przyznam, że od dawna się tak nie uśmiałem, a Bez Stiller jest wresznie cudownie autoironiczny.