Zoolander
Ben Stiller
‹Zoolander›
WASZ EKSTRAKT: 0,0 %  |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Zoolander |
Dystrybutor | UIP |
Data premiery | 28 grudnia 2001 |
Reżyseria | Ben Stiller |
Zdjęcia | Barry Peterson |
Scenariusz | Ben Stiller, Drake Sather, John Hamburg |
Obsada | David Duchovny, Owen Wilson, Ben Stiller, Will Ferrell, Jon Voight, Milla Jovovich, Christine Taylor, Donald Trump, Christian Slater, Cuba Gooding Jr., Tommy Hilfiger, Natalie Portman, Fabio, Lenny Kravitz, Gwen Stefani, Heidi Klum, Paris Hilton, David Bowie, Fred Durst, James Lance Bass, Kimberly "Lil' Kim" Jones, Claudia Schiffer, Lukas Haas, Justin Theroux, Andy Dick, Nora Dunn, Richard Stanley, James Marsden, Irina Pantaeva, Victoria Beckham, Emma Bunton, Stephen Dorff, Karl Lagerfeld, Winona Ryder, Vince Vaughn, Billy Zane |
Muzyka | David Arnold |
Rok produkcji | 2001 |
Kraj produkcji | Australia, Niemcy, USA |
Cykl | Zoolander |
Czas trwania | 89 min |
WWW | Polska strona Strona |
Gatunek | komedia |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Derek Zoolander to model niezbyt bystry, ale za to przez lata uchodzący za ideał męskich wdzięków. Wszystko wskazuje jednak na to, iż jego kariera dobiega kresu. Zanim tak się stanie, padnie ofiarą spisku przestępczego półświatka projektantów mody. Po przejściu prania mózgu ma zabić premiera Malezji, gdzie najtaniej szyje się ubrania. Uratować go mogą jedynie dziennikarka "Time′a", która nazwała go głupcem oraz największy konkurent – model Hansel.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje

Utwory powiązane
MC – Michał Chaciński [3]
Ben Stiller kolejny raz pokazał, że niestety jako reżyser nie ma tego wyczucia komedii, którym dysponuje jako aktor. Szkoda, bo mógł z tego wyjść jeszcze lepszy Austin Powers i to ze złośliwościami pod adresem branży, z ktorej z przyjemnością bym się pośmiał. Niestety, w filmie roi się od scen, które pewnie w zamierzeniu miały być śmieszne, a wyszły lekko żenująco. Nie zawiódł tylko jak zawsze fantastyczny Owen Wilson i ekipa scenograficzno-kostiumowa.
Nie starczy jedno spojrzenie magnum, kiedy w każdej innej scenie strzela się ślepakami. Na szczęście gwiazd w epizodach jest tu jeszcze więcej niż spalonych żartów i bawiłem się na tyle dobrze przeliczaniem ich na m2 taśmy filmowej, że chociaż nie żałuję tych straconych 90 minut.
KS – Kamila Sławińska [4]
Odrobinę więcej spodziewałam się po filmie z Owenem Wilsonem w środku i ze scenarzystą Saturday Night Life współodpowiedzialnym za treść. Mimo jednak, że nieco mnie zawiódł, Zoolander miał parę wartych zauważenia zalet. To pierwszy film, w którym ktoś wykorzystał umiejętnie ( i z całą pewnością świadomie) zdumiewający, kompletny brak talentu aktorskiego, z którym urodziła się Milla Jovovich. Za to jeden punkt. Drugi, za pojedynek modeli sędziowany przez Davida Bowie. Trzeci, za bardzo śmieszne w kontekście kariery tego aktora obsadzenie Davida Duchovny’ego. Na tym chyba kończą się warte nagrodzenia śmieszne momenty, więc tylko jeszcze po pół punkta za Winonę i fontannę.
KŚ – Kamil M. Śmiałkowski [6]
Uśmiałem się. A durne strasznie. Trzeba założyć oporniki na zmysł smaku i inteligencję i bawić się świetnie.
KW – Konrad Wągrowski [5]
Właściwie trudno powiedzieć coś więcej ponadto, że ta komedia ma nieco scen naprawdę śmiesznych (pojedynek na wybiegu, ceremonia wręczania tytułu modela roku) i wiele niewykorzystanych możliwości na naprawdę dobrą zwariowaną komedię. Ale zaczynam ćwiczyć własne spojrzenie Magnum.