Zgadnij kto
(Guess Who)
Kevin Rodney Sullivan
‹Zgadnij kto›

WASZ EKSTRAKT: 0,0 %  |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Zgadnij kto |
Tytuł oryginalny | Guess Who |
Dystrybutor | CinePix |
Data premiery | 22 lipca 2005 |
Reżyseria | Kevin Rodney Sullivan |
Zdjęcia | Karl Walter Lindenlaub |
Scenariusz | David Ronn, Jay Scherick, Peter Tolan |
Obsada | Bernie Mac, Ashton Kutcher, Zoe Saldana, Judith Scott, Denise Dowse, Richard T. Jones, David Ramsey, David Krumholtz |
Rok produkcji | 2005 |
Kraj produkcji | USA |
Czas trwania | 106 min |
WWW | Strona |
Gatunek | komedia |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Nowa wersja legendarnej komedii "Zgadnij kto przyjdzie na obiad". Czarnoskóry ojciec rodziny (Bernie Mac) wpada w panikę, gdy jego ukochana córka oświadcza, że ma zamiar poślubić białego chłopaka (Ashton Kutcher).
Jeśli nie podejdzie się do tego filmu na zasadzie naliczania mu wad w stosunku do pierwowzoru (co to w ogóle za pomysł, żeby porównywać do klasyki film z Ashtonem Kutcherem?), tylko jak do zafroamerykanizowanej wersji „Poznaj mojego tatę”,
można się naprawdę przyzwoicie bawić. Bohaterowie sympatyczni, prawdziwa chemia między Kutcherem i Makiem, całkiem zabawna pierwsza połowa. W drugiej film nieco siada, a zakończenie jest beznadziejnie infantylne, ale sumarycznie to i tak seans powyżej oczekiwań.
KW – Konrad Wągrowski [3]
Pomysł niezły, wykonanie fatalne. Z tej odwróconej wersji "Guess who's coming to dinner" można było wyciągnąć wiele zarówno w sferzehumoru, jak i społecznych obserwacji. Niestety film nie ma za wiele wspólnego ze słynnem pierwowzorem i jawi się raczej jako bardzo nieudana i mało śmieszna podróbka "Poznaj mojego tatę", bez Bena Stillera i Roberta de Niro, za to z wyjątkowo beznadziejnie tu grającym Ashtonem Kutcherem. Na domiar złego wszystko wskazuje na to, że w połowie pisania tekstu wywalono scenarzystę i nie zatrudniono nikogo na jego miejsce, bo w drugiej polowie filmu zniknęły jakiekolwiek ślady przyzwoitych pomysłów i humoru, a wszechogarniająca nuda wystawia cierpliwość widza na wielką próbę.